czy ktos potrafi interpretowac sny?

snilo mi sie dzis w nocy ze moj ukochany uciekal przede mna samochodem po autostradzie... ja bieglam za nim i wolalam ale on specjalnie uciekal... to nie bylo ze on mnie nie widzial tylko celowo... pokloclismy sie ostatnio dosyc mocno... w sumie to juz koniec..ale jednak go kocham.. czy ten sen cos znaczy? czy to wytwor mojej wyobrazni ?

dodam tylko ze ta droga bylabardzo charakterystyczna nie bylo tam zadnego samochodu.. wygladala jak droga w ameryce jakby taka dluga ciagnela sie nie wiem dokad ...krajobraz tez podobny jak w ameryce takie jakby pobocza z malymi krzaczkami itd... i napewno byla to autostrada

To znaczy tyle, że boisz się że możesz go stracić i mimo swoich wysiłków nie będziesz w stanie go odzyskać.

pytam.. bo czasem mowia ze sny interpretuje sie odwrotnie...

up

podnosze