Co ja mam o tym myslec? Pomocy

Hey...mam problem i postanowilam tuttaj zapytac - sprawa polega na tym ze jestem z facetem od okolo 2 lat...rozwiodlam sie jakis czas temu z ex i mam z nim dziecko. W tym roku Swieta spedzalismy wspolnie i (mielismy) rowniez razem spedzac Sylvestra-niebylo zadnych planow bo mieszkam w innym kraju i niemam tu nikogo zaufanego z kim mogla bym zostawic dziecko. Moj kochany mi pare dni temu powiedzial ze jego kolega przylatuje tutaj i chce razem z nami spedzic Sylvestra- powiedzialam jak najbardziej niemam nic przeciwko i zapytalam tylko czy zatrzyma sie u mnie? On mi odpowoedzial w tym momencie ze chcialby ten dzien spedzic w jakims klubie razem z kolega orzecz jasna - no i tu powstaje problem bo nie mam opiekunki do dziecka na ten dzien :-( Jak sie zachowac w takiej sytuacji? Zupelnie nieweim co robic :( ...wiem ze to nie JEGO dziecko i niechce go zobowiazywac do siedzenia w domu ale z drugirj strony milo by bylo gdybysmy spedzili razem ten czas nawet w domu. Co zrobic?

up pomoze ktos?

no zaraz zaraz. fcaet wiazac sie z toba wiedział ze masz dziecko. wiazał sie nie tylko z Toba ale takze z Twoim dzieckiem. co to ma byc ze niejego dziecko i nie chcesz go obraczac?! ty jestes głupia czy on a moze oboje? jest dziecko, które on zaakceptował i wychowuje jak swoje. rozumiem ze nie wiem jak bedzie ale zakładacie byc razem do konca zycia tak? no wiec on musi w swoich planach brac pod uwage takze dziecko i powinnas mu zwrocic uwage na fakt ze nie maMY opiekunki do dziecka na ten wieczór.

z Twojej wypowiedzi wnioskuje,ze facet jest dla Ciebie wazniejszy niz dziecko i gdybys mogla to zostawilabys dziecko z byle kim, byleby tylko sie pobawic z ukochanym w klubie :o

dferwerw - tak masz racje...tylko on tego chyba nie rozumie. Niemieszkamy razem jeszcze ale planujemy wspolne zycie- tylko na tym etapie to chyba nie tak powinno wygladac no nie ? Ja z nim rozmawialam i powedzialam mu dokladnie to co napisalas-a on odparl ze on nie ma zamiaru rezygnowac z zycia towarzyskiwgo bo to nie jest jego dziecko i ze nie ma to nic wspolnego z akceptacja. I jak tu sie dogadac?

ladaco powiedzial co wiedzial ....nie wiem dlaczego tak wnoiskujesz blednie moja powyzsza wypowiedz- bo tak nie jest. Powiedzialam swojemu faceteowi ze jak on sobie to wyobraza teraz? bo ja niewiem i nie zostawie wlasnie z byle kim swojego dziecka tylko po to aby sie nachlac i pobawic pare godzin w klubie -niewiedzac dokladnie z kim przebywa i co robi moje dziecko

to sorry zwracam honor ;) ale nie napisałąs tego jasno i dlatego tak odebralam. ja na Twoim miejscu zastanowilabyym sie czy chce byc z takim kims, bo skoro decyduje sie byc z Toba to i akceptuje to,ze jest dziecko i ze czasem trzeba pod to dziecko zmienic plany swoje, a jesli tego nie zrozumie, to nie jest wart Twojej uwagi. Dziecko zawsze na pierwszym miejscu, bo facetów to caly świat, a dziecko ma tylko Ciebie i dla niego jestes calym swiatem, pamietaj o tym ;)

no to nie warto byc z takim facetem "a on odparl ze on nie ma zamiaru rezygnowac z zycia towarzyskiwgo bo to nie jest jego dziecko i ze nie ma to nic wspolnego z akceptacja. I jak tu sie dogadac?" wyobraz sobie sytuacje, jestescie na wakacjach, twoje dziecko gdzies np. na koloniach i nie daj Boze ma wypadek i twoj fcaet mowi: ja nie zrezygnuje z wakacji ty jedz do dziecka do szpitala a ja zostaje na wakacjach?? pomysl o tym jak twoj syn sie czuje! jak bedzie sie kiedykolwiek czuł. jak bedziecie mieli razem dzieci bedzie odepchniety. ja bym zrobila tak: jelsi on nie załatwiłby razem z toba opiekunki albo nie zostanie w domu. zostawiłabym go. nie dlatego ze mu załuje imprezy tylko przez jego podejscie do tego wszytskiego. nie warto.

chyba zostawie dziecko w jakims schronisku, bo mam taka ochote na Sylvestrowy sex ze az mi mokro w kroku :)

ladaco powiedzial co wiedzial no wlasnie - masz racje...chyba sama powinnam to wszystko przemyslec i zastanowic sie glebiej nad tym zwiazkiem. Poczulam sie wlasnie w tym momencie tak jak bym byla jego marginesem i calkowicie zapomnial o tym ze mam skomlikowana sytuacje. Najgorsze jest to ze on w swoim zachowaniu nie widzi nic zlego :-(

musi brac pod uwage twoje dziecko. nie spotyka sie tylko z Toba. tylko z wami bo dziecko jest czescia twojego zycia. zrob z nim porzadek.

14:43 [zgłoś do usunięcia] Silver lane - SPADAJ PODSZYWIE _ CHYBA CI NUDNO!!!

dferwerw - dzieki - masz racje z tym co piszesz

no:)