Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sheeeeeee28739

chlopak ze sklepu, POMOCY!!!

Polecane posty

Gość sheeeeeee28739

Witam opisze jak najkrocej sie da moja historie i problem! Jakies 8 miesiecy temu bylam z siostra na zakupach przedswiatecznych (kwiecien przed św,wielkanocnymi) na moim osiedlu jest takie mniejsze tesco zobaczylam tam chlopaka, odrazu rzucil mi sie w oczy i ja jemu chyba tez bo ciagle sie patrzyl, gdy stalam z siostra przy kasie wrocilam sie bo zapomnialam jeszcze czegos tam, on akurat odchodizl od kasy tak sie na siebie patrzylismy ze az odwracalismy glowy, czulam sie prze szczesliwa jak wyszlam ze sklepu! nie wiem naladowal mnie taka mega energia! chodzilam tam przez tydzien chyba i go nie spotkalam.. myslaalam o nim ale powoli zapominalam,.. pewnego popludnia jechalam z kolezanka autobusem mysle sobie 'jaki fajny chlopak siedzi ' pozneij ogarnelam ze to ON. wysiedlismy na tym samym przystanku znow sie patrzyl ja poszlam w swoja strone. pozniej spotkalam go na nastepny dzien ja szlam z koelzanka do tesco a on akurat wychodzil i wsiadal z koelga do samochodu I ZNOWU SIE PATRZYL!!! nawet cos sie usmeichnal do kolegi ale gapil sie! ii w koncu minal chyba tydzien ja myslalam o nim ciagle, szlam z kolezanka przez rynek i zaczelam patrzec na pewnego chlopaka on tez patrzyl (szedl z jakas dziewczyna ale nie za rece) i mowie do niej BOZE TO ON. i znowu to byl on;/ nie wiem co robic ost raz widzialam go w wakacje od tametgo czasu nic, a ja ciagle o nim mysle mimo ze go nie znam!!! pytalam paru znajomych z osiedla czy go nie kojarza ale nic!nie wiem co o tym myslec... moglby mi ktos pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheeeeeee28739
przepraszam za bledy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupcia________
ile ty masz lat? bo przeżywasz jak nastolatka... nikt ci nie pomoze bo co ma ci pomóc? ma ci go ktoś znalezc i pod drzwi odprowadzić? ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×