po 6 miesiacach zerwał dzis ze mną i kazał oddać pieniądze - 400zł :(

powiedział , że około tyle na mnie wydał, że nie chce juz że mnąbyc. że nie chciał zerwaćprzed swietami bo to glupio ale teraz już może... :( nie mam tyle pieniedzy spyttałam go czy mogę na raty a on że jestem złodziejką i oszustką matrymonialną, ja nie chciałam by tyle na mnie wydawał, zabierał mne do kina, woził autem, stawiał drinki w klubie :( co ja mam robic? wziąc kredyt?

policz mu kasę za puknięcia :D jeszcze ci dopłacić będzi emusiał ;]

pozdrowic go srodkowym palcem.

0/10

Powiedz mu że seks z Tobą to 100zł numerek i wystaw mu rachunek

jesli go przyjmowalas w domu policz mu nie wiem za wode, kawe, herbate , cukier - czy tam co innego.

hahhaa nie wierze ;p prowo jak nic

wymysl lepsza prowokacje

i nie reaguj na te jego zalosne gadanie. nie odpowiadaj na smsy, maile, telefony. olej buraka. i niech sobie gada co chce. nic nie jestes mu winna.

powiedz, że może Cie w dupę pocałować. Ma rachunki na te rzeczy?? Zapewne nie więc niech spierdala w półpodskokach

w ogole mu nie odpowiadaj dziewczyno. po co gowno zaczepiac. nie daj sie sprowokowac

oj niestety tacy też istnieją :O Policz mu za seks :D nie wypłaci się chłopak . Ja serio piszę .

POWIEDZ MU ZE KAZDY SPACER Z TOBA TO 2 STOWY, KAZDY BUZIAK PO 50 ZETA, LODZIK 30, SEK 500 I ZOSTANIESZ MILIONERKA

to bylo provo ale niestety FACECI DO ZJEBY GENETYCZNE - tacy byli tacy są i tacy beda

A ZWA DROGA TO WSPOŁCZUE ZE BYLAS Z TAKIM ŁOSIEM, CZYM ON TOBIE ZAIMPONOWAŁ LUB ZACIEKAWIL CZY ZAINTRYGOWAŁ, POZATYM ZE DEBILEM BYŁ

FEST INWESTOWAŁ 4 STOWY PRZEZ 6 MIECHOW, TO NA ORANZADE CIE ZAPRASZAŁ CZY LIZAKI PRZYNOSIŁ W PREZENCIE

PWIEDZ ZE JAK NA COS MU BRAKUJE TO MU KUPISZ I NIECH ODFASTRYGUJE SIE OD CIEBIE NA AMENT JUZ

wylicz mu za sex:P i spojrz na to pozytywnie:P ze sma cie uratował zebys z nim nie była:P chyba szkoda zycia na takiego kretyna:P

albo inaczej wystaw muy za kazdy dzien spedzony z toba i kazde wyjscie:P poniewaz jestes tak zajebista piekna i reprezenatatywna ze mial zaszczy sie z toba spotykac:P ja bym tak zrobila:P

nie było seksu, tzn. tylko 2 razy zrobiłam mu loda...

acha, bede udawać że go nie znam, ale on zna moj adres, boje się że coś mi zrobi :(

hehe no ciekawe co:] sama mieszkasz? powiedz w domu jaka jest sytuacja i sie nie boj jakiegos debila

moi rodzice o nim nie wiedzieli, ja mam 18 lat - w tym roku matura, on 31. ma tatuaze...chyba by mnie wyrzucili z domu :(

jak ci bedzie gorizl nie bedziesz miala wyjscia