Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szansaaaaa

szansa na nowe życie

Polecane posty

Gość szansaaaaa

opiszę to wszystko tak jak wygląda to z mojej strony..może jest ktoś..psycholog..ktoś kto spojrzy na to bez patrzenia na kogokolwiek z nas..i powie co robić.. bo sama już się gubię jestem mężatką 6 lat. mamy 5 letniego syna. w związku z tym samym facetem od 13 lat prawie... w lipcu br roku poznałam mężczyznę..rozwodnik, dwójka dzieci, synka prawie sam wychowuje bo jego eks żona zajmuje się tylko praca..nawet temu dziecku jeść wieczorem nie daje - nie wiem z opowiadań rozwodnika tylko z opowiadań jego dziecka.. zaczęliśmy się spotykać, obdarzyliśmy sie ogromnym zaufaniem i szczerością, stworzenie takiego związku - wiem, ma porządne fundamenty... mogę śmiało rzec ze kocham i jestem kochana... ale nie mam odwagi nic zrobić mieszkam z mężem, dzieckiem i moją schorowana mama . mąż nie jest złym człowiekiem bardzo mnie kocha.. tylko tych rozmów nie ma miedzy nami... a ja zastanawiam się jak ma dalej wyglądać moje życie... czy dalej tkwić w martwym punkcie czy po prostu zdecydować sie je zmienić tak bardzo sie boje... mąż wie ze się z nim spotykam, nie potrafię ukrywać i kłamać... tylko moja mama się niczego nie domyśla... i gdybym może i ja nei kochała męża.. ale wiem ze kocham i chyba nie potrafiłabym żyć bez niego... jak znaleźć dobre wyjście z tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
chcesz opini od osby postronnej -ok. Dla mnie jestes kobieta, ktora jest polamancem emocjonalnym. Slowa typu lojalnosc, odpowiedzialnosc za swoje decyzje, odpowiedzialnosc za sytuacje dziecka masz na koncu swoich potrzeb. Ubzduralas sobie, ze inny mezczyzna jest cudowny , niepowtarzalny, rozmowy z nim to magia, czary , porozumienie dusz. Nie wiem czy skonsumowalas ten drugi zwiazek ,czy nie (przypuszczam, ze tak), ale jestes pusta" lala" . Gdyby twoj maz byl draniem, nie dbal o rodzine, nie kochal Cie , nie kochal dziecka , zrozumialabym taka postawe. Ale brak rozmow ,to prosze Pani jest zaden argument. Naiwnosc pensjonarki. Masz szczescie , ze masz takiego meza. Moj ,gdyby dowiedzial sie o takim stanie rzeczy, podziekowalby mi za towarzystwo. Zobaczylabym go na sprawie rozwodowej. Zastanow sie dobrze. Radze skoncz to , zanim nie dostaniesz papierow rozwodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, wszystko zalezy od Twoich uczuć no i od uczuć tych facetów. Nie sądzisz, ze to moze być chwilowe zauroczenie? Że odejdziesz od męza, a potem okaże się że ta wymarzona rzeczywistość wcale nie jest taka różowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes kobieta
jestes kobieta, wiec jestes kurwa z definicji, przestan zyc w klamstwie ze swoim obecnym, prawdziwym facetem, a ty kurwo pusc sie z tym rozwodnikiem i oboje zdychajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak znaleźć dobre wyjście z tej sytuacji znajdz sobie jakies nowe zajecie bo ewidentnie Ci sie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij w tylek meza
wazny jest kochanek.On nadaje sens zyciu. Tylko Ty sie liczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×