Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

poprostuadam

wiek zamążpójścia?

Polecane posty

Witam drogie Panie. Mam jedno zasadnicze pytanie. Jaki jest wg was kobiet najlepszy wiek do wyjścia za mąż? Mam 26 lat i tak się ułożyło, że otaczają mnie same małżeństwa... Do matury 95% koleżanek z technikum było już czyimiś żonami, reszta znajomych uczyniła to w okresie studiów... I co najlepsze - żadnych rozwodów - wszyscy stworzyli szczęśliwe małżeństwa, dlatego też uważam to za coś normalnego. A jednak... tak się ułożyło, że jestem nadal sam. Niestety żadna z koleżanek nie zakochała się we mnie, więc trzeba szukać dalej. Co się okazuje... Wszystkie kobiety, z którymi chciałbym być odstraszam swoim zbyt poważnym podejściem do związku. O co tu chodzi bo ja już nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ustawa nie podaje
tylko ustala dolny wiek :D , boilogicznie najlepiej 21-23 lata do rodzenia dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta_wawa
Ja mam 30 l. i nawet o tym jeszcze nie mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to mnie właśnie najbardziej wkurza, że chciałbym mieć już żonę, dzieci a trafiam na takie, które chyba poważnie myśleć o życiu we dwoje to chcą dopiero na emeryturze. Ehh :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna rzec jest to wiek w który człowiek popełnia największe głupstwo a potem mocno żałuje, ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsgthanjik
poprostuadam ty nie bedziesz miec zony bo troche brzydki jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są kobiety,które myślą poważnie,trzeba tylko je odnaleźć.W końcu taką znajdziesz,może wcześniej niż na emeryturze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta_wawa
Jesli spotkam odpowiedniego partnera z ktorym m.in. bede mogla sie dogadywac tak po prostu, w zyciu codziennym. Lepiej byc samej niz wejsc w zwiazek na sile, to nigdy nie konczy sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwestryna
moim zdaniem - ok. 26-28 lat. Ale ja mam 32 i mi sie nie spieszy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd w ogóle "sfsgthanjik" może wiedzieć jak ja wyglądam? Nie przypominam sobie żebym umieszczał tutaj swoją podobiznę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że nie kłócą się ze sobą jedynie osoby, które są sobie emocjonalnie obojętne. Nie mówię tutaj o wiecznych awanturach z byle powodu ale nie oszukujmy się - nie ma dwóch idealnie dobranych charakterów. Zawsze jest coś czym się różnimy. Sęk w tym żeby nie robić z tego problemów na skalę światową. Dlatego dla mnie szukanie ideału z którym (którą) będziemy się rozumieć bez słów jest drogą donikąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idealow nie ma,chodzi tylko o to ,aby mieć podobne poglądy na wiele spraw i potrafic iść na ustępstwa.Wtedy zawsze można się dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że tak tylko ma wrażenie, że takie podejście to mają właśnie jedynie mężatki z kilkuletnim stażem stażem - bo One już wiedzą jaki cechy powinien mieć dobry mąż. Niestety obawiam się, że dla panien akurat te cechy są najmniej istotne. I w tym tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze jest to, że nie napisała tutaj ani jedna kobieta przed 30stką. Tu już nawet nie jest śmieszne ale tragiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda .Nie jestem mężatką i możesz pisać,że to dlatego ,że mam swoje lata (35 lat),i dlatego myśle tak a nie inaczej.Myślalam poważnie nawet w wieku 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boredom
Proszę bardzo - oto i kobieta przed trzydziestką:) a konkretnie 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boredom
Jeżeli to pytanie jest do mnie, to odpowiedź brzmi: nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie to jestem całkowicie za przywróceniem tego podatku dla starych panien i kawalerów (zapomniałem obecnie nazwy). Ponieważ to zazwyczaj kobiety są zbyt wybredne to tym, które ukończyły 25 rok życia zabierać 25% dochodów... I za każde kolejne 5 lat - 5% mniej. To by od ręki rozwiązało problem niżu demograficznego, gospodarka by ruszyła... A i kawalerów było by mniej jeśli kobiety by tak nie wybrzydzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no aja to co?S
no to przyszlam i ja, lat 21, meza nie mam, mam jednak osobe, z ktora za jakis czas chcialabym zalozyc rodzine. Ja mysle powaznie o zwiazku, nie wiem dlaczego uwazasz, ze panny o takich rzeczach nie mysla.co prawda moje kolezanki to faktycznie w wiekszosci infantylne osoby, ale czasem zdarzy sie spotkac mądrą i o takich samych pogladach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta_wawa
Stereotypowe myslenie, ze jak kobieta ma 35 l.to mysli tylko o karierze. Lepiej wziac byle jakiego petaka bo jest facetem ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×