Myślę, że on kłamie, że ma dziewczynę

Znam pewnego faceta od kilku dobrych lat. Kontaktujemy się smsowo, przez skype czy facebooka. Powiedział mi, że ma dziewczynę (niby rozstawali się, schodzili, teraz podobno mieszkają razem itd). Może to głupie, ale mam przeczucie, że mnie oszukuje. Na jego profilu na fb nic nie wskazuje na to, żeby kogoś miał (chodzi mi o komentarze innych, jakieś wspólne zdjęcia, cokolwiek. ma kilka fot z nią, ale to nie to). To samo jest z jej profilem. Cały czas ma status ustawiony na "wolna". Żadnych zdjęć z nim, żadnych komentarzy, które mogłyby 'udowodnić' ich związek. Chciałam zapytać go wprost, ale jeśli okaże się, że się mylę to głupio by wyszło. Jak wybadać czy kłamie czy nie? Nie będę pisać do jego znajomych... To dla mnie ważne, żeby się dowiedzieć czy jest szczery.

pewnie widzi ze Ci zalezy na nim i woli sie wykręcić od tego mówiąc ze ma dziewczynę

Dzielą nas tysiące kilomentrów, nic mu nie grozi. Zresztą on chciał się ze mną spotkać ale odmówiłam. W tej chwili zależy mi tylko na prawdzie, nie motywach ewentualnego kłamstwa.

a na co Ci to?

Bo lubię go i nie chcę, żeby mnie oszukiwał, a jeśli tak jest to się pożegnamy

Ma ktoś jakieś pomysły?

podnoszę...

:O