Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała 11111111111111

szczepienia - pneumokoki i rotawirusy-warto?

Polecane posty

Gość Mała 11111111111111

witam, jestem młodą mamą i niedługo czekają mnie pierwsze szczepienia. zastanawiam się czy szczepić dziecko na pneumokoki i rotawirusy. chciałam się zapytać was, jako doświadczone już mamy czy szczepiłyście swoje dzieci tymi szczepionkami? czy warto to zrobić czy to tylko wyciąganie kasy przez koncerny farmaceutyczne? jak to było u was? szczepiłyście czy nie i dlaczego. bedę wdzięczna za wszelkie sugestie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mloda mama :)
podobno rota. nie zawsze dziala, bo mimo szczepienia dosc czesto dzieci przechodza (tylko slabiej) w postaci wymiotow i biegunki, jesli takie objawy sie pojawia trzeba natychmiast reagowac, by uniknac dlugiego pobytu w szpitalu czy nawet zgonu. ja na to nie szczepilam natomiast jesli chodzi o pneumokoki to przerazala mnie wizja sepsy,zapalenia opon mozgowych czy chociazby pluc, wiec zaszczepilam i jestem zadowolona. ostatnio wyczytalam publikacje, ze udowodniono, ze szczepionka przeciwko pneumokokom znacznie bardziej chroni pluca,oskrzela dziecka i infekcje zatrzymuja sie tylko na gardle, u mnie potwierdzilo sie to kilka razy, corka ani razu nie kaszlala i nie przechodzila infekcji drog oddechowych. ale zrobisz jak uwazasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my szczepiliśmy na rotawirusy też, dzieci znajomych były z taką diagnozą w szpitalu, także się obawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Ja szczepiłam na pneumokoki a mały przechodzi właśnie zapalenie płuc więc to nie nie zawsze chroni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nigdzie nie jest powiedzia
ze szczepienie chroni w 100% przed chorobą. wyraznie jest zaznaczane wszedzie ze ALBO chroni przed zachorowaniem, ALBO łagodzi przebieg choroby i chroni przed jej powikłaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet jak zaszczepisz nie masz
gwarancji ze nie padnie ofiarą innego wirusa wywołującego pneumokoki .. widze znowu sie zaczyna wieelka kampania bo pewno zalega szczepionka w hurtowniach .Tak powiedział mi kiedys znajomy pediatra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dwoje babka wróżyła
jednemu dziecku pomoże ,innemu nie. A nikt nie mówi o tym że nie tylko rotawirusy wywołują biegunki ale są też inne wirusy o podobnym działaniu, a na wszystko nie da się zaszczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nigdzie nie jest powiedzia
"awet jak zaszczepisz nie masz - gwarancji ze nie padnie ofiarą innego wirusa wywołującego pneumokoki .." że co że co? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dwoje babka wróżyła
mi pediatra polecała te szczepionki, ale ja nie szczepiłam i ja na razie (odpukać) jest w porządku. Dziecko ma 13 miesięcy i do tej pory miało 2 razy katar i lekki kaszel. To wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dwoje babka wróżyła
no chyba podobne do pneumokoków objawy chorobowe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała 11111111111111
dzięki, może jeszcze ktoś się wypowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba ktoś miał na myśli wy
Lekarze wyróżnili ok. 90 odmian pneumokoków, które różnią się od siebie budową. Między innymi dlatego są tak niebezpieczne, bo jeśli organizm wytworzy przeciwciała na niektóre typy pneumokoków, nie zwalczają one innych. Ja tez uwazam jak i mój lekarz ,ze nie potrzeba szczepic ...wskazania do szczepienia to dzieci wczesnie urodzone i mało odporne czesciej chorujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
Ja szczepiłam,bo miałam za free

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulabrzydola
Nie szczepiłam. Kiedyś praktycznie wszyscy przechodzili rotę i jakoś wszyscy żyjemy. To samo pneumokoki. Fakt, że drugim końcu kraju 2 dzieci miało sepsę nie jest dla mnie powodem by osłabiać odporność dziecka (tak...szczepionki osłabiaja naturalną odporność). Zeby nie było: wrogiem szczepionek nie jestem. Ale nie jestem też przyjaciółką durnych kampani, które mają na celu zrobienie jeszcze większej sieczki z mózgu niż mamy obecnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagelerth
Pogrzebałem po necie no i wychodzi na to, że: - wirus nie powoduje żadnych trwałych efektów ubocznych jak inne choroby na które są szczepienia - nie jest śmiertelny (chyba że w krajach 3 świata lub gdy po prostu dziecko się wtedy zaniedba) - na 9000 dzieci zaszczepionych dolegliwości miało 12 a na 9000 które otrzymały placebo - 77 zachorowało. Taki wynik mieści się chyba w granicach błędu statystycznego. Dla paranoików jest też o wgłobieniu jelita niby powodowanego przez Rotarix: na 31,500 zaszczepionych 9 dostało wgłobienia jelita na 31,500 które dostało placebo - 16 Dla kogoś kto zna angielski tu są wyniki (nie sponsorowane przez Glaxo): http://www.ema.europa.eu/ema/index.jsp?curl=pages/medicines/human/medicines/000639/human_med_001043.jsp&murl=menus/medicines/medicines.jsp&jsenabled=true A tu: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20047501 jest jeszcze o tym że dzieci tracą odporność po 12 miesiącach (!) Generalnie myślę że to ściema i kupa kasy dla Glaxo. Żerowanie na przestraszonych młodych mamach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiheruiwhuryhgt
Podnoszetemat-jesień w pełni. Kto szczepi swoje maluchy które maja w domku starsze rodzeństwo w wieku przedszkolnym>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marylka b.
Ja moje dziecko szczepiłam na to wszystko. I w zeszłym roku 2 dni przed wigilią rozłożyła mnie i męża grypa żołądkowa. A młody się nie zaraził, więc coś chyba podziałały te rota i nie musiałam z nim spędzić świąt w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja karmilam piersia
i kiedy u nas w domu szalal rota maly lagodnie przeszedl,ale ba duzo wtedy pil mojego mleka.tak naprawde to niebezpieczenstwo jest wlasnie wtym,ze taki maluch raz dwa sie odwadnia.wiec jesli pije z piersi nie ma sensu szczepienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojs bojs bojs
to nie chodzi o to ze nie zachoruje tylko o to ze niebedzie powiklan wiadomo jak zachoruje na zapalenie opon to bedzie mial raczej ciezkich powiklan lepiej zaszczepic a ile kosztuja u was takie szczepienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie ma pewności czy nie będzie powikłań można lekko też chorobę przejść, a przez zaniedbanie dochrapać się powiłań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marylka b.
Mnie to wyszło wszystko (6w1, rota i pneumo) razem ok. 2,500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na rota nie szczepie, jest ich tyle szczepow, a szczepi sie chyba na 5, ze znajac moze jeszczescie jesliby zachorowalo to na pewno na to ktorego nie ma w szczepionce. na pneumo szczepie, choc u mnie to obowiazek to nawet gdyby nie to i tak bym szczepila. ktos pisal ze szczepil na pneumo a dziecko i tak ma zapalenie pluc, tylko pytanie czy pneumokokowe czy nie, bo to duzza roznica. pneumokoki to straszne skurwysyny i warto im zapobiegac. moj synek juz mial sepse po urodzeniu, co prawda innego rodzaju, ale to sa generalnie choroby z ktorych sie nie wychodzi calo... sepsa, zapalenie opon - to wiekszy tragizm, nieszczescie, strach, powiklania i pieniadze, niz koszt szczepionki, strach zwiazany z nop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiklania moga byc zawsze
jednego szzcepienie uchroni innego wrecz nie.czytalam o dziewczynce,ktora miala amputowane konczyny przez sepse,a szczepiona byla wiec jak widac nie ma reguly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powikłania mogą być zawsze-> no na sepsę na pewno nie była szczepiona, a nie tylko pneumokoki mogą ją wywołać. Ale zgodzę sie że powikłania mogą być zawsze i po wszytskim. A co do szczepień to szczepiłam i na rotawirusa i w poniedziałek planuję pneumokoki. Rozważyłam wszystkie za i przeciw ( razem z pediatrą) i szczepimy. Wiedziałam od początku, ze dziecko pójdzie do żłobka więc szczepiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sepse nie ma szczepienia, bo to jest ogolny stan zakazenia organizmu, po polsku to jest posocznica. jakas bakteria, grzyb etc wnika do krwi i przechodzi do wszystkich organow zakazajac je. moj synek mial posocznice grzybicza. grzyb candida albicans, ktory kazdy z nas ma w przewodzie pokarowym, najczesciej w jelitach, on mial we krwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×