Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość To może teraz moje pytanie...

Wydoiłam z uczuć co to znaczy ?

Polecane posty

Gość To może teraz moje pytanie...

Rozstałam się z facetem w wielkiej kłótni, naubliżaliśmy sobie, przy czym ja zaczęłam , ale z jego winy, w nerwach wykrzyczałam mu, że go nie kocham i nigdy nie kochałam, chociaż to nieprawda,powiedziałam to specjalnie, bo on w durny sposób próbował sprawdzić, jak to określił moje uczucia wobec niego . Napisał mi wiadomość potem , że wydoiłam go z uczuć , jak myślicie co to znaczy Waszym zdaniem ?? Nie rozumiem, jak można sprawdzić czy ktoś nas kocha, pisząc nagle smsy w stylu, daj mi spokój, możemy się kolegować i nie mam czasu dla ciebie , a potem jak go opierniczyłam, że zachowuje się jak dzieciak i bawi się moimi uczuciami i w ogóle, że mam dość tych jego problemów ciągłego braku wiary we mnie i w szczerość moich intencji i uczuć to on na to, że chciał zobaczyć moją reakcję i teraz wie, że nie panuje nad sobą i przez to nie potrafię kochać ;| I ten zwrot, ze wydoiłam na uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy ze tylko on dawal a ty z siebie nic. Wiesz co to oznacza krowe doic? Chlopak sam juz nie wiedzial czy go kochasz wkoncu czy nie i odpierdolil glupote. Trzeba mu bylo troche czulosci okazac i milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To może teraz moje pytanie...
Słuchaj a Ty byś jak zareagował , dwa dni wcześniej, pojechałam do niego do domu , byłam przy nim , dużo mówiliśmy o uczuciach , o nas i że chcemy być ze sobą na stałe, tylko, że głownie to właściwie on, bo ja mam taką naturę, że nie bardzo potrafię otwarcie mówić o tym co czuję, więc okazuje, tamtego dnia, okazywałam mu aż nadto , bo wcześniej byliśmy pokłócenie, a ja wyciągnęłam rękę na zgodę, akt, że przyczyniło się do tego to, że w życiu wydarzyła mu się niespodziewana tragedia, ale ja go nie zostawiłam mimo tej wcześniejszej kłótni. Byłam przy nim, wróciłam do niego ,pocieszałam i starałam się jak mogłam naprawić relacje. Tak jak piszę, dwa dni później on do mnie z taką wiadomością, miałam prawo się wkurzyć, jak jednego dnia się kochamy, a na drugi on z niczego mi wywala " kolegujmy się ' .... i jako tłumaczenie, podaje , że chciał w ten sposób się przekonać. To nie wystarczyło mu to, ze jak przeżywał rodzinny dramat, nawet na chwilkę go nie opuściłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak zrobil
powinnam go wtedy rzucic w cholere ale sie rozplakalam i powiedzialam ze go kocham itop itd :P jestesmy dalej juz rok razem ale on co jaksi czas wciaz robi mi jakeis testy tego typu:/ troche sie juz do tego przyzwyczailam ehh mimo iz ja jeste osoba wylewna i okazuje mu ze go kocham a on wlasnie nie jest osoba wylewna i malo okazuje, nie wiem po cholere jeszcze musi to sprawdzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To może teraz moje pytanie...
Więc tak mój : - jest zazdrosny o każdego, o byle co, - kontroluje mnie i nie ufa za grosz, sam mi to już na początku powiedział - nie wierzy w to, ze mogę go kochać, fakt, mam powodzenie i jestem ładna i atrakcyjna, ale do jasnej cholery, on wie, ze oprócz niego jeszcze inni są we mnie zakochani , ale tu jest pies pogrzebany, ja kocham tylko jego, jestem mu wierna i oddana, nie chcę i nie potrafię być z kimś innym, ale on chyba już tak ma, że sądzi, że zaraz będę miała 300- stu , bo wy faceci tak już macie, myślicie, ze każdy wam zaraz odbije ukochaną ;( - ostatnio pytał , czy mogłabym być z kimś innym oprócz niego, odpowiedziałam, że nie chce i nie umiałabym, ale chyba nie wierzy ... booooooże ;( - kocham go i nie wiem co dalej robić , ręce załamywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To może teraz moje pytanie...
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×