Moje smutne swieta

a moze jakies dziecko w podobnym wieku dobierzesz rozwies ogloszenie,popytaj znajomych duzo osob szuka opiekunki

juz tak mialam i opiekowalam sie.ale....dziecko siedzialo u mnie caly dzien oczywisicie jadlo a matka nie chciala placic wiecej niz 5 zl co mi sie nie bardzo oplacalo bo jedzenie kosztuje wiec zawsze cos bylo za darmo-albo jedzenie albo moja opieka jak kto woli.zrezygnowalam bo dziecko bylo nieznosne caly czas beczalo i 5 zl za h....marnie.i matka ciagle pretensje miala ze dziecko beczy jakby to moja wina byla ze on chcial do mamy.

a potem juz nikt sie nie zglosil bo sa przedszkola wiec kto ma dzieci powyzej 3 lat to daje do przedszkola na te pare godzin bo przedszkole kolo mnie z posilkiem kosztuje 80 zl.a z mlodszymi to chyba ktos zawsze zostaje jak ja np z moim.wtedy tylko to dziecko bylo ale nie chcialo sie przyzwyczaic plakalo za mama i w koncu doszlam do wniosku ze to sensu nie ma a matka tez dziwna jakas bo cale dnie miala dziecko w dupie i potrafila przyjsc o 21 po niego a przyprowadzila go o 7 rano.tragedia byla jak musial zostac