Moje smutne swieta

a co nikt nie zapieszczał? przecież na odcinku urody mieścisz się w normach europejskich

domyslilam sie bez podpowiedzi:P paprykarz?:P miasto mojego dziecinstwa:)

bingo Brzydulka :):D

Brzydulka biedaku co Cię za cholerstwo dopadło w to w wigilię????!!!! No,a teraz jak się czujesz???

bazia zapraszam:)masz niedaleko;) Johny ja cale dziecinstwo tam spedzilam:)Pierwsz milosc w przedszkolu i te sprawy;) Gdybym mogla to kutro pakuje walizke i sie przeprowadzam:)

natala nasterydowali mnie ale dobrze nie jest.Swiszcze jak stara lokomotywa P:ozniej ide na kroploweczke i zobacza:) Plyny przy swietach musza byc

mo ciushle , a ile byliście razem? mnie spotkało coś podobnego. dzień przed wigilią powiedzial mi że musimy zakończyc definitywnie... :(

Brzydulka to moje rodzinne miasto tutaj się urodziłem tutaj się wychowałem szkoły kończyłem pierwsza milość małżenstwo dziecko a teraz pozostał smutek bo lata lecą zona na tamtym świecie i tutaj chyba umrę

Prospero, nie byliśmy razem. :o Koleś potrzebował chyba tylko fanki i gonienia króliczka. A kiedy już go dogonił i się wkręciłam to znalazł sobie następną fankę. :o

johny smutno mi wspolczuje:(Czym jest moj smutek przy Twoim nieszczesciu:( A pociechy w jakim wieku?:)

moje dziecko tez zostanie sierota

a to gnojek :( moj mnie kopnął w jajca po ponad roku :( tylko to był związek... miłość...ciekawe czy jeszcze wróci... a Ty kochałaś tego swojego? czy tylko początkowa faza zauroczenia?

To ja się przypisuję do spędzających beznadziejne święta. A co do superlatywów, bo ktoś się ich domagał, to znalazłam jeden - zasnęłam wczoraj o 16, obudziłam się dopiero dzisiaj o 9 i ominęły mnie głupie telefoniczne rozmowy z rodziną. ;)

bo umarł mi tata we wigilie :(

syn 25 lat od 12 lat wdowcem jestem musiałem sam wychowac syna i jeszcze walka z choroba oraz raz byłem na tamtym swiecie zapalenie trzustki oraz ostrzewnej ale wyszedlem z tego to bylo hard zycie trzeba brać życie takie jakie ono jest :)

Johny - podziwiam Cię. Ja nigdy nie potrafię znaleźć w sobię tej siły do walki z przeciwnościami losu. Czuję się bezsilna i to mnie wkurza.

Prospero, nie chce mi się nawet o tym gadać. Ściskam Cię. Dziś się już do niczego nie nadaje.

jak slucham problemy niektórych osób to kazdemu wydaje sie ze jego problem jest najwiekszy ale uwierzcie sa ludzie co borykaja sie sie jeszcze wiekszymi problemami ale cieszmy sie zyciem takie jakie ono jest nam dane

Ja akurat wiem, że są większe problemy. Inną kwestią jest jednak to, że sobie nie radzę psychicznie, a to, że postanowiłam nie jechać nigdzie na święta, tylko siedzieć sama, chyba mi nie pomogło. Ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie siedzieć teraz u rodziców i wysłuchiwać "zatroskanych" cioć, babć i kuzynek. Cieszy mnie to, że święta w sumie tak długo nie trwają.

aroma skoro nie radzisz sobie to moze powinnas otoczyć sie osobami z którymi będziesz mogła spędzić nie tylko święta ale i wiele innych pięknych chwil bo czasami i najblizsza rodzina bywa toksyczna tym twoimi radami docinkami

aroma to sie wyspalas przynajmniej:) Johny podziwiam:)Skad masz tyle sily?

jem odzywki bialkowe

Brzydulas no daj mi prosze! Ty juz i wiek masz podyskotekowy i lekko rozepchana jestes i ja moze jestem dla Ciebie ostatnią taką okazją w Twym życiu....

i pomaga na psychike?;)

juz podszywy sie pojawiły a jakie miałem wyjście musiałem miec w sobie siłe bo miałem dla kogo zyc syn vył dziekiem jak jego matka zmarła

No może i racja, ale ja jakoś nie mam ochoty na spędzanie czasu z jakimikolwiek ludźmi. Wszystkich nisamowicie wyzwałam i na tym skończyły się moje próby przebywania z przyjaciółmi. No i tak, totalnie się wyspałam. :D

zaczerniłem się bo podszywy wszędzie włazą

wbrew pozorom jestem waska;)

Przynajmniej mają zajęcie. :D Ojj, Johny, na serio podziwiam osoby takie jak ty.

aroma jak ty wyobrazasz sobie całe zycie w pojedynkę człowiek jest istota stadną czasami jest uzalezniony od innych osób z tego wszystkiego popadlem w depresje leczyłem depresje trwało to 10 lat walki ale udało sie wyszedłem z tego bagna