Czy moja kolezanka jest przyjebana??!!

Pisze do niej z innych numerów, np. od kolegi, albo rodziców i pisałam jej kilka smsów żeby odpisywała na mój numer. ( nie mam pieniedzy na koncie) i napisalam do niej od ojca, on gdzies pojechal to napisalam od matki ze mam nadzieje, ze nie pisze na jego numer, bo go nie ma . A ona zaczela sie rzucac, ze sie przy dupie nosi telefon, to ja , ze miala odpisywac na moj numer i ciagle nie bede jej tego pisac, a potem ona dalej zaczela sie wkurzac o to i ja, że chyba ktos nie jest taki tepy zeby pisac na czyjś numer i teraz napisala zebym przyszla sobie po moja rzecz i odwalila sie od niej skoro uwazam, ze jest tepa. Dodam , ze ona sie zawsze rzuca o jakies malo istotne rzeczy.. np. zawsze musze isc pod jej dom jak sie spotykamy, a ona tylko wychodzi zklatki i dopiero gdzies idziemy i sie do mnie rzuca, ze sie spozniam 5 minut:O czy ja przesadzam czy ona ?;/

Zrozumiałam tylko to o klatce, tekstu wyżej - nie

ja w ogole nie kumam o co ci chodzi :O

Słuchajcie - chodzi o to, że ta tępa dzida pisze do innej tępej dzidy z telefonów np. ojca, ale oczekuje, że odpowiedź przyjdzie na jej telefon. Ale tępa dzida nr 2 nie rozumie,c o się do niej mówi i odpisuje na numer, z którego otrzymała wiadomość:)

kurva z tepymi dzidami :O

One już tak mają, te tępe dzidy:(

Wyglada na to ze obydwie jestescie przyjebane.

no nie wiwm moze http://www.youtube.com/watch?v=RtnFwgFOoo8

tak wlasnie jest obie dzidy przejebane

Napisz do Gosi z Bravo. Ona jest szpecem od "problemów" tego typu.

e lepiej do Kasi... hmm

No, ale co w tym złego, że oczekuje odp na swój numer? :o Koorva, weź się za coś poważnego

totalna idiotka

sa z Łodzi. ew. z Warszawy.

Ale słuchajcie - Proust by się nie powstydził takiego strumienia świadomości

1. Podejrzewam że masz max. 12 lat 2. Zazdroszcze ci problemów 3. Koleżanka i tak zapewne cie obgaduje za plecami i zyczy jak najgorzej (takie własnie sa przyjaciółki) 4. Kiedyś, gdy sobie przypomnisz,że założyłaś ten temat, będzie ci zajebiście wstyd, wiec lepiej wypierdalaj stąd w półszpagatach

teraz to dziewczyny są ogólnie nie teges :) w główkach się im poprzewracało, ciężko znaleźć młodą i normalną :P

chodzi o to, że ona się do mnie rzuca o to, że pisze do niej od kilku osób i potem nie mam przy sobie ich telefonów, a ja jej pisałam milion razy żeby pisała na mój numer, a ona dalej pisze na inne i cały czas ma pretensje.. nie jestem tępą dzidą :P i nie mam 12 lat.

Ale sie usmialam z tego topiku:D:D:D