Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANNNNNNNNNA8954

LEDWO SIE POWSTRZYMUJE ZEBY DO NIEGO NIE PISAC..!

Polecane posty

Gość ANNNNNNNNNA8954

dzis po pracy nie zadzownil, ciagle pisalam do niego chce podtrzymac ta milosc na skrzydlach i to ja w tym zwiazku jestem jak facet planujemy slub, a raczej ja go namawiam zawsze zeby zostal zeby odpisal zeby zadzowni l;( on nic nigdy sam nie zrobi chce zeby to byl zwiazek idealny nie kloce sie slodze mu zawsze mam go na 1 miejscu a on sobie ze mnie kompletne jaja robi jestem zalamana tyle w niego serca wlozylam i nadal wkladam umarlabym jezeli mi by go zabraklo .. nie wiem co robic zeby tak mocno kochal, ledwo sie teraz powstrzymuje z tym zeby do niego nie pisac ;( plakac mi sie chce ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNNNNNNA8954
????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Dokladnie, jak on wszyskto dostaje jak na talerzu to po co ma sie starac? On wie, ze i tak przybiegniesz jak piesek na jedno skinienie palca. Tylko, ze jak bedziesz sie tak dalej zachowywac to facet ucieknie, bo sie bedzie bal, bo zapewne on chce dziewczyne niezalezna, z wlasnym zyciem, a nie taka której szczescie zalezy od jego slów, smsów i tak dalej. Nie ciagnij go do oltarza. Po co Ci to? Daj mu troche pozdobywac, bo sie Toba szybko znudzi w przeciwnym razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNNNNNNA8954
to co mam zrobic zeby to zmienic?!????????????? powiedzcie a zrobie wszystko.. nie chce juz byc tak traktowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deeeeeeeeeee
co zrobić? nic :) nie odzywaj się ani słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNNNNNNA8954
Iza87 bardzo cenne slowa, latwiej jest mowic ciezko mi bedzie to zrobic, kiedys to on mnie zdobywal na samym poczatku nie chcialam spojrzec na niego bo no po prostu nie podobal mi sie .. staral sie az sie zakochalam po polowie roku moje uczucie stalo sie ogromne chcialabym znow byc mala dziewczynka nie zalezna :( nie radze sobie ... jak mamy sie widziec np we wtorek to on zrobi tak zebysmy soe zobaczyli w czwartek nie teski nie zalezy mu tak na spotkaniach jak mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNNNNNNA8954
ciezko jest sie nie odzywac jezeli na prawde kocha sie z calych sil to chce sie przebywac 24 /h razem... a tu inaczej ja bym tak mogla a on nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Ok, zdradze Ci pewien sekret. I tu nie chodzi tylko o facetów, ale o wszystkich ludzi. Jak sie dostosujesz to Cie beda wszyscy uwielbiali - i kobiety i mezczyzni. Otóz... stan sie lustrem dla nich. Zacznij od swojego faceta. Zachowuj sie dokladnie tak, jak on. Jak sie bedzie chcial umówic w czwartek to powiedz, ze masz czas dopiero w sobote. Jak juz sie z nim spotkasz to kopiuj jego miny, gesty, wykazuj zaiteresowanie tymi samymi sprawami. Dawaj mu z siebie dokladnie tyle ile ty dostajesz od niego i ani grama wiecej. Jak napisze do Ciebie smsa pierwszy to odpisz, a na drugi dzien to ty napisz pierwsza. Stan sie nim. Spróbuj tej techniki z innymi ludzmi. Przytakuj im, mów, ze myslisz dokladnie tak samo. Rób tak, zeby kazdy mógl na Ciebie spojrzec i pomyslec: "To chyba moja zaginiona siostra blizniaczka". Zobaczysz, ze w ciagu kilku tygodni zmieni sie twoje zycie. ALe w glebi serca pozostan soba i rób dokladnie to, na co masz ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Oj, Ania! Jak sie kogos kocha to sie go nie zamyka w zlotej klatce, tylko daje sie tej osobie wolnosc. Musisz sprawic, zeby sam z wlasnej woli wracal do Ciebie, a nie tylko dlatego, zeby Ciebie uszczesliwic! Wychodz z kolezankami, z rodzina, nie przejmuj sie tym co robi. Jak chce sobie gdziej pojechac z kolegami to sie ciesz razem a nim i mów, ze swietnie sie sklada, bo ty w ten weekend akurat idziesz na babska impreze i i tak bys nie miala czasu sie z nim zobaczyc. Ja tez bylam kiedys taka jak ty. Tu, gdzie mieszkam (UK) takie kobiety nazywa sie NEEDY. Uzaleznilam moje szczescie od kontaktu z moim facetem. Ale teraz jestem szczesliwa sama ze soba, a reszta to juz sprawy mniejszej waznosci. Na imprezy nawet wole chodzic bez niego, bo przynajmniej moge sie pobawic i wytanczyc dobrze. Kazdy potrzebuje pooddychac! Jakbym bylam z moim facetem 24/7 to bym chyba zwariowala, to samo on. Kego humorki i klótnie splywaja po mnie jak po kaczce, a kiedys pamietam, ze za kazdym razem chcialam umrzec i myslalam, ze moje zycie sie skonczylo, ale glupia bylam. Ale sie prawie 5 lat uczylam niezaleznosci i tego, zeby docenic swoje wlasne towarzystwo. Juz nie robie mojemu jazd, ze znowu idzie do baru z kumplami, bo szczerze mówiac, nawet lubie posiedziec sama i robic co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNNNNNNA8954
dziękuje:* dobrze będe robiła dokładnie to samo co napisałas , ale martwi mnei ciagle to ze on sie nic nie odezwal jak wrocil z pracy zazwyczaj sie odzywa , nic nie napisalam nie zadzownilam postaram mu sie nie narzucac , dobra rada z tym lustrem :) bde taka jak i on ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNNNNNNA8954
ale wy conajmniej mieszkacie razem i widzisz go co dnia, postaram sie zmienic ale to bedzie trudne bardzo, kiedys mi powiedzial ze mooaj milosc jest chora , ja mu pozwalam wychodzic z kolegami w piataki generalnie :) a ja do kolezanek bo weekendy cale razem , wciaz sie zastanawiam czemu sie nie odezwal po pracy siede jak na szpilkach i jest mi po prostu przykro chcetnie bym mu cos napisala.. :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
No widzisz, on sie czuje duszony przez Ciebie. Stalas sie obowiazkiem, a nie przyjemnoscia. Czy to naprawde takie trudne rzucic telefon gdzies w kat i zajac sie innymi rzeczmi? Widocznie masz niskie poczucie wlasnej wartosci skoro tak bardzo potrzbujesz przychylnosci z jego strony. Stan sie dla niego nagroda a nie jakim przykrym obowiazkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
podaj maila to ci przesle lekture do poczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNNNNNNA8954
nie mam sie do kogo w domu odezwac , mieszkam na totalnym odludziu czuje sie samotna bardzo moze dlatego ... moj chlopak wlasnie ma niskie poczucie wartosci sam mi o tym mowil, jak nie bylismy ze soba nigdy mu jeszcze z zadna dziewczyna nie wyszlo , teraz trudno tak telefon rzucic w kąt bo zazwyczaj po pracy sie odzywa... a dzis nie , nie mam pojecia co mu sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNNNNNNA8954
nie mam sie do kogo w domu odezwac , mieszkam na totalnym odludziu czuje sie samotna bardzo moze dlatego ... moj chlopak wlasnie ma niskie poczucie wartosci sam mi o tym mowil, jak nie bylismy ze soba nigdy mu jeszcze z zadna dziewczyna nie wyszlo , teraz trudno tak telefon rzucic w kąt bo zazwyczaj po pracy sie odzywa... a dzis nie , nie mam pojecia co mu sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Chcesz e-booka Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×