Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

antonina.

pomóżcie..potrzebuję porady

Polecane posty

a więc tak, nie sądziłam, że będę musiała się żalić z czegoś takiego na forum, ale potrzebuję porady, poważnie. a więc jakiś rok temu przeżyłam poważnie rozstanie z chłopakiem, długo rozpaczałam, nie mogłam się pozbierać, odtrącałam każdego chłopaka. Aż poznałam go.Z początku nie chciałam dać mu szansy, ale tak bardzo chciałam wyjść z tego co było wcześniej. Po miesiącu powiedział, że się we mnie zauroczył. Ja nie potrafiłam.. Aż w końcu się udało. Zeszliśmy się, ale nie na długo. Coś nam nie pasowało. Ja twierdziłam że nie kocham go tak jak powinnam, tak jak bym chciała, on też tak twierdził o sobie. Postanowił byśmy urwali kontakt. Ale na długą metę nie dał rady, zaczął pisać że tęskni itp. Ja nie chciałam znowu cierpieć, ale nie odrzuciłam go. Ograniczyliśmy rozmowy, pisał tylko w soboty. Ciągle robił mi nadzieje, ja zaczęłam wpadać w to głębiej i cóż, zakochałam się. W końcu mu powiedziałam, by przestał mnie zwodzić i powiedział jak jest. Powiedział że nie będzie nas, bo nie umie mnie pokochać, chociaż chciałby. Ja uspokoiłam serce, trochę przepłakałam, ale się podniosłam. Ale on nie przestawał pisać. Mija od tego jakiś miesiąc a my codziennie piszemy. Tzn, on zaczyna, wysyła buziaczki itp. Nie jest typem chama, jest romantyczny i w ogóle wiem, że był tak samo jak ja zraniony. Ostatnio się spotkaliśmy po długiej przerwie i zaczęliśmy się całować... Tak się z nim zaprzyjaźniłam, że nie chcę stracić go jako przyjaciela, ale kocham go i nie wytrzymuję z tęsknoty. Jedyne co mi pozostaje by sie od tego uwolnić to po prostu urwać z nim kontakt, ale tak bardzo tego nie chce, mówi ze bardzo mnie lubi, że mu na mnie zależy, że za mną tęskni, ale nie kocha, to ja nie rozumiem dlaczego tak często chce się do mnie przytulać i te inne rzeczy... powiedzcie co o tym myśleć, to nie są jakieś zwierzenia 13 latki, tylko poważna sprawa.. proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że to będzie trudne, ale chyba muszę mu powiedzieć, że ja tak nie mogę. Może się ogarnie, że odchodzę i coś zrobi porządnego, a jak nie to dla mnie lepiej... Szkoda mi tego bo przez rok czasu nie mogłam nikogo pokochać, a jego akurat mi się udało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia98
jeśli chcesz być jego przyjaciółką-to kontakat utrzymuj,ale jeśli go kochasz i chciałabyś z nim być-to zerwij z nim kontakt-bo tak będzie łatwiej dla ciebie.odnoszę wrażenie,że on się tobą bawi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofik902
pożąda....co za tekst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofik902
gdybyście się kochali to bylibyście razem...a nie pisali smsy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcę z nim spędzać jak najwięcej czasu, ale chyba nie można tak. macie rację, jutro się z nim widzę to mu powiem, że tak będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guga6
podjęłaś dobrą decyzję...rozstanie dobrze wam zrobi....po co na siłę podtrzymywać coś,co dawno się skończyło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrybady pomarńcze
chce sexu i nic wiecej. a ty jestes głupia. jak mi sie chce ruchac to mówie panience podobne bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evrybady pomarńcze - to że ty tak robisz, nie znaczy że każdy. On jest porządny, znam go bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×