Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Andreeea

tak bardzo mi ciężko na sercu

Polecane posty

Gość Andreeea

:( kurcze jeszcze się tu nie żaliłam..zawsze byłam taka jakaś uśmiechnięta,aż do wczoraj ,a w sumie to dzisiaj.. koszmar.. niech to życie się skończy :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
nie wyszły mi pierogi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
miłość wtargnęła między przyjaźń .. to się stało i nie wiem co z tym teraz mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
próbowałam też robić kupę na stojąco, ale nie wyszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
zawsze wiedziałam,ze coś do mnie czuł w sumie otwarcie mi o tym mówił.. ale ja nie chcialam się wiązać bo jakieś 2lata temu nie myślalałm na poważnie o chłopakach.. z resztą wstydziłam się mu przedstawić sytuacji rodzinnej.. chorzy rodzice mnie już kompletnie dobili :O i jeszcze oczekują na przeprosiny z mojej strony .. Boże czy nikt nie jest w stanie mi pomóc? leże cały dzień w łóżku i myśle..,aż mnie glowa od tego boli :( jestem w kompletnym dole.. dodam,ze on ma dziewczyne ,a tak się dziwnie między nami potoczyło .. pilnowałam go ,zeby przypadkiem mnie nie pocałowal czy coś..to zrobił to tylko w głowe ,za dużo wypiliśmy,więc w gadaniu byliśmy bardziej do przodu ..tak od serca i teraz źle się z tym czuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to prawda, że między kobietą a facetem nie ma przyjaźni bo za jakiś czas i tak dochodzi do czego innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
tzn.ja mam dobrych kolegów z którymi nie wyobrażam sobie czegoś więcej..ale kiedy jego poznałam to od razu wiedzialam,ze wiąże ze mną jakieś plany i nie chciał ode mnie przyjaźni.. potem stwierdził,ze już woli przyjaźń niż nic.. potem wyjechał na studia ,nie widzieliśmy się 3lata ,przyjechał się spotkaliśmy .. wiedziałam,ze jest w związku,wiedziałam również,ze od roku im się wszystko wali..ale nie wykorzystywałam tego,ja w ogole się do niego nie odzywalam...dopiero on sobie przypomniał i no jak doszło do spotkania to 10godzin ze sobą rozmawialiśmy ..żadnej ciszy nie było,miałam ochote zostać z nim i zasnąć obok wtulona,ale nie ,musiałam wrócić bo pamiętałam,że on jest w związku,a ja musze zdala się trzymać.. za dużo sobie powiedzieliśmy ,byłam tak zakłopotana nie mogłam mu patrzeć w oczy już sam to zauważył i stwierdził,ze ja się go boje po prostu ,albo boje się wiązać ..prawda,cała prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
niestety,ale czułam już rok temu i jak mnie o to spytał to powiedziałam mu :O stwierdził,ze kompletnie nie dawałam tego po sobie odczuć..czyli dobrze się kamufluje ,ale to dla dobra jego ,naprawde ...moja rodzina to koszmar ,ja też mam swoje odpały ...on jest w związku ,więc myślałam,ze jest szczęśliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
Moon_shadow smarkowata to jestes ty sądząc po tym co piszesz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banka12
nie dziwie CI sie ale wiesz w sumie możesz to wykorzysać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
nie moge ,u mnie w rodzinie były zdrady ,obca kobieta ..itp.ja taka nie chce być ,niech on decyduje i nie czeka na moją podpowiedz ,czy ja chce z nim byc,czy nie.. pytanie,czy on jest szczęśliwy z tą dziewczyną,z którą jest ,czy ona to przykrywka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×