Kłucie pod mostkiem...

mam 16 lat i od czasu do czasu pojawia się u mnie kłucie pod mostkiem ,które czasami jest tak silne ,że nie mogę złapać normalnego oddechu. Nie wiem w ogóle czym to jest spowodowane ,ponieważ nie piję, nie palę w ogóle nie korzystam z żadnych takiego typu używek. Nie podałam wielu informacji ,ale może ktoś z Was kiedyś miał styczność z takiego typu rzeczami i wie co to może być. :)

ból w prawym podżebrzu ? jesli tak to pęcherzyk żółciowy ,zglos sie do lekarza

pod mostkiem to jest wątroba. Może jakieś tłuste, ciężkostrawne rzeczy jadasz?

klucie ,gniecenie w prawym podżebrzu? to moze byc pęcherzyk żółciowyy do lekarza !

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4698030 nic

U mnie: od miesiaca klucie pod mostkiem, 2-3 h po jedzeniu. Beknięcie daje ulgę sle ciezko do nich dopuścic. Morfologia w normie, nie ma krwi utajonej. USG wkrótce. Waga, apetyt i przemiana materii normalna. Tabletki anesteloc zlikwidowały tylko nieprzyjemny smak soku trawiennego w ustach. Nie ma bólu, od 2 dni tez jakby lekkie łaskotanie pod mostkiem. Kilka razy wymioty jednak bardziej by sobie ulżyć. Nie zażywam innych lekow, nigdy nie bylo problemow gastrycznych. Moge normalnie oddychać. Troche senności przybyło i czasem klucie na żebrach i karku ale to moze przez nerwy?