Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość osieemnastolatka.

Slub w wieku 18 lat

Polecane posty

Gość only you can stop me
myślałam, że coś poszło dalej. a sylwka jak spędziliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osieemnastolatka.
Ja w domu, a on nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only you can stop me
cóż teraz chyba musisz mu dać czas na oswojenie się z sytuacją. a jak rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osieemnastolatka.
Nie rozmawiam z nimi. Jeszcze bardziej mnie dobija. Mam nadzieje ze mu przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only you can stop me
a ten ślub to miał być cywilny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osieemnastolatka.
Tak, cywilny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only you can stop me
to pół biedy, gorzej jakby był kościelny. na kiedy przełożyliście termin? czy jeszcze nie poruszyliście tego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbhjyukl
moja koleżanka tak zamieszkała z facetem tylko starsza od cciebie o 5 lat, niestety najpierw był ślub, potem mieszaknie razem a po 2 latach rozwód.. ale próbuj szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osieemnastolatka.
Nic nie przylozylismy, wyszlam od niego z placzem. Nie wiem czy odbierac to jako zerwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga87
Osiemnastolatko, on prawdopodobnie uniósł się teraz honorem, może mu przejdzie a może nie, trudno powiedzieć. Daj mu trochę czasu, może ze dwa tygodnie. Napisz po tym czasie list i zobacz jak sprawa się będzie rozwijać. Moim zdaniem źle sobie zaplanowałaś tą rozmowę- albo w ogóle jej nie planowałaś, ale teraz to już musztarda po obiedzie. A jeśli chodzi o pytania na temat poprzednich związków: ja moich byłych chłopaków pytałam, albo oni sami z nieprzymuszonej woli mi opowiadali i ja im również. Nie chodzi o to żeby zdradzać sobie wszystkie intymne szczegóły ale o to by mieć jakiś zarys sytuacji. To z kim Twój chłopak był, jak długo i dlaczego się rozstał może Ci wiele powiedzieć o nim samym. Wiesz, ja rozumiem dlaczego się w nim zauroczyłaś a potem go pokochałaś. Dorosły facet jest w stanie bardzo łatwo zaimponować młodziutkiej dziewczynie. Z racji swojego wieku ma rozleglejszą wiedzę i doświadczenie życiowe. Poza tym wie czego oczekują nastolatki i może to cynicznie wykorzystywać. Był Twoim korepetytorem - to jasne że Ci imponował i go podziwiałaś. Może takiej reakcji na swoją osobę nie umiał wywołać wśród swoich rówieśniczek ? Może podobało mu się że jesteś tak młoda, niewinna i naiwna. Jesteś osobą niepewną siebie i swojego zdania więc tym bardziej on mógł być w tym związku górą. Czuł się z Tobą pewnie, czuł się silniejszy, podbudowywałaś mu ego. Taka jest moja diagnoza. Ale jak jest naprawdę to wiecie tylko wy oboje. Życzę wam jak najlepiej, bo przez te 4 lata i on pewnie dojrzał i Ty i być może zmieniły wam się motywacje. Ale jeśli się nie odezwie i nie odpowie na list to moim zdaniem nie powinnaś rozpaczać, całe życie przed Tobą, i na pewno będzie bardzo barwne, z nim czy bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga87
Osiemnastolatko, on prawdopodobnie uniósł się teraz honorem, może mu przejdzie a może nie, trudno powiedzieć. Daj mu trochę czasu, może ze dwa tygodnie. Napisz po tym czasie list i zobacz jak sprawa się będzie rozwijać. Moim zdaniem źle sobie zaplanowałaś tą rozmowę- albo w ogóle jej nie planowałaś, ale teraz to już musztarda po obiedzie. A jeśli chodzi o pytania na temat poprzednich związków: ja moich byłych chłopaków pytałam, albo oni sami z nieprzymuszonej woli mi opowiadali i ja im również. Nie chodzi o to żeby zdradzać sobie wszystkie intymne szczegóły ale o to by mieć jakiś zarys sytuacji. To z kim Twój chłopak był, jak długo i dlaczego się rozstał może Ci wiele powiedzieć o nim samym. Wiesz, ja rozumiem dlaczego się w nim zauroczyłaś a potem go pokochałaś. Dorosły facet jest w stanie bardzo łatwo zaimponować młodziutkiej dziewczynie. Z racji swojego wieku ma rozleglejszą wiedzę i doświadczenie życiowe. Poza tym wie czego oczekują nastolatki i może to cynicznie wykorzystywać. Był Twoim korepetytorem - to jasne że Ci imponował i go podziwiałaś. Może takiej reakcji na swoją osobę nie umiał wywołać wśród swoich rówieśniczek ? Może podobało mu się że jesteś tak młoda, niewinna i naiwna. Jesteś osobą niepewną siebie i swojego zdania więc tym bardziej on mógł być w tym związku górą. Czuł się z Tobą pewnie, czuł się silniejszy, podbudowywałaś mu ego. Taka jest moja diagnoza. Ale jak jest naprawdę to wiecie tylko wy oboje. Życzę wam jak najlepiej, bo przez te 4 lata i on pewnie dojrzał i Ty i być może zmieniły wam się motywacje. Ale jeśli się nie odezwie i nie odpowie na list to moim zdaniem nie powinnaś rozpaczać, całe życie przed Tobą, i na pewno będzie bardzo barwne, z nim czy bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi się przebrnąć :) Osiemnastko-mój bardzo dobry znajomy miał brać ślub w tym roku, a raptem rok od Ciebie starszy i podobnie jak Ty miał wątpliwości, więc zakończył związek i z perspektywy czasu w rozmowie uznaliśmy, że bardzo dobrze zrobił. Nie twierdzę, że Ty masz rezygnować, chociaż po zachowaniu Twojego narzeczonego nic dobrego nie wróżę. Nie ma sensu się do niczego zmuszać bo i tak coś nie wyjdzie. Poza tym jako dojrzały facet powinien liczyć się z tym, że tak młoda dziewczyna może jeszcze zmienić zdanie. To on zachował się nieodpowiedzialnie i "gówniarsko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Inga87.
I jak tam Osiemnastolatko u Ciebie ? Wydarzyło się coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Inga87.
I jak tam się sprawy mają ? zmieniło się coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osieemnastolatka.
Zostawił mnie i tyle. Świat mi się zawalił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Olej go ,lepiej ,że cie zostawił teraz niż po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osieemnastolatka.
Musisz sie wysmiewac z cudzego nieszczescia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osieemnastolatka.
Musisz sie wysmiewac z cudzego nieszczescia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only you can stop me
to oznacza, że Cię nie kochał, gdyby tak było nie zostawiłby Cię, Po prostu chciał sobie szybko znaleźć żonę i tyle, Ty byłaś pod ręką, niemniej jednak bardzo mi przykro. Nie martw się tego kwiatu to pół światu, jesteś młoda całe życie przed Tobą. Życzę dużo siły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Inga87.
Powiedział Ci to wprost czy po prostu się nie odzywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×