Do pań z wysokimi mężczyznami!

Pytanie to kieruję do kobiet, które mają dużo wyzszych od siebie mężczyzn. Mój chłopak jest wyższy ode mnie o około 33cm, czyli różnica dość spora. Mój problem polega na tym, że na wszelkich imprezach źle się czuje przy nim w toważystwie innych osób, on taki wysoki a ja taka mała... Czy to normalne? Też tak miałyście? Czy to kwestia przyzwyczajenia? Proszę o pomoc.

Kwestia przyzwyczajenia, chociaż sto lat temu znajomi w głowy sie pukali i mówili - po co ci taki wielkolud, źle razem wygllądacie...

kurcze masz pelna swobode w noszeniu szpilek! 10tki czy 13stki i bedziesz juz tylko niecala glowe nizsza, super sytuacja powiem Ci. Nie bierz tego tak do siebie, powinnas sie dobrze czuc. Mnie tez zajelo sporo czasu zanim zrozumialam ze moje 182cm to nie ułomność, teraz nosze szpile przy kazdej okazji i uwazam ze to super sexi, moj facet nadal jest wyzszy ode mnie i super mi z tym

jeszcze byś się zdziwił/zdziwiła, mam chlopaka co ma 195cm wiec wygladam przy nim bardzo dobrze. Ogolnie nie mam juz problemu ze swoim wzrostem, w szkole mialam jak takie niedorostki lataly wokol mnie

no no tak tak ja tez mam 180 wiec ide dzis po rente do zusu skoro to kalectwo

Ja też już nie raz spotkałam się z różnymi opiniami, na temat naszego wyglądu...

Ja też już nie raz spotkałam się z różnymi opiniami, na temat naszego wyglądu...

Oo a 178cm to tez kalectwo? bo tez bym po ta rente poszla:D

ja mam samych wysokich znajomych (głównie zadaję się z chłopakami) i z moimi 176 cm, nawet w 10 cm szpilkach czuję się mała. Ale zaczynam się przyzwyczjać, a to że ludzi się na nas dziwnie patrzą zawsze miałam gdzieś.

kurde, też muszę biec po rentę :(

u mnie jest różnica 25 c, znaczy moj kochany jest tyle wyższy i mnie się to podoba. zawsze podobali mi się wysocy mężczyzni, czje się taka bezpieczna przy nim.