wkurzona matka maksymalnie 0 Napisano Grudzień 27, 2010 Jestem wsciekla. Corka wyznala mi dzisiaj ze ma problemy z agresja, ze stosuje przemoc fizyczna i psychiczna wobec wlasnego narzeczonego z ktorym mieszka a ten zamiast jej pomoc to dzisiaj wyrzucil ja z domu i przy tym strasznie sklnal. Jedyne czego pragne to zemsty na czlowieku ktory skrzywdzil moje dziecko ale to jest zly doradca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkaaaaa Napisano Grudzień 27, 2010 ja uderzyłam swojego faceta 3razy, i to był ostatni raz w życiu, ale nie oddał, nie wyrzucił, przyjął to jakoś, ale przede wszystkim wybaczył. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wkurzona matka maksymalnie 0 Napisano Grudzień 27, 2010 No wlasnie wybaczyl, a ten zamiast wybaczyc to pociagnal za wlosy i wyrzucil za drzwi. Moja corka wyznala mi ze ma problemy z opanowaniem agresji. Wyznala mi tez ze poleciala raz do swojego narzeczonego z nozem(nie miala zamiaru mu nic zrobic). Mezczyzna w takiej sytuacji powinien byc przy swojej kobiecie i starac sie jej pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhhh Napisano Grudzień 27, 2010 nigdy tego nie napisałam, ale teraz z przyjemnością to zrobię: -5/10 :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Enfant Terrible 0 Napisano Grudzień 27, 2010 prowo i na dodatek kiepskie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wkurzona matka maksymalnie 0 Napisano Grudzień 27, 2010 To nie jest prowokacja. Chce pomoc swojej corce, ona teraz zostala kompletnie sama, naprawde nie wiem jak to jest jeszcze dziecko, ma dopiero 22 lata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska? Napisano Grudzień 27, 2010 no, 22 lata i juz kryminalistka z niej wychodzi...ty dziekuj Bogu, ze ten facet ja wyrzucil, zanim mu krzywde zrobila, bo pozniej bys jej paczuszki do pierdla robila...teraz to pewnie przeniesie ta agresje na Ciebie...ty szukaj dla niej psychologa jesli nie psychiatry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wkurzona matka maksymalnie 0 Napisano Grudzień 27, 2010 Moja corka jest teraz u nas w domu. Od dziecka ja bardzo rozpieszczalismy. Teraz corka placze, ojciec ja pociesza a ja zastanawiam sie jak jej pomoc. To jej partner powinien jej chciec pomoc, powinien ja wspierac a nie ciagnac za wlosy i wyrzucac za drzwi. 22 lata to jeszcze dziecko, dzwonilam do matki tego chlopaka to powiedziala mi bym spierd, zwyzywala moja corke od wariatek zamiast zastanowic sie nad tym jak jej syn potraktowal moje dziecko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska? Napisano Grudzień 27, 2010 to wy sie zastanowcie jak ona traktowala tego chlopaka - rzucial sie na niego z nozem....no szok. ona naprawde powinna szukac pomocu u psychiatry. Ja na miejscu tego chlopaka tez bym ja z domu wyrzucila. Strach z nia mieszkac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nekromanta 0 Napisano Grudzień 27, 2010 I bardzo dobrze zrobił, że ją wyrzucił. Jeśli jest nieprzystosowana do życia, stanowi zagrożenie dla innych to facet postąpił prawidłowo. Ja na jego miejscu zrobiłabym to samo. Ważny jest spokój i poczucie bezpieczeństwa a nie życie w ciągłym strachu i niepewności. Takie osoby jak Twoja córka powinni zamknąć w szpitalu psychiatrycznym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wkurzona matka maksymalnie 0 Napisano Grudzień 27, 2010 No wlasnie, on mogl namowic ja na wizyte u psychologa, porozmawiac z nia a nie traktowac jak jakiegos psa. Z domu wyrzucac, to mi sie w glowie nie miesci, corka przyszla zaplakana do nas mowiac ze Marcin ja wyrzucil. Staram sie ja pocieszyc jak tylko moge, kupilam jej ulubione cukierki, zrobilam jej ulubione danie, jutro zabiore ja i kupie jej jakies fajne ciuchy. Moj maz powiedzial ze jutro uda sie na powazna rozmowe do tego chlopaka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nekromanta 0 Napisano Grudzień 27, 2010 Ale zrozum, że żaden normalny człowiek nie chce się wiązać z psychopatą. Gdybym ja poznała kogoś i po czasie by się okazało, że ta osoba ma problemy natury psychiczno- emocjonalnej to też nie ciągnęłabym tego związku tylko rozstała się z tą osobą. Co to za przyjemność-mieć przy swoim boku psychopatę??? Rozumiem tego kolesia, że z nią zerwał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nekromanta 0 Napisano Grudzień 27, 2010 A ty zamiast o ciuszkach i daniach dla swojej chorej córuni to lepiej pomyśl o jakimś leczeniu psychiatrycznym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wkurzona matka maksymalnie 0 Napisano Grudzień 27, 2010 Ale ty jestes kobieta! W takiej sytuacji polecam kobiecie ucieczke od czlowieka ktory urzadza awantury i leci do niej z nozem lub co gorsza piesciami. Inna sprawa jest mezczyzny wiazacego sie z taka kobieta, od mezczyzny wymaga sie zrozumienia dla takiej partnerki i tego by udzielil jej pomocy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zegan Napisano Grudzień 27, 2010 tez bym szmate wyrzucil ale jeszcze wczesniej bym ja ukopal jak psa i ostrzygl na lysa pale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Faith Hope Glory 0 Napisano Grudzień 27, 2010 Jak bym na mnie suka się rzuciła to by wąchała kwiatki od spodu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nekromanta 0 Napisano Grudzień 27, 2010 Ja tak nie uważam. Uważam, że związek z osobą chorą do niczego dobrego nie prowadzi i lepiej to zakończyć. Bo żadna normalna osoba z wariatem nie wytrzyma- bez względu na płeć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wkurzona matka maksymalnie 0 Napisano Grudzień 27, 2010 No ale mezczyzna powinien pomoc swojej kobiecie, narazie ja robie wszystko by moja corka sie uspokoila. Zalezy mi na tym zeby byla szczesliwa to jeszcze dziecko, w tym wieku kazda dziewczyne ponosza emocje. A ona nie chciala swojemu narzeczonemu zrobic krzywdy, to byl tylko taki odruch. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to na bank prowokacja Napisano Grudzień 27, 2010 i to mocno przekombinowana...chociaż... niedawno był w necie artykuł o tym jak facet zgwałcił swoją nastoletnią córkę i poszedł siedzieć bo żona zauważyła i zadzwoniła po policję a jego mamusia wyklęła i synową i wnuczkę za to że śmiały tą policję wezwać i tym samym tak skrzywdziły jej synka, który może i źle zrobił ale to nie jego tylko wódki wina bo był nawalony. Więc może i ten temat to prawda...chociaż to zbyt straszne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to na bank prowokacja Napisano Grudzień 27, 2010 ty się ciesz, że ona go w amoku nie zadźgała tym nożem, chociaż wtedy też pewnie to byłaby jego wina palanta jednego a nie tego biednego dziecka, twojej córeczki :D Wyślij ją do psychaitryka bo inaczej bez leczenia wyląduje w pierdlu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a pani mamuska Napisano Grudzień 27, 2010 chyba tez potrzebuje psychologa prosze juz przestac wypisywac te bzury zamiast cukiereczków i ciuszków udac sie jutro zapisac na wizyte - obydwie tego potrzebujecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość echu echu echu Napisano Grudzień 27, 2010 -10/-10 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość masz psychiczne dziecko Napisano Grudzień 28, 2010 twoja córka jest jebnięta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach