Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martika14

Posłuch wobec macochy

Polecane posty

Gość Martika14

No własnie??jaka jest granica posłuchu i "bezgranicznego" wykonywania jej poleceń??Moj ojciec wyjechał na początku grudnia,wraca na początek lutego,zostałam sama z jego zoną,dał jej przzwolenie na wszystko wobec mnie,czyli moze sobie rządy wprowadzać jakietylko zechce, i sie pytam, gdzie jest a ranica, która musze przestrzegać a którą niekoniecznie i moge sie przeciwstawic??!! Dodam ze mieszkamy razem dopiero od 4 miesiec,raczej mało tak z nią sama na sam zostawałam,jak teraz ojciec wyjechał mto zrobilismy sobie skromniutkie swieta,ale najwiecej czasu spedzam sama w swoim pokoju,mało kiedy wychodz,ale nawet nie wiem jak wobec niej sie zachowywac, czy czuc respekt czy calkiem odpuscić i wyluzowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odpusc sobie
Odpusc sobie,to jesdt dla ciebie obca baba,nie daj sobią pomiatac,szanuj siebie i nie rob z siebie pacynki recznie sterowanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm54
szanowac ją nie musisz ale respekt i dystans lepiej trzymaj,wkoncu to chyba jakas lafirynda co nie? jak bierze sie za dzieciatego faceta to nie jest dobry znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapoznajcie sie wpierw
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martika14
Tzn. ja jako jej osobowośc charakter to dobrze poznałam, ona NIE jest skrytą osobom,raczej bardzo otwarta,szczera,co ma powiedziec to powie,wiec ja ją tak z grubsza juz poznałam,tylko ona mnie prawie wcale,nie potrafie sie otworzyc,ona juz calkiem sie zaklimatyzowała z nowa sytuacja,nie widze u niej żadnego dyskomfortu co do miejsca ,osób,nowej pracy,super sobie z tym wszystkim poradziła w tak krótkim czasie,ale ja niepotrafie,irytuje mnie u niej niektóre zachownia,czyny,ale staram sie tego jej nieokazywac,dlatego znikam z pola widzenia,wiec pytalam sie gdzie jest ta granica,nie chcę zeby ona mi całkiem na głowe weszła, ale takze nie chce jakis awantur i zgrzytow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuj kobiete
słuchaj sie,ojciec dałm przyzwolenie wiec nie masz wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demon1219
ale tak sie zapytam... zachowuje sie wobec ciebie jakos niewłasciwie? zle sie do ciebie odnosi czy cos w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martika14
Ciezko mi powiedziec czy konkretnie przegina do mnie, ale ma tam swoje takie poglady,upodobania, co mnie rażą,np jest zdania ze do 22 powinnam byc juz w domu, tato zawsze mi pozwalal do 13 lub w zwyz,a teraz jak ona wyglosila swoj pogląd na ten temat to mam ta godzine obciętą,i zostało ze do 22,i sporo zasad zostalo zminionych , w kwesti negatywnej,ojciec jej na to przyzwolił,i dlatego napisalam ptanie do jakich granic mozna sie posunąc a jakie całkiem olać Zwłaszcza ze to ona teraz sprawuje nademną opiekę,dopiro w lutym tata przyjezdza, ale wiem ze bedzie nadal tak samo jak ona ustaliła,nie jak kiedys,trudno mi sie do tego przyzwyczaić Ostatnio ciągle burczy ze kolczyka z pepka powinnam wyjąc i coraz bardziej truje głowe na ten temat,albo ubioru lub szkoły,radze sobie srednio,nie jestem prymusem,ani kujonem,mam oceny przecietne,i ciagle marudzi ze zamało do nauki przysiaduje,to mnie wnerwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhdd
Olej babola,co sie bedziesz nia przejmowac,nie masz 6 lat zeby cie za rączke prowadzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jednak musisz
ja mysle ze jest to raczej twoim obowiązkiem jej się słuchac, zapewne nie masz jesczze 18,sądze po niku ze 14,i czy ci sie to podoba czy nie,raczej musisz ją słuchać,zwlaszcza ze twoj tato zezwolił na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej trudny temat.. posluszenswto jak ogolne wykazujesz to czasem mozesz sie chyba sprzeciwic w koncu mamie tez bys sie sprzeciwila.. zawsze mozesz sie otworzyc na tyle by powiedziec jej ze jeszcze sie do nowej sytuacji nie przyzwyczailas i czy moze ona uszanowac zasady ktoree do tad panowaly w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haahaa,dobre sobie
weź kopnij tą kobiete w dupe,co ona sobie mysli,weszła w wasze zycie i swoje zasady ustala??a weź ty nawet sie nie dawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jest
to jest strasza kobieta masz ja szanowac czy chcesz tego czy też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martika14
Noi zdania sa podzielone lecz zadnego konkretu,ktos podpowie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopien C
jesli chodzi o kwestie powrotów do domu to zapewne jest tak poniewaz boi sie ze cos ci sie złego stanie, a ojca nie ma w domu. Nie sądzę żeby robiła ci na złość tylko jak mówię martwi się o Ciebie. Wychodząc za twojego ojca wzieła przeciez za ciebie odpowiedzialnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkioi
Odpuść i wyluzuj. Ona też jest w nieciekawym położeniu bo też cię nie zna i bo i się że się nie dogadacie. Z powrotem o określonej godzinie jest tak że boi się że coś ci się stanie, bo w razie czego to do niej ojciec będzie mieć największe pretensje a nie do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×