Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trolica

zabije moja matke

Polecane posty

Gość trolica

jak mam spacyfikowac moja matke, jestem dorosla a ona traktuje mnie jak dziecko, rozwodze sie i jest to moja decyzja oraz mojego meza, my sie ze soba nie szarpiemy a ona mnie niszczy psychicznie obwiniajac mnie za to ze krzywdze dzieci, ze je zabijam za zycia....ani grożba ani prosba zeby sie odpieprzyla nie zdajae rezultatu....co ja jeszcze moge zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nie rozmawiać z nią na ten temat?Jesteś już duża autorko... Nie każda Mama udzieli wsparcia , a mówi się też, że nikt tak nie potrafi zranić jak własny ( toksyczny oczywiście) rodzic gdyż znają oni wszystkie słabe punkty swych dzieci. Po co rozmawiasz z Mamą o tym jeśli wiesz, że nie uzyskasz wsparcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz wydorośleć
i pojąć, że małżenstwo to nie zabawa, a dzieci nie zabawki. Skoro już się rozpłodniłaś, to masz obowiązek dbać o dobry rozwój dzieci w pełnej rodzinie, a nie rozwalonej. Masz wspaniałą matkę, ale nie doceniasz jej. I za to zapłacisz. twoje dzieci ci tym samym odpłacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyk214
idz spac poprzedniczko postu, bo nie masz pojecia co to jest toksyczna matka i nie wypowiadaj sie idiotycznie jak nie rozumiesz problemu, i pamietaj ze kazda kalumnia rzucana w drugiego czlowieka wroci do ciebie ze zdwojona sila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
jeśli to było to mnie( bo słowo toksyczny był jedynie w moim poście;-) ) o na nikogo kalumni nie rzucam , stwierdzam tylko fakt istnienia toksycznych, manipulujących rodziców. Nie twierdzę , iż takim rodzicem jest Mama autorki topiku( choć jeśli rodzic grozi dziecku własną śmiercią to należy zadać sobie pytanie , czemu tak czyni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a nie, Mama autorki nie grozi, że się zabije , twierdzi , że autorka zabija dzieci za życia_ cóż- wszyscy już chyba znają moje zdanie na temat rozwodów ale uatorka ma problem ze zdaniem Mamy w temacie- więc doradzam najprostrze z rozwiązan- grzecznie omijać temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pustota autorki poraża
Autorka tematu widać bsrdzo lubi niszczyć życie swoim najbliżsym.Na moje wyczucie,to sobie znalazła nowego pana, stąd pomysł rozwodu. A co będzie gdy i ten nowy się znudzi? A co będzie gdy dzieci się znudzą autorce? Też z nimi weźmie rozwod? Egoizm i wygodnictwo prxemawia za autorkę. A dzieci cierpią. Cóż to obchodzi ich matkę? Zrobi sobie nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolica
nie bylo to do ciebie kocie tylko do postu ponizej, dziekuje za odpowiedz. natomiast do ograniczonych wypowiedzi ponizej , wole nie komentowac bo az zal d...sciska ze takie jelopstwo zyje w polsce.czy dla was rozwod to tylko z powodu dawania dupy na boku?oby was to nigdy nie spotkalo glupie pindy! a moze wlasnie spotkalo i dlatego jestescie sfrustrowanymi ograniczonymi polglowkami.ale w sumie jezeli tak jest to sie nie dziwie mezom czy zonom ze odeszly, nikt nie chce zyc z idiota pod jednym dachem nawet w imie dobra dzieci.bo co bedzie mialo za przyklad obcujac z idiota....gratuluje braku mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta1234522
Trolica - bardzo współczuję. Też mam taka toksyczną matkę. To, że sie rozwiodłam to jedno ale to, że potrafiłamnie doprowadzic do takiego stanu, że wylądowałam u psychiatry to drugie. Radzę sobie w życiu bardzo dobrze, natomiast moja matka uważa, że pojawijący się facet w moim zyciu zaraz mnie skrzywdzi. O zdrozo, mam po 40-tece, radzę soebie z ludzmi ale nie z moją matką, która wykorzystuje moje słabe punkty. np. że zaraz ma atak itp. bzdury. Trwało to kilka lat, bo z racji, że jest starsza kupiłam nowe ieszkanie i wzięłam Ją do siebie. Po kilku latach razem już nie wytrzymałam, leczyłam sie na depresję i kupiłam Jej mieszknaie, zeby sie odseparować. Bo jakie ma prawo sprawdzać gdzie wychodzę, jak wychowuje dziecko? Jakos nie zginęłam w zyciu a osiągnełam w nim sukces. Zrujnowała mi dwa związki - dluga historia a teraz w ogóle nie informują Ją z kim się spotykam a to dlatego, zeby mieć święty spokoj. Teraz psychicznie stanęłam na nogi i jak wtrąca się np. w relacje z moja córką, to informuję, ze swoje dzieci wychowała a ja wychowuję swoje. Twoje zycie i Twoja decyzja i do Niej nie ma parwa ingerować twoja matka ani nikt inny! Najgorzej, że najczęsciej wypluwają sie tu ci, którzy guzik wiedzą o zyciu, żyją w swoim zamkniętym świecie, gdzie jest tylko czerń albo biel. A życie jest szare i kolorowe. Wara innym od Twoje życia i Ty nie krzywdzisz dzieci dlatego , że rozstajesz sie z meżem. Taką podjeliscie decyzję a matce musisz uswiadomić, ze ma zająć sie własnym życiem a nie Twoim. Niech soebie zrobi rachunek sumienia jakich sama narobiła głupot w życiu, może wtedy oprzytomnieje. Zyczę siły!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta1234522
do tej - pustota autorki poraża - pustota wyrażania sądów o innych życiu zżera!!!! I poraża głupota i pustość życiowa. Mój psychiatra własnie nazwał moją Matkę jako Toksyczny rodzic. Pewnia ta pieniaczka też ma podobne usposobienie. Moja Mama odpuściła jednak bo zrozumiała, ze nieraz nie może wchodzić za daleko w moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolica
DZIĘKUJĘ KOBIETO 123....gratuluje ci siły i wytrwalosci, ja juz tez oprzytomnialam ze matka mnie niszczy teraz musze walczyc o siebie...nie sadzilam ze ciezej mi bedzie z matka dojsc do porozumienia niz rozwiesc sie z mezem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta1234522
Bo niestety tak jest, matki chcą kreować nasze zycie bo często nie mają własnego. TY masz prawo do własnego zycia i własnych błędów a powiedzenie, ze robisz krzywdę dzieciom, to zwyczajny cios poniżej pasa. To są argumenty działajace na psychikę a odejście trzeba racjonalnie ocenić. Dzieci nadal będa miały rodzic a rodzice będę mieli z czasem swoje zycie i tego życzę. Bo mieć własne zycie, to mieć swój świat a nie smęcić o obowiązkach. Bo Twoim obowiązkiem jest byc szczęsliwą, wtedy dzieci też beda śzczęsliwe. Czego życzę z całego serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolico a jakie masz
zasadne argumenty żeby odejść od męża? Oprócz własnej wygody i chciejstwa? Nie uważasz, że dzieciom lepiej jest z ojcem i matką razem? Skoro nie ma zdrady, nie ma przemocy to o ci chodzi? Wyjaśnij, skoro już raczyłaś się w jakiś sposób ujawnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolica
mój mąż jest alkoholikiem...wystarczy ci? zawsze moge zostac przy min i dac znakomity przyklad pelnej rodziny....ten problem nie dotyczy mojego meza o ile nie zauwazylas w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exacum
do tego od argumentów - a wiesz, że nie trzeba bić, zdradzać a też można odejść od męża? Nieraz żyje się obok siebie jak obcy ludzie. Słyszałas o czymś takim? Chciałabyś żyć z czlowiekiem do którego nic juz nie czujesz a on do ciebie. Chciałabyś zyć z nim tylko po to, że łaczy was adres zamieszkania? Oczywiscie możesz życ dla kasy, która przynosi ale jak realizujesz sie zadowodo? Chcesz się poswięcić dla dzieci??? Ale w jaki sposób? Pokaz im jak zyją rodzice obok siebie? Grać swoje role i zyc w ułudzie? A potem dzieci wychodzą z domu i mają taki obraz rodziny, obraz zakłamany, zniekształcony. Autorko - to Twoje zycie i Ty dokonujesz wyborów a rzucać kamienie mogą ci, ktorzy przynajmniej byli w takiej sytaucji i przeżyli w takiej sytaucji kilka czy kilkadziesiat lat. Wtedy mogą zrobić rachunek sumienia i stwierdzić czy było warto i czy to było dla dobra dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exacum
zróbcie przegląd małzeństw lub związków w waszym otoczeniu - ktore sa tak naparwdę szczęśliwe? A które tylko dobrze grają? Malżeństwo to co wiecej niż bycie ze sobą dla dobra dzieci. Jak nie widzicie sensu bycia razem to własnie dla dobra dzieci lepiej się rozejść. Chciałam zauwazyc, ze rozmwodu nie bierzę się z dziecmi a tu wiocznie ktoś kwili, że ktos tam powionien byc dla dobra dziecka. Jakie dobra???? Gdzie to dobro??? I jakie to dobro??? No chyba, że ktoś ma na myśli pokazanie na zewnątrz, że to taka ułożona rodzina a w środku tak naprawde to wrak. Autorko - trzymam kciuki za nowe zycie, tylko odstaw mamę od twoich decyzji. Ona już dokonała swoich i nie powinna mieszać się do twich wyborów. Moze doradzić ale nie dreczyć napadami spazmów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolico a skoro
twój mąż jest rzekomo alkoholikiem, to po co wychodziłaś za mąż za alkoholika, po co zachodziłaś w ciążę? Teraz zaś grozisz dzieciom rozwaleniem rodziny. Jesteś zupełnie nieodpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyku2
do pani wyzej...a czy berecik moherowy juz kupilas na nowy rok?jezeli mikolaj nie przyniosl to moze skocz do sklepu cos znajdziesz fajnego?! nie kumasz ze alkoholik moze objawic sie po slubie????ja wiem u was w kosciolku trzeba lezec krzyzem i cierpiec za miliony....żenująco tępy naród...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
wreszcie ktoś odpowiednio dowalił tym moralizatorom moherowym, brawo bzyku 🖐️ widocznie samo toto niezbyt szczęsliwe jest i każe innym też sie dusić. Albo dobrze trafiło i się mądruje nie wiedzac, przez co przechodzi ktos inny. Albo - i to jest moje zdanie, łazi tu jakis ksiadz i nawraca owieczki. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moherowa beretka
A wy wciąż swoje, jak tylko ktoś mówi o uczciwości, o tym, że małżeństwo, nawet cywilne powinno być jedno do końca życia, zaraz wrzucacie mohery. Czyli według was każdy, kto stara się żyć uczciwie, nie szkodzić innym, przestrzegać prawa i dotrzymywać danego słowa, jest moherem. Znaczy, że każda z was to dziwka która puszcza się, kradnie, morduje, nie wiadomo co jeszcze robi, żeby tylko nie być nazwaną moherem. Tak właśnie żyjecie, ale za to macie dobre samopoczucie wy niemoherowe szmaty. Pogratulować mentalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moherowa beretka
Alkoholizm sie nie objawił po ślubie, alkoholik jest alkoholikiem i przed ślubem. Tylko panna liczyła że "on z miłości do niej się zmieni.". Nic bardziej mylnego. Trzeba było dobrze patrzeć. "spacyfikować matkę" - te słowa potwierdzają moje zdanie o autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyku2
CYT: ..Czyli według was każdy, kto stara się żyć uczciwie, nie szkodzić innym, przestrzegać prawa i dotrzymywać danego słowa, jest moherem.... NIE, NAWET NIE POTRAFISZ ZROZUMIEC PISANYCH SŁOW ..... czemu robisz z trolicy nieuczciwa?? ona zyje uczciwie, chce zapewnic dzieciom spokoj bo to jest dla niej wazne a nie to ze debil okazal sie pijakiem i krzywi psychike dzieciom swoja ochlajmordą! bo dla prawdziwej matki wazny jest spokoj dzieci a nie podcieranie dupy staremu pijakowi ktory okazal sie jej i dzieci nie wart!! bo chrzescijanstwo to nie kamienowanko w imie czyjejs wygody w tym wypadku meza i wszystkich tak wlasnie jak ty myslacych moherów...idz juz stad bo sie czlowiekowi cisnienie dźwiga! i ciesz sie ze ciebie cos takiego nie spotkalo katoliczko w d...pe jebana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhhh
nie denerwuj się :D nie warto. Jasnowidzki same. Życie samo im pokaże, bo na to zasłużyły jak nikt inny :D i, kurde, jakoś mi ich nie żal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyku, nikt cie
dzisiaj nie bzykał? stad te wulgaryzmy? z czymś takim jak ty to nawet nie da się rozmawiać po ludzku, bo ludzka mowa dla ciebie niedostępna. jak juz brakuje argumentow, to przemawiasz wulgaryzmem tak, typowe dla prostaczków i bezmózgowców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhhhh
"Znaczy, że każda z was to dzi**a która puszcza się, kradnie, morduje, nie wiadomo co jeszcze robi, żeby tylko nie być nazwaną moherem. Tak właśnie żyjecie, ale za to macie dobre samopoczucie wy niemoherowe szmaty. " Tych wulgaryzmów nie widzisz? Wzrok wybiórczy masz? :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyku2
nie, widzi tylko jednym okiem bo dugirgo nie ma stad tu siedzi a maz bzyka kochanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no z nów bzyka
nikt nie bzyknął. Stąd te zjadliwe uwagi oraz wulgaryzmy u bzyka. Idź, poszukaj, może jednak ci się trafi. Bzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyku2
chodzi o nów księżyca czy ktos powinien dostac slownik pod choinke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×