Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Złota Wstążka

RZUCAM PALENIE - kto ze mną? Porady, wsparcie.

Polecane posty

Gość luctus
Duzo ludzi rzucilo po kupieniu e-papieroska nie bede nikogo namawial , sa fora dosc obszerne wiec mozna duzo poczytac, nie ma zakazow palenia takiego e-papieroska i mozna palic go wszedzie, dotego masa pysznych smakow liquidow a zawartosc nikotyny mozna dobierac do wlasnych zapotrzebowan sa tez beznikotynowe, sam jaram takiego w domu i nic nie smiedzi w porownaniu do zwyklych fajek same zalety. Aby kupic takiego e-papieroska niestety dobrze od razu celowac na wyzsza polke ceny takowych od 200-300zl za dwie sztuki z pelnym sprzetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota Wstążka
luctus ale czy po zapaleniu takiego papierosa rzeczywiście jest zaspokojona potrzeba zapalenia? Bo jeśli nadal będę chodzić i szukać nie wiadomo czego, bo brakuje mi fajek, to jest to bez sensu, szkoda 200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja słyszałam że dobrym medykamentem na rzucanie palenia jest lek TABEX , ma on za zadanie odpychać nikotynę z organizmu. Nie tak jak plastry dostarczają ci ja....;) Wiele osób mi polecało ten specyfik na rzucanie palenia.Stosowany wg instrukcji na ulotce podobno 100 % sukces oczywiscie , jesli stosujesz zgodnie z opisem na ulotce. Lek jest na recepte chociaz podobno zalezy gdzie . Mozna też i kupic bez w niektórych aptekach. Prosze poczytać sobie na forach internetowych wiecej informacji . Wiekszośc ludzi rzuciła :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalalatatala
kobieo idz do lekarza i kup sobie tabex jest na receptę, ale rzuca 80% osób! naprawdę efekty rewelacyjne, rzuciło kilka osób w mojej rodzinie i o takie osoby które paiły nałogowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyznaje zasade "bez wspomagaczy" ale nie koniecznie kazdy moze miec takie samo zdanie. moim zdaniem nie powinno sie zamieniac na cos!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuciłam po 5 latach (za pomocą tabexów) jak doszłam do 2 paczek dziennie niestety dupsko urosło, tyłam od wdychania powietrza - razem z rzucaniem palenia przeszłam na dietę - no ale każdy organizm inaczej reaguje, wiec licz się z przytyciem nie palę analogów od 3 lat, obecnie elektronicznego - i nie zgodzę się że e-fajek z najwyższej półki jest the best ja dostałam w prezencie collinsa (w porównaniu do milda jest droższy) ale i tak collins się spieprzył ale e-fajka polecam bardzo, siedzę w pracy i "palę" przy kompie, a palacze analogów wychodzą na dwór brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota Wstążka
Ja też wolałabym tak rzucić, no, ale zobaczymy, jeśli będę czuła się bardzo źle to zdecyduję się na jakiś wspomagacz. Rozgadałam w całej rodzinie parę dni temu, że rzucam palenie, to niby też jest metoda - ponoć głupio się przyznać "nie dałam rady".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luctus
Zaspokoisz to zalezy od ilosci nikotyny w liquidzie sek w tym aby pozniej niwelowac ta zawartosc bo nasze cialo palaczy potrzebuje nikotyny, u mnie w pracy wiekszosc sie przezucila na e-papierosy zawsze mozna zapalic idac do toalety czy szatni bo niestety prawo pracy nie zabrania inhalacji nie ma zadnego smrodu sam tez nie smierdze ostatnio bylem u tesciow na imprezie i palilem normalnie przy stole wsrod niepalacych i nikt nic nie czul bo wydychasz pare ktora nie ma woni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luctus
Do mumi ale collins to wyzsza polka chcialem poprostu przestrzec przed kupowaniem jakis niesprawdzonych marek typu health na allegro, ludzie czesto chca pierw sprawdzic i nie przeplacac ale my wiemy ze to moze byc nie najlepsza droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota Wstążka
Niech ktoś się dołączy, kurde, lepiej byłoby mi rzucać z kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleoliaaaa
Hej! Ja rzucilam palenie 4 miesiace temu - zazywalam tabletki TABEX- dla mnie bomba.Utylam 4 kg ale juz zrzucilam 6kg:)Ogolnie jestem mega zadowolona...palilam do 2 paczek dziennie...teraz mam czyste powietrze , czysty umysl i wiecej na koniec o 600zl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość your love is my drug
ja nie pale juz 79 dni :) zrobilam tak, jak ktos wczesniej, po prostu spalilam ostatniego papierosa z paczki i stwierdzialam, ze nie kupie wiecej papierosow... poki co sie udaje. Przytylam moze ze 2 kg, ale nie martwie sie tym :) Przyjdzie wiosna, to zrzuce nawet te 5 kg :P Aha, zarejestrowalam sie tez na jabluszkowo.pl :) A czy ciagnie? Jasne, ze ciagnie... Szczegolnie kiedy wychodze na piwko, ale siedze i rozmawiam z przyjaciolka ktora pali... Ale powtarzam sobie, ze nie po to sie tyle meczylam i tyle wytrzymalam, zeby teraz wszystko zaprzepascic... :) Powodzenia autorko-jestem z Toba :) Aha, i pamietaj-palenie jest taaakie niemodne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota Wstążka
Dzięki za trzymanie kciuków, mam wielką nadzieję, że mi się uda. Chociaż Twój post mnie trochę zaskoczył, myślałam, że po takim czasie to już nie ciągnie do fajki nic a nic. No trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdhshsh
Do papierosów ciągnąć Cię będzie już przez całe życie. Paliłam 8 lat, a nie palę już prawie 1,5 roku i wciąż jak widzę, że ktoś pali, to mam ochotę na papierosa. Jak rzuciłam? Po prostu powiedziałam sobie, że koniec. Początki były straszne, ale nie przytyłam ani kilograma. Za to po około dwóch miesiącach zaczęły wychodzić mi ogromne pryszcze na twarzy i całym ciele. Po około 4 miesiącach przestały i mam teraz idealną cerę. Organizm będzie się oczyszczał i różnie to może wyglądać. Niemniej jednak życzę Ci powodzenia! Najlepiej nigdy nie zaczynać po prostu :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota Wstążka
Ja pierdzielę, chyba zdechnę, jeśli nie zapalę. Przecież ja nie myślę o niczym innym, to jakiś koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złota Wstążka dołączam do Ciebie !! Nie pale od dziś ( oczywiście postanowienie noworoczne) paliłam 6 lat, paczkę na 2 dni Rzucam bo szkoda pieniędzy i coraz więcej osób rzuca w moim otoczeniu i warto też spróbować Wymyśliłam sobie że będę co 2 dzień odkładać sobie te 10 zł i pod koniec miesiąca wydawać na coś przyjemnego dla mnie ( ubranie, kosmetyk, kino, teatr,książka cokolwiek ;) to może mi pomóc bo będę wiedzieć jak kupka ciągle rośnie i to będzie jakaś mobilizacja :) będziemy twarde i damy rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lm link
tez rzucam od dzś :) zapalilam dzis tylko jedno, bo zostało z wczoraj. i jakoś idzie. ale kurcze boje sie tego przytycia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lm link
katarzyna - dobry pomysł z tym odkładaniem pieniedzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja przeczytałam na jakieś stronie że można podjadać tak żeby nie utyć np. mieć przygotowane jogurty, owoce, marchewki więc chyba tak zrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lm link
ja ogólnie to slodyczy nie jem ani żadnych takich - czasem przed okresem mi sie zdarza ;) i ogólnie mało jem i teraz sie boje, ze to sie zmieni. no ale coż trzeba sie starać nie przytyć a palenie dawno przestało mi "smakowac" ale sczerze wam powiem dziewczyny, że zaczynam odczuwac głód nikotynowy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie no bo co w sumie lekki kacyk po szaleństwie sylwestrowym to mi się nie chce mam prawie całą paczkę w torebce muszę się jej pozbyć jutro bo już może zacząć kusić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lm link
lepiej się jej pozbadz;) tez dziś oswiadczylam mojej siostrze, z która mieszka zeby chowala przede mna fajki i jak najmniej palila w domu. moze dzieki mnie tez rzuci;)a własnie jem sobie marchewke jakos narobilaś mi ochoty hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lm link
i smaczniejsze ;) ja uciekam pisac prace, ale bede tu zagladac mam nadzieje ze wy tez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lm link
no i jak tam dziewczyny idzie rzucanie palenia? niesety u mnie nie tak jak zakładałam wczoraj zapalilam 3 papierosy w sumie..hm mam nadzieje ze dzis juz nie tkne ich. a jak u was idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie całkiem dobrze ;) Papierosy dziś rano oddałam chłopakowi bez żadnego problemu wieczorem mogę mieć kryzys no ale i tak nie zapale i tak bo nie mam co ;P a paczki nie kupie i kropka ;) Dziś odkładam do pudełeczka pierwszą dychę co mnie cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lm link
no chyba ;) nawet autorka tematu gdzies znikła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się przyłączę do was
sama nie wiem, czy chcę rzucić. Lubię palić. Wiem, że to błąd, bo mocne postanowienie jest najważniejsze, jeśli chcę odnieść sukces. Palę od dwóch lat ok. 2-3 paczki tygodniowo. Obliczyłam, że miesięcznie wydaję na to ok. 80 zł (różnie w różnych miesiącach, ale nie przekaraczam 100 zł), a więc to nie tak dużo, ale jednak można wykorzystać te pieniądze rozsądniej. Nie chcę korzystać z wspomagaczy - to bez sensu - kiedyś próbowałam z gumą nicorette i wychodziło to drożej niż palenie. Najbardziej brakuje mi silnej motywacji - dzieci nie mam, budżetu mi to nie rujnuje, nie wykryto u mnie raka. Może mi pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×