Przylapalam mojego tescia na masturbacji ma 55lat

Mieszkamy razem pod jednym dachem. Nie wiem jak mam sie teraz zachowac. co mam robic?

Zaproponuj pomoc

Nic? Zachowywać się tak jakby nic się nie stało.

Niech wskoczy do mnie to mu pomoge :) co bedzie sobie reke przemeczał :(

Jakos mi tak teraz dziwnie na niego spojrzec. wiem to on powinien sie wstydzic ale mimo wszystko jest mi nie zrecznie

A dlaczego niby powinien się wstydzić? Gdzie go przyłapałaś? W kuchni? W przedpokoju? W jakiejkolwiek innej "wspólnej" części mieszkania/domu?

Tak w salonie

To głupi :p

.a ta mu sie napatoczyła :)

licencja... tak sledze troche twoje wpisy i ni jak mi do nich nie pasuje link w twojej stopce... chyba troche przesadzilas!!

No bardzo glupi. tym bardziej ze on tez mnie widzial. nie wiedzialam co mam zrobic nastalo niezreczna cisza i wyszlam od tej pory nie widzialam sie z nim

a co niby ty chcesz robić ? Wyprowadzić sie ? Wyprowadzić teścia ? Przejdź nad tym do porządku dziennego :)

w koncu jest u siebie... :)

No wiadomo ze nie ale mam stresik przed pierwszym spotkaniu PO

on ma wiekszy stresik :)

na dywanik i powiedzieć kilka słów do słuchu.

mnie kiedys teść chciał pocałować z języczkiem po pijaku. To było dopiero niezręczne. Jakoś po tym żyjemy :D jakby nic sie nie stało.

Mam wsypac tescia? No nie wiem. A moze powinnam wlasnie powiedziec tesciowej . Niech wie biedna kobieta.

fajna jazda:)--niezreczna sytuacja dla obydwojga -wiem cos o tym bo kiedys mnie zona zlapala :) zażenowanie to za male slowo by to okreslic.

"Niech wie biedna kobieta." Biedna kobieta :D:D:D:D:D bo jej mąż wali konia :D:D:D:D Biedny to on jest, bo mu żona nie daje i musi walić konia

"wiem cos o tym bo kiedys mnie zona zlapala " A czego się wstydzić przed żoną? :o To powinno być naturalne.

perwersja no jak dla ciebie naturalne jest ze twoj facet zamiast cie zerznac wali konia to ja ci serdecznie, koorwa wspolczuje :O

Mój akurat nie wali konia, ale to zupełnie inna kwestia :D I nie zamiast, a oprócz, to zasadnicza różnica.

to byś mu ulżyła

wiesz co... jak sie kogos przylapuje na waleniu konia to ten ktos najwidoczniej to ukrywa... wiec ja odpadam... chce sobie zwalic, ok ale przy mnie... a nie za zamknietymi drzwiami.

Może nie chce Ci przeszkadzać jak akurat gotujesz mu pyszną kolację albo chłodzisz piwo A jeśli się ukrywa to znaczy, że ma świadomość, że jego żona ma do tego chore podejście.

nie da się ukryć, że dla żony tego faceta powinien być wstyd na maksa, i ujma na honorze, by mąż trzepał kapucyna. Babsko woli trzeć udami słuchając Radio Maryja

moja zona wiedziala ze sie masturbuje i ja wiedzialem ze ona robi to samo -ale zawsze to robilismy bez udzialu tej drugiej polowy -jak mnie przylapala to sie smiala z godzine a ja nie wiedzialem co mam z soba zrobic:)

"Może nie chce Ci przeszkadzać jak akurat gotujesz mu pyszną kolację albo chłodzisz piwo " widze, ze wyznajesz jakies nowe podejscie do zwiazku... :D spoko... ja jednak pozostane przy robieniu loda i ewentualnej masturbacji podczas seksu z mezem... a nie w przerwie miedzy obiadem a deserem...

Nie nowe, a jedyne właściwe-tradycyjne