Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niemądra_dziewczynka

związek z 10 lat starszym facetem

Polecane posty

w takowy się wplątałam...i nie wiem czy to był dobry pomysł. Imponowało mi w nim, to że jest zaradny, dojrzały a przede wszytskim niesamowicie zabiegał o moje względy.. Poznaliśmy się w dość dziwnych okolicznościach, nie będe tumaczyć tych zawiłości.. Jak już wszytsko stało się "legalne" czar prysł. Stał się leniwym kanapowcem, któremu nawet nie chce się nigdzie wyjść a nawet po mnie przyjechac!! A zostałam mianowana "prawdziwą kobietą" - dama na salnach, kucharka w kuchni, dziwka w sypialni. I staneło na tym, że to ja na chwilę obecną spełniam zachcanki pana i władcy:/ Co się stało z facetem, którego poznałam? Czy ktoś jeszcze ma podobny problem? Czy to może zapowiedź "radosnego" życia z 35 latkiem pragnącym się ustatkować? Ma ktoś jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o i tak
ajuz sie nie loguje ten srój pomarancz akurraat.. i tak.. 1[ a myslałam ze ma wiecej lat 2[ a tez sobie poleż tydzien na kanapie 3[ nie rób kolacji i ..wiesz 4[ rób dokładnie to co ON .. 5[ i tak odejdziesz ..bo widze ze juz Cie szlak trafi 6] całuski na wieczór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o i tak
wróć strój * miało byc ..a co ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z młodym źle, ze starym jeszcze gorzej..zawsze jak próbuje z nim rozmawiać to ucina temat i mówi, że nie chce sie kłucić. Czy ja naprawde jestem taką idiotką? Aż samej nie chce mi się w to wierzyć....Doszukuje się w tym wszytskim jakiś pozytywów ale oprócz łóżka nie widze nic..Może to ze mną jest coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wjątek od reguły
No dokładnie złych wyborów dokonujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwo się mówi.. Może na nie tych ludzi trafiam...Przestaje powoli wierzyć w jakie kolwiek uczucia :) smutne ale chyba łatwiej jest w życiu nie oczekiwać niczego od innych, przynajmniej się człowiek nie zawiedzie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie ze nie musisz
harowac w hipermarkecie i szanuj swego PANA , ktory jescze zalegalizowal zwiazek z toba choc mogl cie tylko miec od czasu do czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz sie ze nie musisz harowac w hipermarkecie i szanuj swego PANA , ktory jescze zalegalizowal zwiazek z toba choc mogl cie tylko miec od czasu do czasu! haha a skąd wiesz, że nie haruje? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawdziwy kot trafiłas na łajze...Zdobył, zerżnął i zapomniał. Bardzo przykre ale takich masa. Pogon go lub sama odejdz" hymm myślisz, że zapomniał? nadal chce się jak to mówisz "rżnąć", nawet bardziej niż na początku w tej kwestji wszytsko idzie w jak najlepszym kierunku.. To głupie o co pytam ale wydaje mi się, że jak facet już chce się rżnąć to chyba nie jest tak, że zapomniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chce rżnąć, to znaczy albo że nie zapomniał albo że nie ma nic innego, a Ty mu jeszcze okiem nie wyszłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh czyli nie ma co snuć głupich domusłów zejść na ziemię i zaufać poraz 1000 kobiecej intuicji.. a myślałam, że chodź jedna osoba wypowie się pozytywnie i zmotywuwje do walki o to wszytsko:) Czyli prawda, że niezależnie od wieku każdy facet jak tylko przestaje przynosić kwiatki i zapomina o tych wszytskich (ważnych dla kobiet, albo przynajmniej dla mnie) zachowaniach "godowych", znaczy, że już zdobył a potem już tylko zacznie sie nudzić ;) Gdzie Ci rycerze??? ;) chyba faktycznie to już nie ta epoka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knjkdjdvn
UFAJ SWOJEJ INTUICJI , to najlepsza rzecz , jaką mozesz zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rycerz - zdobywa, gwałci i sprzedaje w niewolę, co zrabuje to jego i jego kupli, którzy są najważniejsi poucz się historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmentarz dla zwierzaków
sądze że powinnaś mu wylizać stopy i poobgryzac pazury u nóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno wychodź z tego jak szybko się da. Też się kiedyś 'związałam' ze sporo starszym facetem (13 lat starszym) Słodził, komplementował, zerżnął kilka razy i wyszedł z niego prawdziwy charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akronim - rycerze bywali też w bajkach, to przykre, że nikt ich Ci nie czytał :P jeżeli mamy tak szczegółowo alnalizować każde napisane słowo. Nie wątpię, że masz jeszcze sporo cennych rad i ogromną wiedzę możesz się popisać na jakimś forum naukowym a nie w temacie przeznaczonym dla "głupiutkich" kobiet o podobnych problemach jak moje. Czytanie ze zrozumieniem też jest ważną umiejętnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uparty:)przypominam o istnieniu czegoś takiego jak metafora. I naprawde nie wątpie jak już pisałam, że masz jeszcze wiele "ciekawych" uwag. Ponawiam prośbę czytaj ze zrozumieniem i dodam, że jak nie wiesz co powidzieć nie mów czegokolwiek bo wychodzą braki z podstawówki i głupio to wygląda:) Jak chcesz możemy powymieniać swoje uwagi na różne inne tematy ale błagam Cię człowieku nie tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupie dziecię ze mnie było (i nadal jest ;) ) i tu nagle na imprezie zwrócił uwagę na mnie przystojny, fajny facet. Dlaczego nie skorzystać nie? Ale, że jeszcze miałam w sobie tyle rozumu a on tyle moralności, że nie dałam się już na tej imprezie, a on też nie namawiał za bardzo (doświadczony gracz, nie chciał mnie spłoszyć, a ja mu się bardzo spodobałam) to postanowił, że tak szybko nie odpuści i umawialiśmy się jakiś czas. Zawsze miał ze sobą kwiaty, zawsze mówił jaka to ja dojrzała i jak bardzo mu się podobam. Ja przyzwyczajona do głupich podrywów rówieśników byłam nim oczarowana, aż w końcu wylądowałam u niego w łóżku. Potem poleciało już jak z górki. Przez pewien czas już nawet u niego mieszkałam ale gdy oczarowanie przeszło i zaczęłam wszystko dostrzegać. To, że jestem mu potrzebna bo fajnie się z młodą dupą pokazać i fajnie mieć taką, co będzie jak głupia czekać na ciebie po nocach, a on nieraz pijany przychodził, zerżnął jakbym była lalką po czym uwalił się zajmując całe łóżko. Przestało mu zależeć, a mi się wydawało, że go kocham. Też nie mogłam się z tego wyplątać. Ale na szczęście mi się udało. Teraz jestem szczęśliwa ;) PS. Nie spałam od 2 dni, jak nie zrozumiałaś połowy tekstu to daj znać ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obraź się, ale to klasyczny podryw młodszej dziewczyny i do tego jeszcze w wykonaniu "samca-zdobywcy" jego nie interesuje aktywne utrzymanie zdobyczy, zakłada, że "łania" raz ustrzelona już się nie ruszy cóż, każdy uczy się zwykle na własnych błędach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie macie dzieci, to uciekaj zanim korzenie zapuści lub ruszy na łowy, kiedy mu czterdziestka zapuka do drzwi albo jak dobrze zarabia i nie jest upierdliwy, to korzystaj z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×