Dwie randki i koniec?

Jakieś dwa miesiące temu byłem na na 2 spotkaniach z pewną dziewczyną... (Krążyły o niej opinie, że łatwo idzie do łóżka) Oba spotkania w zasadzie wynikały z jej inicjatywy...Kazde wydawało mi sie udane, koińczyły sie one gorącymi pocałunkami na dobranoc...Później kiedy to ja sie chciałem sie spotkać ona ciągle szukała wymówek. Wkoncu stwierdziłem, że ją olewam i zapomne o niej. Ona jednak regularnie do mnie pisze sms...JUZ jakieś dwa miesiace !, nie mam ochoty sie bawić w takie znajomości...Kiedy jej nie odpisywałem, to ona z pretensjami czy coś sie stało, dlaczego nic nie pisałem? o co jej włąściwie chodzi, o pomoc prosze głownie kobiety bo moja męska logika już w tym momencie nie daje ;p

naucz ją robić sobie dobrze orgazm, bo jak dotychczas ma problemy i dostaje wścieklicy piczki.

Facet, skoro wiedziales, ze panna jest latwa, to po tych goracych pocalunkach na drugiej randce trzeba bylo ja zaprosic do siebie na kolacje przy swiecach, badz zaproponowac jakis przytulny hotel. A Ty nic, wiec teraz laska bawi sie Toba i ma niezly ubaw.

ze one same nie wiedza czego chca, a ty, jako facet chcialbys wiedziec :D

"sama nie wiem czego chcę" - ciekawe co ten test w ogóle oznacza

Masa lasek stosuje gre strategiczną w gonienie króliczka. To chore, ale one tak lubią. Dziecinada i tyle