Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość je je je 000

Chyba uzależniłam sie od fimów porno... codziennie je ogladam!!

Polecane posty

Gość serektertar
szanujmy zdanie innych i nie ulegajmy stereotypom .. ona mysli w ten sposob , ty w inny , a ja w jeszcze inny .. zreszta to jest forum , prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość je je je 000
prawda ... tylko bardzo nie lubie jak ktos sie odzywa nie majac pojecia o czy mowa w temacie ;/ No ale ok , spokój juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ty masz czelnosc mowic ze ja mam plytkie myslenie? a dlaciebie albo sie jest dziewica orleanska, albo sie puszcza na prawo i lewo. gratuluje. nie wpadlas na pomysl, ze moze byc cos pośrodku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdbvnsdvow
mam podobny poglad co ty, ktory powoli przez presje rowiesnicza sie zmienia, chociaz zawsze bylam zdania ze do lozka z na cale zycie i nie mowie o chlopaku ktory w wieku 17 lat wszystko dla mnie poswieci, tylko o tym ze mogla bym czekac i czekac kilka-kilkanascie lat, no ale jak juz mowilam powoli to sie zmienia.. mam 17 lat i tez czesto zagladam na te stronki, ale tlumacze sie tym ze dorastam i takie rzeczy poprostu mnie interesuja;d;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdbvnsdvow
do lozka z fazetem ktory bedzie na cale zycie ******** ucielo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość je je je 000
Tak to jak nazwiesz to co jest "po środku" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa hahahh wez dziecko sie zastanow i wróc do rozmowy ze mna jak dorosniesz hahaahahhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie tak goraczkujesz
amando ja tez uwazam, ze isc z kims do lozka, o ktorym sie wie, ze nic z tego nie bedzie jest nie w porzadku nie rozumiem czemu to taka agresje u ciebie budzi? czujesz sie gorsza przez to i musisz kogos atakowac, kto tak mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale juz ci odpowiem, bo mi ciebie zal. np masz faceta. kochasz go, a on kocha ciebie. jestescie razem ok 5 lat i uprawiacie razem sex z milosci. niestety potem wasze drogi sie rozchodzą, to tez jest uszczanie sie na prwo i lewo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrazenie, ze siedza tu same gimnazjalistki? ja nie jestem wróżka i nie jestem wstanie przewidziec np za 3 czy za 10 lat bede nadal z tym samym facetem. poki co go kocham i z nim uprawiam sex, a w zyciu sie roznie uklada i potem moze nie wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie tak goraczkujesz
a tak trudno ci zrozumiec, ze mozna nie miec tyle szczescie i trafic na kogos takiego? chyba, ze dla ciebie "kochasz go a on ciebie" znaczy ze "podoba ci sie, a ty jemu" to nic dziwnego, ze tak trudno ci pojac fakt, ze taka osobe trudno spotkac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos na kazdym kroku widuje zakochane osoby. na ulicy, wsrod znajomych. to ze ty masz taki problem nie oznacza ze wszyscy go maja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie tak goraczkujesz
wiem ze nie kazdy wiem tez ze ludzie maja rozne podejscie i wchodza w zwiazki bez przyszlosci, chociazby dla seksu co to za argument, przepraszam, ze na ulicy sa pary? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nawet jesli dwoje ludzi sie tylko lubi i sa mocno soba zauroczeni, chodza ze soba nawt rok czasu i pojda ze soba do lozka dla mnie nie oznacza puszczania sie na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile ty masz lat? skoncz ogladac te komedie romantyczne i zapytaj sie mamusi jak wygląda zycie. powiedz czego ty nie rozumiesz? poznajesz faceta. myslisz sobie, ze to ten. kochasz go i chcesz spedzic z nim reszte zycia. on kocha ciebie. uprawiacie seks. a po 5 latach okazuje sie ze to jednak nie to i sie rozstajecie. nazwalabys takie cos jak puszczanie sie na prawo i lewo? albo ze byli ze soba 5 lat ze wzgledu na seks? nawet jesli ludzie sie nie kochaja i sa razem to moze byc ku temu trylion powodow. np dziecko, samotnosc.. relacje miedzy kobieta a mezczyzna to nie tylko seks i watpie zeby ktos np wychodzil/zenil sie a potem rozwodzil zeby miec z kim uprawiac seks. predzej pojdzie do burdelu albo sobie znajdzie kochanka/kochanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co sie tak goraczkujesz
jestes kretynka cyz tylko udajesz? zadna z tych rzeczy o ktore sie tak pieklisz nie zsotala tu powiedziana :D to ty atakujes zosoby ktore twierdza, ze chca do seksu kogos wyjatkowego i nie wiadomo czemu to taka agresje u ciebie budzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co to za argument, przepraszam, ze na ulicy sa pary?" taki arfument ze zwiazek dwojga ludzi to nie jest jakis wytwór z kosmosu i mozna zakochanych spotkac na kazdym kroku :D ja sama jak mialam pierwszego chlopaka to planowalam z nim slub, dzieci.. wszystko. myslalam ze to ten na cale zycie, a potem nie wyszlo. zycie pisze rozne scenariusze. a zwiazek to nie tylko milosc i trzeba nad nim pracowac - jak dwie albo jedna strona zawodzi to sie rozpada. trzeba byc wrozka albo czarodziejem zeby cos takieko przewidziec poznajac osobe, albo na poczatku zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu sie tlumaczysz
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie ty tu widzisz agresje? :D na kretynke to predzej ty wychodzisz. autorka wyraznie napisala, ze na seks czeka na osobe z ktora bedzie do konca zycia, a wszystko inne nazwala "puszczaniem sie na prawo i lewo" to jej tlumacze, ze zycie pisze rozne scenariusze i ze mozna kogos kochac na poczatku i z nim uprawiac seks z milosci a potem sie ludzie rozstaja ty z kolei napisalas, ze "ludzie wchodza w zwiazki, ktore na poczatku sa bez przyszlosci. no to ja ci z anielska cierpliwoscia tlumacze, ze ludzie nie maja magicznych mocy i nie potrafia przewidziec na poczatku czy ten zwiazek sie uda czy nie. z reguly zakladaja ze wyjdzie. a potem roznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie ja sie tlumacze? zarzucilas mi, ze "pary na ulicy" to nie argument to ci na swoim przykladzie tlumacze jak to w zyciu jest i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość je je je 000
Ale w takim zwiazku chyba mozna przewidziec o co chodzi partnerowi... czy to moze byc piekna miłosc czy po 2 miesiacach bycia z facetem on nalega na seks... chyba sa pewne symptomy w zwiazku mówiace na czy zalezy partnerowi , nie prawdaz?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalas to co napisalam w ogole? napisalam wyraznie: jestescie ze sobą i się kochacie wzajemnie. on kocha ciebie i ty kochasz jego baaardzo mocno. co za tym idzie.... ZALEZY WAM OBOJGU na sobie. jestescie razem, moze nawet slub wezmiecie i co? po 5 latach sie okazuje, ze to nie to.. rozstajecie sie i taka dziewczyna juz jest puszczalska bo uprawiala seks z kims kogo wczesniej kochala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123466
Po 6 latach jakims cudem czytam komentarze Amandy O i musze stwierdzic, ze dziewczyna ma ogromne kompleksy i boi sie, ze ktos nazwie ja puszczalska, bo sypiala ze swoimi chlopakami (dlugo z nimi bedac w zwiazku). Czy ktos Amando naopowiadal ci takich glupot i zwyzywal Cie od takich, ze doszukujesz sie dziury w calym? Szkoda, ze po tylu latach juz nie odpiszesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×