Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edzio listonossz

Nieśmiałość - dla faceta oznacza jedno = wykluczenie i samotność

Polecane posty

Gość merdek2
Nie zgodzę się z tym. To pewnie też zależy od tego w jaki sposób definiujesz nieśmiałość, ale w moim przypadku było inaczej. Wyglądam normalnie, na pewno nic specjalnego, jednak miałem wiele koleżanek. Mimo mojej nieśmiałości, jak już kogoś bliżej poznałem, to potrafiłem się bardziej otworzyć. Jednak byłem pozytywny, otwarty na nowe znajomości, a moja nieśmiałość bardziej polegała na tym, że po prostu byłem tym kolegą, nie potrafiłem znajomości przenieść na dalszy level, bałem się, że zostanę źle odebrany, że nie jestem na jej poziomie itp. Jednak dziewczyny czasem same inicjowały te kroki, a jak już otrzymywałem takie sygnały, to stawałem się troszkę bardziej pewny siebie. A inna sprawa, to poznawanie dziewczyn na mydwoje, też miałem taki okres, że poznawałem przez internet, gdzie było mi o wiele łatwiej. Bo jak na początku się poznawaliśmy, to przez internet jednak zdecydowanie łatwiej się otworzyć, było mi po prostu łatwiej nawiązać znajomość. A z kolei jak już dochodziło do spotkania, to po pierwsze wiedziałem, że spotykamy się po to, że myślimy o jakimś związku między nami, a po drugie to już nie była dla mnie zupełnie obca osoba, już coś o sobie wiedzieliśmy, już wiedzieliśmy jakie mamy wspólne tematy, wspólne zainteresowania itp. I z mojego punktu widzenia nieśmiałość nie jest czymś, co definitywnie skreśla faceta. Każdy z pewnością ma swoje szanse, które po prostu musi postarać się wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×