Babski sylwester. Skazany na porażkę?

Nic sensownego w tym roku nie wymyśliłam i wyszło, że robię u siebie domówkę. Tak się składa, że na "imprezie" będzie wyłącznie 6 kobitek. W ten weekend plany się popsuły. Felerny czas- można rzec. Miało być tez paru panów, ale moja przyjaciółka rozstała się w te święta z chłopakiem, a to byli jego koledzy. Cholera, co teraz?

adres :D

kurde co ty gdasz takie imprezy sa super:) lejdis najt

:D dobre sobie

dawaj adres to przyjdziemy Mamy winko i zagrychę a wy załatwicie resztę :)

Fakt, najlepiej można się bawić raczej w mieszanym towarzystwie, i dot, to zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Ale nie nastawiaj się z góry, że to bedzie porażka :) Plusy są takie,że możecie gadać o wszystkim do woli i obrac sobie cel na Nowy Rok że wszystkie poznacie chłopaka w tym roku :) Kolejny Nowy Rok spędzicie juz ze swoimi facetami :) Życzę udanej zabawy i nie bądź czarnej myśli.

Znamy się wszystkie jak łyse konie, teraz przydałoby się z kimś poflirtować czy coś ;) Ale dziękuję za podtrzymanie na duchu. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle ;)

Macie może jakieś ciekawe pomysły na spędzanie czasu w takim gronie, hmm? :)

Niekoniecznie! U mnie też tak kiedyś się stało (nooo...to było chyba w liceum jakoś, ale było :P), że totalnie rozmył się Sylwester, jakoś wszystkie plany wzięły w łeb i zostałam z ręką w nocniku. Na szczęście były właśnie koleżanki - w podobnej sytuacji. Postanowiłyśmy zrobić babską domówkę, ale warunek był taki, że stroimy się jak do najlepszego klubu :D Więc każda miała fajną kieckę, perfekcyjny makijaż i fryzurę, no a do tego każda przygotowała coś smacznego, były dobre alkohole, ja zadbałam o muzykę i wystrój chaty i było git! Wesoło, swobodnie i fajnie :) Taki trochę "wieczór panieński" :) Z tym, że o północy wyszłyśmy przed dom i okazało się, że kawałek dalej u jednego z sąsiadów jest też impreza. Zostałyśmy zaproszone i po północy bawiłyśmy się już w mieszanym towarzystwie. I fajne ciuchy się przydały :D A nad ranem....wróciłyśmy do naszej babskiej krainy świętować wspólnie kaca i dojadając resztki :D Fajnie to wspominam, aż się łezka w oku kręci ;)

no wlasnie :) ladnie sie ubierzcie albo zrobcie jakis wieczor tematyczny:P

jeśli to fajne babki to będzie super ale jeśli siądziecie i będziecie zrzędzić że to żenada że wy tak same bez facetów, że nikt was nie kocha itd to lepiej zaoszczędź sobie przygototań i od razu się powieś na pasku od szlafroka

Ciesz się, że w ogóle coś wypalilo. Mnie koleżaneczki olały równo, potrzebowały mnie w ciągu roku. Pewnie byłyby chętne na sylwestra, gdybym to ja wszystko zorganizowała, jak to zwykle bywało, ale ja już mam tego dość... Przykro mi, że spędzę ten wieczór sama...

Przecież to super opcja!! W tym jedziemy właśnie we 4 kobiety razem w Sudety do luksusowego hotelu Gorzelanny gorzelanny.pl właśnie, żeby pobyć bez facetów :D Wiesz, maseczki, spa, sauna itd. !!