czy mogę zadac takie pytanie koledze?

jest to raczej obiekt moich westchnień, spotykamy się choć rzadko to czuje ze mogłoby być coś z tego, tylko ze rozmawiamy tak na parwade dopiero jak sie spotkamy, smsy nie, tel nie, a jesli juz to sporadycznie, chciałbym się dowiedzieć co jemu w duszy gra i czy tak mogę o to zapytać " nie uważasz ze to dziwne, ze tu się spotykamy, bawimy się razem a otem gdy jesteśmy daleko w ogóle nie odzywamy się do siebie??

jezu nie pisz czegos takiego :O

''chciałbym się dowiedzieć...''czy ''chciałabym się dowiedzieć...''? Nie to,że mam jakieś uprzedzenia ale''chciałbym się dowiedzieć...''

Jesteś kobietą czy mężczyzną?

jestem kobietą, więc chciałabym... ja to pytanie chcę zada c żartobliwie i zobaczyć co odpowie, a was pytam o to czy mogę w ten sposób się czegoś dowiedzieć

i w ogłe czy to głupio nie zabrzmi

W końcu między wami homosiami to możesz grać rolę faceta i zpaytac.

ha ha ha, ale śmieszne jestem hetero i on też

kto mi odpowie?

spytaj się czy umówi się z tobą po prostu

ale my się umawiamy...ale nie traktujemy tego jako randki..choc wlasnie sama juz nie wiem