Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaop

Wygadanie się podobno pomaga

Polecane posty

Gość klaop

Może kiedy wygadam się tak zupełnie wirtualnie chociaż troche Mi ulży... Jak zawsze FACET :( jestem chyba zbyt wrażliwa i zbyt naiwna :( Poznaliśmy się w październiku, czułam się najszczęśliwsza pod słońcem, to wszystko zadziało się tak szybko, pierwsze spotkanie kiedy się poznaliśmy, kontakt, smsy itd jakies wspólne plany, jakies marzenia, dodam ze dzialą nas 350 km :( spotkalismy się w długi weekend listopada, i nie moglam sobie wymarzyć lepszego weekendu, to że był blisko było dla Mnie najważniejsze... ale niestety musielismy wrócic do rzeczywistosci On do pracy, do swojego miasta... tęsknilismy za sobą tak cholernie, nie do opisania. Po jakiś 2/3 tyg po naszym spotkaniu cos zaczeło sie psuć, zaczelismy byc o siebie zazdrosni, ja denerwowalam sie kiedy nie odpisywal albo nie dawal znaku przez pół dnia itd potem zaczelismy rozmawiac na ten temat, najlepszy facet pod słońcem mówił wtedy oszalalem na twoim punkcie dobrze o tym wiesz, ale ja nie wytrzymam tej tesknoty, zakochalem sie ale jak pomysle ze mamy widywac sie tylko raz na jakis czas, to nie ma sensu:( a Mnie zawalil sie świat na głowe, byłam taka szczęśliwa a tu wszystko sie psuło. coraz Mnie zaczął sie odzywać, ja próbowałam porozmawiać na ten temat, kłocilismy sie juz coraz czesciej, ja upieralam sie zeby powiedzial Mi ze jesli niechce miec ze mna kontaktu to zeby Mi to powiedzial i któegos dnia napisal tylko ze jestesmy za daleko siebie i ze to nie ma sensu, ze chce zapomniec :( po dwóch dnia napisalam do niego, odpisal, pozniej znow nie odzywal sie a na swieta dostalam zyczenia... niewiem juz co sadzic:( co on mysli :( napisalam mu list bo tylko w taki sposob moge mu przekazac co czuje :( Nie radze sobie z Toba sytuacją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz niepotrzebnie zrobiłaś sobie za duże nadzieje ;) nie zawsze od razu trafi się na tego odpowiedniego i za pierwszym razem stworzy super związek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×