ja juz dluzej tak nie moge

moze moja historia jest glupia ale nie dla mnie. opowiem w skrocie . w wieku 18 zaszlam w ciaze potem wzielam slub niby z milosci... wszystko bylo ok do momentu az maz mnie uderzyl pierwszy raz niby nie mocno bo tylko szarpnal ...bylam w szoku plakalam calanoc nie wiedzialam co mam zrobic nikomu nie powiedzialam ... minely dwa lata a dalej jestesmy razem ... przez te dwa lata nie raz mnie uderzyl czy wyzwal od s*k ku*ew chociaz nigdy go nie zdradzialam. juz mnie to przerasta poprostu sie nim brzydze nie chce zeby mnie dotykal, calowal ,nie chce wogole znim byc ale boje sie o synkanie chce mu odebrac taty bo dla malego jest dobrym tata... chcialam go zostawic ale nie mam dokad pojsc... codziennie proboje cos naprawic zmienic go ale to nic nie daje ja juz nie potrafiego pokochac na nowo...

uderzył raz to znaczy ze drugi i 102 to juz pikuś lepiej nie bedzie ! Pomysl gdzie mozesz sie wynieść i zrób to jak najszybciej a jesli nie namów go na terapie !Nie łudz sie lepiej nie będzie ...szczęścia życzę bo bedzie ci potrzebne !

bagaz doświadczeń !Uciekaj i to jajszybciej jak sie da .tyrana nie zmienisz .Wiej choćby do domu samotnej matki .

Spierdalaj od niego póki możesz i dziecko ze sobą zabieraj

zaczelo sie od nudy ,zaczelam przegladac moj paszport i zaglebilam sie w jakies dziwne mysli ;jeszcze do tego mialam zatyczki do uszow stwierdzilam ,ze calkiem ładnie wygladalam gdy mialam 12 lat. wiec nie wiem dlaczego ale zaczelam stekac i lizac po tym zdjeciu w miedzyczasie weszla mama i jako ze mialam zatyczki nic nie slyszalam i nie zauwazylam jej, wiec lizalam swoje zdjecie tak przez dobra chwile

Współczuję Ci, eh gdybym tylko ja miał dziewczynę, traktowałbym jak księżniczkę, nawet bym nie pomyślał o tym, żeby ją wyzwać a co dopiero uderzyć, życie jest niesprawiedliwe.

Tak się kończy szybki seks i szybka miłość:( Nie masz jakiś kolegów żeby mu michę obili?Albo zgłoś to na psy.Niektóre psy są w porządku i są w psiarni z powołania.Więc na takich trafisz to mu niezłą szkołę dają.

ależ ja ostatni orgazm miałam w chwili gdy pasikonik usiadł mi na łechtaczce, po czym odwrócił się do mnie i serdecznie się usmiechnął. Do dziś mam ciarki przechodzące po plecach :)