Hej prawiczki?! Był któryś z was w wojsku??

i widzisz czym się skończyło oglądanie pancernych i głupawych filmów o tematyce bogoojczyźnianej..... wojsko to także najemnicy i śmierć cywili przede wszystkim, a nie parady i orkiestry umpa-umpa....

hahahaha ale z Ciebie "mocny" człowiek :D:D:D zabijaj zabijaj - kto wstępuje do wojska i wyjeżdża do tych regionów gdzie jest USA to jest najeźdźcą. takim samym jak hitler, który napadł na Polskę. Teraz Ci się wmawia że tam są terroryści, jak myślisz co mówił hitler swoim ludzikom? Jedź Jedź walcz umieraj za Bankierów, Korporacje :)

bez przesady jak też jestem pacyfistą, ale nie nawiedzonym głupolem.....

Nie przesadzaj, nikt na siłe nikogo nie wysyła do Afganistanu. Ani nigdzie indziej.

To ty się doinformuj kolego. Teraz jest wojsko zawodowe, nie ma poboru. Jak był pobór, to pomimo, że byłeś zawdowcem mogłeś odmówić wyjzdu. Teraz jest tak, że możesz i 10 lat być zawodowcem pierdząc w stołek na radiostacji, ale jak w 11 roku dostaniesz rozkaz wyjazdu w niebezpieczny region to nie możesz odmówić. Chyba, że chcesz spędzić 5 lat w więzieniu :)

FHG nie musi udawać idioty jak czasem poudaje normalnego to jest sukces

Ja byłem w woju :D Ale nie byłem juz wtedy prawiczkiem

Nie muszę się doinformowywać, bo jestem żołnierzem zawodowym, a Ty opowiadasz jakieś głupoty.

Ja tam mysle, że jak wiesz z kim flache obalic to cie nigdzie nie wyślą przez cała służbę ;)

Wyjechać na misje, to też nie jest takie proste. Samemu treba sobie znaleść etat i przejść dodatkowe badania na komisji lekarskiej. Ludzie sami chcą jeździć, żęby tam godniej zarobić niż w kraju. Więc nie wiem skąd żeś takich głopot się dowiedziała. Rozkaz wyjazdu to możesz dostac na poligon albo akcje powodziową, nie na służbe poza granicami kraju. Więc nie przyklejaj jakiś dziwnych etykietek armii.

Poza tym misja misji nierówna. No Golan wszyscy chcieli jeździć ;)

widzę że jednak musisz się doinformować żołnierzu. A teraz baczność i do lektury http://www.pultusk24.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=1091 Strona 3, pytanie 4 Pozdrawiam

No dobra bo nie każdy może mieć możliwość otwierania PDF-ów Rozmowa z Z ppłk. mgr inż. Leszkiem WIECZORKIEM Wojskowym Komendantem Uzupełnień w Wyszkowie, rozmawia Zbigniew Tołłoczko. " Czy żołnierz zawodowy ma obowiązek wyjeżdżać na misje pokojowe i stabilizacyjne? Czy podpisuje takie zobowiązanie w momencie podpisywania kontraktu albo przyjęcia do szkoły wojskowej?" " Tak, ponieważ żołnierz zawodowy powinien być dyspozycyjny i mobilny, Aktualnie żołnierze Wojska Polskiego pełnią służbę poza granicami kraju w rożnym charakterze jako: Misja Pokojowa Sił NATO w Afganistanie 2000 żołnierzy, Misja Pokojowa Sił NATO w Kosowie KFOR, Misja Pokojowa EUFOR w Bośni, Misja Pokojowa ONZ w Libanie, Misja Pokojowa ONZ w Syrii, Misja Pokojowa ONZ w Czadzie, Misja Stabilizacyjna ONZ w Iraku."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_kontyngent_wojskowy#Uczestnictwo_i_rotacje To Ty raczej poczytaj. Nie chce mi się szukać teraz podstawy prawnej, może jutro znajde to wrzuce. A panów z WKU to nie słuchaj, bo oni nie maja żadnego pojęcia o wojsku i jednostkach liniowych. Dla mnie to nie są żołnierze, tylko faceci w ubrani w wojskowy mundur. Jest co prawda taki papierek, który podpisujesz jak zostajesz żołnierzem zawodowym, że wyrażasz chęć wyjazdu na misje PKW ale zawsze gdy na dane JW przychodzą etaty do wyjazdu na jakąkolwiek misje, to sam się musisz o to postarać podpisać zgode na wyjazd. Chciano niedawno przeforsować nowe prawo przy którym nie trzeba by się było pytać o zgode ale im nie wyszło. Po za tym i tak większość żołnierzy chce jeździć na misje. Więc Ty raczej idź do lektury. Zresztą jakie Ty możesz mieć pojęcie o wojsku WP to nie filmy z Rambo:D

słuchaj wiki mówi od 1998 czyli wtedy był pobór a przy poborze było ochotnicze. Ja Cię rozumiem, że może być tak, że w Polsce biją się o takie wyjazdy, ale nie zmienia faktu że przepis jest taki - zmienił się w 2009 roku - że jak tylko musisz jechać, przychodzi rozkaz, to nie możesz odmówić. To samo się ma np. jak armia USA zażąda wysyłkę 200 żołnierzy to wybrane osoby muszą jechać. Na pewno podpisywałeś jakieś papiery, sprawdź co jest napiasne, bo to wykorzystają przeciwko Tobie.

Gdyby 200 etatów rzucili na moja JW to byoby 5 na jedno miejsce. Od uzawodowienia zmieniła się tylko ustawa o zawodowej służbie wojskowej(w której nic nie ma o tym mowy) i ustawa o dyscyplinie wojskowej(tym bardziej). Wiem co podpisywałem, zreszta ja z chęcią bym pojechał, gdyby przyszedł jakiś etat niestety nie moja dywizja wysyła teraz kontyngent

no nie wiem jak sądzisz, Ty znasz to z praktycznej strony. ja słyszałem tylko od jednego znajomego z wojska, że taki przepis teraz jest :) i szukając natrafiłem na to co wkleiłem. Skoro jednak chętnych nie brakuje na zabijanie ludzi to Cieszy mnie to bardzo, nie będą ściagać ludzi z rezerwy - w tym i mnie - to czegoś takiego :)

Do jakiego zabijania ludzi:D?? Prędzej za to ''zabijanie'' pójdziesz do więzienia niż Ci sie wydaje, przykład Nanghar Khel.

A ludzi z rezerwy ściągną tylko w razie mobilizacji. I wtedy już nie muszą Cie o nic pytac. Póki co to wyluzuj.

Jako cywil jestem przeciwny wciąganiu w jankeskie wojenki naszego wojska, bo nic z tego nie mamy, ale jako żołnierz jest dla mnie szansa do pieciokrotnie większych zarobków i lepsza możliwość awansu. A co do zabijania dzieci. Cżęsto dziewięciolatki posługują się tam bronią niżnie jeden nasz żołnierz, a matki razem z dziećmi wysadzają się w powietrze. A czy u nas nie walczyły dzieci? Z partyzantką jest walczyć trudo, ale taka jest niestety wojna. Lepiej żebyśmy my już w naszym kraju tego nigdy nie uświadczyli

Richard :) na świecie dzieją się rzeczy o których nie masz pojęcia - nie dziwie się, bo nie każdy ma czas aby szukać informacji. Ale każdy kto nawet wstąpił do wojska ma krew na rękach. I uwierz mi że to nie jest tylko powiedzonko.

wojsko to jeden wielki syf, wylęgarnia chorób, grzybicy i źółtaczki

Żołnierz ma obowiązek jechać na misje, czy mu się podoba czy nie. NSR kto tam dołączy to również! ale żołnierzyki wyjeżdżajcie, zostanie wiecej Waszych kobiet dla mnie:)

wojsko jest dla trepów :] hehe imbecyli co zyja na garnuszku panstwa - ludzi nie udacznikow

Ja nie byłem w wojsku, ale strzelam lepiej niż niejeden trep.

do pani porucznik posluchaj se pani http://www.youtube.com/watch?v=rLKb72rNy6k&feature=results_main&playnext=1&list=PL06BA72D7B11997CB

żeby w życiu dupa nie być trzeba najpierw wojsko przeżyć!! --jak widziałem moją laske, rodziców i kumpli jak przyjechali na przysięge, ...super przeżycie.

ja dostałem kategorię d :(

Wojo rządzi!

trent przeciez ty nie byłeś w woju to co pierdolisz??