problemy z sexem

mam pewien, problem, nawet kilka.... mianowicie mam chłopaka od roku, zanim go poznałam nigdy nie uprawiałam sexu, ponieważ czekałam na ta prawdziwą miłość (mam 18 lat), jak już doszło co do czego... to sie zawiodłam :( za 1 razem on doszedl po 2 minutach (a wczesniej uprawial sex z innymi), mnie bolało strasznie a gdy przestało to nie czułam żadnej przyjemnosci. próbowaliśmy jescze kilka razy, zawsze on za szybko dochodzil ja nigdy... jak dochodzi to chce mnie palcem doprowadzic, ale mi juz przechodzi całkiem ochota. do tego, wybrałam sie do ginekologa i on mi powiedzial ze nadal jestem dziewica !! jak to mozliwe ? dziewczynki.. co robić? uprawiam z nim sex tylko dlatego ze on tego pragnie, mnie to nie podnieca, on sie tak bardzo stara... jest fajnie namiętnie, ale wieksza przyjemnosc sprawia mi jak on działa palcem niż penisem.... nie wiem... jak całuje moje piersi to ja nic nie czuje... niecierpie minetek bo kiedys mnie ugryzl i od tego czasu mam uraz.... COOO ROBIC ? :(

o rany nie wiem co powiedzieć. Masz rzeczywiście little problem

wejdź sobie na www.erotyzmoczamikobiet.pl tam w bezwstydniku znajdziesz sporo artykułów na temat zabaw parterskich, gry wstępnej, zobacz może jakiś pomysł ci pomoże.

Jeśli dochodzi jak mówisz po 2 minutach to pewnie sie onanizuje i powinien skończyć z tym. Poza tym na jednym razie nie musi sie kończyć. Po kwadransie spróbujcie jeszcze raz, a napewno potrwa to dłuzej i będzie szansa na to że nie będziesz zawiedziona. A jak będzie smakowało nie ma przeszkód na kolejny raz :)

niestety, ale ja juz drugi raz nie moge bo mnie wszystko piecze, boli :(

Jeśli Cię piecze i boli, a byłaś u ginekologa i nie stwierdził żadnej infekcji to prawdopodobnie nie jesteś odpowiednio nawilżona, czyli albo brak gry wstępnej albo tak już masz. Kupcie jakiś żel nawilżający, np. intimel albo jakiś durexa, tylko darujcie sobie na razie jakieś rozgrzewające tylko kupcie najzwyklejszy. Ginekolog stwierdził, że nadal jesteś dziewicą? To jest dość dziwne, ale może po prostu masz dość spory otwór w błonie dziewiczej, który "wystarczy" do penetracji. Nie wydaje mi się, żeby to akurat była sprawa, którą należy się przejmować. Co do tego, że Twój facet szybko kończy to niestety u wielu młodych facetów jest to dość normalne. Rozwiązań może być kilka. Przede wszystkim on powinien ćwiczyć kontrolowanie się. Jeśli palcówka sprawia Ci przyjemność to zaczynajcie od palcówki, niech też użyje żelu i koniecznie niech umyje ręce przed :) A dopiero potem przechodźcie do normalnego stosunku. Drugi raz po tym jak on za pierwszym razem za szybko skończy to dobry pomysł, jak będziecie używać żelu to może ból i pieczenie nie będą Cię nękać. Możesz też zrobić mu loda, on szybko się spuści i dopiero za chwilę normalny seks. A co do przyjemności-niestety to nie jest takie łatwe :) Niewiele kobiet, zwłaszcza na początku współżycia, osiąga orgazm pochwowy, niektóre nie doświadczają tego nigdy. Jednak wiele kobiet czerpie przyjemność ze stosunku samego w sobie, nawet bez orgazmu. Zastanawiam się jaki jest rozmiar Twojego chłopaka. Jeśli nadal posiadasz błonę to może jego penis nie jest zbyt gruby i to też jest powodem braku przyjemności. Z drugiej strony jeśli odczuwasz ból i pieczenie to jednak jakieś tarcie jest. Masturbujesz się? Jeśli tak to pomagaj sobie sama w trakcie seksu. Jeśli nie-zacznij ;) Poza tym ćwicz mięśnie Kegla i zaciskaj je w trakcie stosunku.

ojej, dziękuje za taką wyczerpującą wypowiedź :* z tym żelem to mysle że powinnam spróbować ;)

Żel na pewno nie zaszkodzi (chyba, że się okaże, że jesteś na niego uczulona ;) ale to dość rzadkie), a pomóc może :) Nawet pomóc może podwójnie, bo żel zmniejsza tarcie a to może sprawić, że Twój chłopak dłużej wytrzyma. Powodzenia i dużo przyjemności ;)