Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewazne kto i tak przegrana

kocham zonatego faceta, moje przeklenstwo...

Polecane posty

Gość niewazne kto i tak przegrana
ja mam to samo ciasto i komp i naprzemian:P czym sie zajmuje na codzien, a wiec mam nieciekawy moment w zyciu przed swietami stracilam prace, zle mi rowniez z tym, wszystko sie ze tak powiem sypie:( tylko wlasnie to wszystkos ie tak skumulowalo ze czasem nie mam po co wstac, nie mam zadnego oparcia w ciezkich chwilach tylko jego ale nie zawsze wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
Tak sobie mysle,ze moze zapytaj go czy on sam wie coto znaczy miec rodzine,dzieci... ? Tobie zarzuca,ze nie wiesz jak to jest,a czy on sam wie? Miec dzieci,to byc za nie odpowiedzialnym,i dawac im poczucie bezpieczenstwa,a nie rozkochiwac w sobie mlode dziewczyny,krasc dzieciakom czas by spedzac go z kochankom... Po co wogole zawracal Ci tylek,skoro majuz rodzine???Wczesniej nie wiedzial,ze ma dzieci??? Co,miedzy czasie mu bocian podrzucil czy co??A co by zrobil gdybys Ty zaszla w ciaze i urodzila jego dziecko?? Co wtedy?Wyliczalby ktore dzieci sa wazniejsze?? Wtedy z pewnoscia by Ci powiedzial,ze z tamtymi dziecmi mieszka a Twojego nie zna... ,wiec Twoje byloby malo wazne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
ja poprostu nie mam juz zludzen, czuje ze jestem tylko odskocznia od codziennosci, moze od zony ktora przestala sie podobac, zreszta nie od dzis wiadomo ze policjant lubi miec na boku laske, wiec nie zdziwilabym sie jakbym byla tylko ...a brak mi slow juz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
trretete- no wlasnie tego sie obawiam. Ja tez bylam za slaba...On byl jak powietrze,jak tlen ktorym musialam oddychac... Tylkao ja mialam 18 lat,-bylam taka glupia naiwna gaska:( Autorka jest troche starsza...,moze bedzie bardziej rozsadna... Autorko,z jakiego jestes wojewodztwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
Nie masz zludzen,ale go kochasz,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
śląsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
a ja jestem z wielkopolski:) Wyjezdzam od czasu do czasu doholandii,na 5 tygodni. Z Twoich stron tez jest dziewczyna razem ze mna. Powtarzam sie -ale co myslisz o takich wyjazdach...? Polecam. naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
Nie dasz rady tego zakonczyc jesli bedziesz na miejscu. Musisz gdzies wykurzyc z domu. Poznac ludzi. Inaczej bedzie Ci mydlil oczy,a Tyy bedziesz wybaczac mu wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
starsza nie znaczy rozsadna, jak sie zakochujemy zawsze tracimy zmysly i zdrowy rozsadek, to nasza slabosc, on wie ze go kocham i dlatego wie ze moze tak to ciagnac, wie ze nie zrobie mu kolo tylka, ze nie napiesz jak jest w domu, ze nie uderze do jego zony...taki zwiazek uczy cierpliwosci, godzenia sie na rozne rzeczy, nawet na dzielenie sie nim z jego zona, jak sie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfjkshlksadfhsd
ja takich nieznaczących gęsi, straciłam 12 lat, aż poszłam po rozum do głowy i dałam kopa w zad, a dzisiaj jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
lubie jak mi lize moja morka od soczkow cipke, dlatego go nie opuszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
nigdy nie wyjezdzalam nigdzie sama, pracowalam na miejscu, pracujesz tam? gdzie jak moge zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
podszywacze ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj wypowiedzi typu "odczep się od niego szmat*", bo to żałosne...wiesz,tak piszą żony które niepotrafią zaspokoić swoich mężów,a ci od nich odchodzą czy zdradzają. Też kocham żonatego faceta. Czy mam wyrzuty sumienia? nie, bo serce nie sługa...jeśli jednak chłopak leci na dwa fronty powinnaś z nim poważnie porozmawaić na ten temat, albo tamta ,albo ty...takie są zasady miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
takich gnojkow powinno sie od razu kastrowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona
co za posrany temat albo fotki małolat albo siurdaki idiotów albo kurffffy masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
ja wyjezdzam co roku,jak cora skonczyla 3 lata. wczesniej musialam skonczyc szkole,matura itd. potem wiadomo pracy nie bylo,wyjechalam do Niemiec,raz potem znowu i tak wyjezdzam. Wiadomo ze to kosztem corki,ale jakos trezba zyc. Nie jestem zwolennikiem chodzenia do opieki po pieniadze... Teraz wyjezdzam 2 razy do roku do Holandii na jakies 6 tygodni-lepsza kasa jest,a potem lapie sie tutaj w polsce czegokolwiek. akie wyjazdy sa dobre,bo czlowiek odpocznie psychicznie...Poznajesz nowych ludzi,bawisz sie.... Nie jest wcale tak ciezko jak to niektorzy opowiadaja. Ja sama jestem drobnej postury,ale zawsze dalam rady:) A jak czasem nawet czlowiek zmeczony to i tak jest sila zeby potanczyc po pracy...:) Moglabys wyjechac na poczatek na krotrzy okres a potem na dluzej. Przywieziesz kasy,moze nawet kogos poznasz i zapomnisz o tamtym.... Dam Ci nr tel do dziewczyny ktora zalatwia jak bedziesz chciala. Napisz mi gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
powiem tak juz to pislalam nigdy nie myslalam ze sie znajde w takiej sytuacji, mialam zasady,nigdy za nim nie latalam, przypadkowo sie poznalismy, nawet nie chcialam podac nru telefonu, mial byc tylko wieczor z policjantem, wkoncu dostal moj nr od kumppeli, tzn jego kolega pierw do mnie startowal, ale niestety mial obraczke na palcu wiec...odpada. zaczal pisac, przyjezdzac po mnie do pracy jakkonczylam, wystawac pod domemm radiowozem, kiedys mi pomogl w pewnej sytuacji, ktorej nie bede opisywac ale niemile doswiadczenie z policja, wtedy musialam sie spotkac z nim, poprosil abym po sluzbie znalazla czas, zgodzilam sie, bylo mi glupio ze facet troszzke sie narazal a ja powiem poprostu dzieki i tyle, spotkalismy sie nie mial obraczki, sama zapytalam bo zawsze bylo to dla mnie wazne, nie klamal, pow ze ma zone, dlugo dlugo mialam problem zeby sie z nim z now spotkac, zrazalam go smsami do siebie, pisalam ze ma zone ze ma sie nia zajac, on twierdzil ze tamto to rozsypka, sama swiadomosc byla dla mnie okroopna ze spotykam sie z zonatym facetem, on ciagle nalegal, ja mialam problem zeby go pocalowac, nie potrafilam, wiec dlugo sie spotykalismy i rozmawialismy, potem on powiedzial ze sie zakochal, a ja...nie mowilam mu tego, ale wiedzialam ze tez nie jest mi obojetny, potem potoczylo sie wszystko co miedzy kobieta a mezczyzna...miedzy zdrowymi ludzmi, kochalismy sie, tak jest do dzis, tyle ze ja chce czegos wiecej. serce nie sluga. najgorze bylo jak zrozumialam ze kocham zonatego faceta, jak doszlo to do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
nie jest glupim pomyslem wyjazd, myslalam nad tym juz, a czym sie tam zajmujesz w holandii? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
jutro wejde na forum,nie moge pisac... A w Holandii to praca przy kwiatach:) TRZYMAJ SIE DZIELNIE!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
buziole do jutra dziewczyny:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO,daj sobie
czesc:) I jak tam??? rozmawialas z nim moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
nie rozxmawialam, ale juz od wczesnego ranka smsy od niego:( typu tesknie sratatata zapytalam o milczenie w swieta, tlumaczyl sie ze pil pil i pil, wiec nawet nie byl w stanie napisac, juz niewiem, ciagle pisze do mnie, ja co prawda nienapisalam stanowczo koniec ale z tych nerwow ktore we mnie sie skumulowaly nie potrafie byc nawet mila, poprsotu czuje sie fatalnie:( jest coraz gorzej:( po co on mi zawraca tylek, no po co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam taki problem
JAK MYSLICIE CO TAKI FACET CZUJE DO TAKIEJ DZIEWCZYNY? MNIE TO ZAWSZE ZASTANAWIAŁO CZY CHODZI TYLKO O SEKS CZY JESLI KOBIETA JEST ATRAKCYJNA I NP.INTELIGENTNA NIE MOZE JEJ WOLEĆOD ŻONY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
tez bym chciala wiedziec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
wiecie co wam powiem, ze mu jest tak wygodnie, ja wiem ze ma zone, mam te swiadomosc, tak jakby musialo byc, juz nawet nie mowi o rozwodzie:( a wczesniej mowil...ja chyba zwraiuje...co to do cholery jest? on poprostu przyzwyczail mnie do tego ze ja mam czekac az on bedzie mial mozliwosc sie spotkac napisac itd ustawil mnie zebym byla cierpliwa, nie pisala jak jest w domu...co jest do cholery ze mna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidys
hej,skoro on tak kocha dzieci to powiedz mu Autorko,ze jestes z nim w ciązy,zobaczysz jak zareaguje Twoj kochany,ciekawe czy nie bedzie Ci kazal palant usunąc ciązy,ale przynajmniej go sprawdzisz,popodpuszczaj go troche a dowiesz sie szybko prawdy o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne kto i tak przegrana
boje sie troszke wymyslac takich rzeczy, niewiem jak zareaguje, ale pewnie gorsze bedzie to jak sie dowie ze to nie prawda...choc nigdy niewiadomo jak mpze sie zdarzyc, moze np byc tak ze znajde sie w takiej ytuacji napradwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldys
nie powinnas sie obawiac,ja np.cieszylam sie ze swojej wyczekanej ciazy a po 2 miesiacach dowiedzialam sie ze to nie ciaza tylko podobno torbiel,na to zawsze jest wytlumaczenie a bedziesz miala 100 procentowa szanse poznac go jaki jest naprawde i potrzymac z miesiac w niepewnosci.No ale to juz tylko zalezy od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×