Jak uwieść faceta?

Podoba mi sie,ja jemu tez ale z pewnych wzgledow twierdzi że nie mozemy byc razem....

ja też chciałabym to zrobić:D

hmm postaw na swoja kobiecość a skoro ty chcesz on też to co jest na przeszkodzie????

Na przeszkodzie sa tylko jego poglądy bo udowodnil mi pocalunkami ze mu sie podobam....

Moze ktoś mi podpowie co moge zrobić zeby go osmielić i żeby doszlo do czegoś więcej?

to poprostu musisz z nim porozmawiać albo w tą albo wewtą no i musisz koniecznie zapytac czy te pocałunki mają dla niego jakieś znaczenie

robił mi ciągutke a ja puściłam pierda prosto w żywy ryj

to nademna to podszyw tak naprawde to jak mi całował wagine to sie posrałam

Spadówa podszywy:pOprocz pocalunków do niczego nie doszlo bo bym się nie zastanawiala jak go uwiesc...

to jakie sa te jego poglady?

Poczytaj o Kate, wybrance księcia Walii. Próbowała go uwieść chyba przez ponad 10 lat. Pewnego razu przyjechał do jej szkoły i przed jej oczyma pojawił się napis: Achievement unlocked :) Wszyscy się z niej śmiali, dogadywali jej, ale w końcu jej się to udało. Perfekcyjna uwodzicielka. Choć nie jestem pewien czy masz tyle determinacji co ona :)

Jestem jego przyjaciólka i dlatego twierdzi ze nic z tego nie będzie...

U mnie to już troche trwa a i on wydaje sie nie byc obojetny ale....

Mój post mógł zabrzmieć jak żart, ale to był tak naprawdę żart i nie żart. Np. gdy William wysłał Kate na odstawkę to ta po prostu go olała i zaczęła flirtować z jego kolegami :) Książe się wkurzył, poczuł zazdrość i na następnej imprezie znowu byli razem, hehe.

Tez czytalam o Kate M. tylko u mnie to bedzie trudniejsze bo on jest zasadniczy :(

jak mam go zdobyc lepiej mu rzygnąć w okolice krocza czy zajepać łopatą od tyłu piszcie szybko bo mnie sranie ściga jak szalone....uuujjj

Widze że niektorzy podszywacze mają dziwne sposoby podrywu ale akurat nie o takie rady mi chodzilo:p

Tak naprawdę nie znam się na uwodzeniu facetów, ale jako facet mogę Ci powiedzieć, że jeśli jesteście przyjaciółmi i on mówi, że nic z tego nie będzie to chyba nic z tego nie będzie. Kobiety mówią różne rzeczy, zmieniają zdanie, nie wiadomo o co im chodzi, ale facet jest prosty jak konstrukcja cepa. Poza tym kobieta nie powinna się uganiać za mężczyznami i naciskać. Ja tego nie lubię i to mnie jeszcze bardziej zniechęca. Ponad pół roku temu na ognisku poznałem sympatyczną i wesołą dziewoję, która jak mi się zdaje była raczej ładna, ale nie do końca w moim typie urody. Choć to też nie do końca. Zrzuciłaby 4 kg, zainwestowałaby w porządnego fryzjera i trochę ciuchów i pewnie padłbym na kolana z wrażenia :) Na bank. Ale ona woli całą kasę wydawać góry, spływy, wyprawy ekstremalne. To fajne bo też to lubię ale mozna znaleźć jakiś kompromis. Darować sobie wyjazd dwa i trochę zainwestować w siebie po to bym ja lub ktoś inny, mógł zainwestować w nią. W każdym bądź razie im bardziej mi się narzucała kolejnymi zaproszeniami na jakieś nudne eventy, tym bardziej ja byłem zniechęcony. Straciła moją sympatię, zdobyła obojętność, a potem niechęć. Pół roku mija, a ona ciągle do mnie pisuje, potem pyta dlaczego mnie nie było itd. Po lekturze Twojego posta stwierdziłem, że już dawno powinienem jej wyraźnie powiedzieć, że nic z tego nie będzie i koniec. Natarczywość na pewno nie jest dobrą drogą gdy druga strona mówi nie. No i ostatecznie.. . słowo przyjaciółka, przyjaciel ma dwa znaczenia. Jedno oznacza bardzo dobrą koleżankę czy kolegę. A drugie, używane w kontekście "zostańmy przyjaciółmi", oznacza najczęściej "daj mi spokój, nie jesteś w moim typie albo było minęło". Przyjaciółmi się nie zostaje tylko się jest i szkoda, ze tak piękne słowo jest używane w takim smutnym celu... ja usłyszałem ten zwrot jeden raz przy zerwaniu właśnie i choć prawie nigdy nie przeklinam w obecności kobiet, odpowiedziałem po prostu "weź mi tutaj nie pieprz", a potem "żegnam".

chcialabym go wydymać jak Freda ale on zaciska zwieracze całą siłą a mi sie unosi juz stanąl tak porządnie ten na czarno to podszyw

Ale ja bynajmniej nie zamierzam mu sie narzucać i go do czegoś zmuszac ale bardzo niedawno sam sprowokowal sytuację ktora dla mnie jest dziwna bo mowi co innego a robi co innego!

polecam wam stronkę www.erotyzmoczamikobiet.pl mają tam ciekawe artykuły o kobiecych fantazjach, róznych zabawach dla dwojga, opowiadania, wiersze. poza tym są tam filmy i fotografie artystyczne, pełne zmysłowości a nie porno

Poczytaj sobie stronę www.jakzdobywac.pl . Tu jest dużo porad. Do tej pory średnio sobie radziłam z flirtem, zazwyczaj rozmowa siadała po minucie :P Teraz trwa o wiele dłużej i wcale nie jest to jakaś magiczna umiejętność. Można się tego nauczyć. Wystarczy trochę teorii i parę prostych ćwiczeń.