To był cudowny rok

:) najlepszy rok w moim życiu... po 1 spotkałam miłość mojego życia po 2 obroniłam się na uczelni po 3 zarobiłam dość sporo kasy i dobrze mi się żyło :)

a zdążyłaś sie wysrać i dupe podetrzeć

nie Twój biznes

pomogłaś komuś czy wszystko przeżarłaś i przechlałaś und przedziwczyłaś

wow, rzadko widuje się tu optymistów gratulacje i dalszych sukcesów :) ( i mówię to bez ironii) :)

no to gratuluje, dla wielu to nie byl dobry rok, milo slyszec o wyjatkach

ladaco -> nie mam sama zbyt dużo kasy ale pomagam jak tylko mogę, każdego dnia klikałam w "Pajacyka" dokarmiałam pieski, oddawałam ciuchy do PCK, czasami wrzucałam coś do puszki dla chorych dzieci... jeszcze studiuję i muszę się sama utrzymać więc lekko nie jest ale bywało gorzej :) ten rok jak do tej pory był nr 1 w moim życiu...

dziękuję :)... mam nadzieję, że dla tych, którym się niezbyt powodziło w 2010 ...w kolejnym będzie lepiej!!!

obrona magisterki 1 praca za niezłe $ oswiadczylem sie

żebyś nie pękła z tej dobroci:D

ladaco> zamiast nabijać się z innych, to może powiesz nam co Ty ciekawego zdziałałeś w mijającym roku? :P

a proszę bardzo:

wybudowaliśmy kilka ambon za własne pieniądze dla koła łowieckiego. zakupiliśmy kilka ton karmy i pomagamy na co dzień zwierzętom przetrwać ciężką zimę. lepiej pomóc zwierzakom niż ludziom bo oni i tak mają wszystko w dupie a po drugie mają łapy to niech kurwa idą do roboty albo sie wezmą za naukę. zasadzilismy w kole łowieckim kilka tysięcy nowych drzewek. zakupiliśmy od rolników pola pod zasiew topinamburu dla dzików itd ...itd łosiu:D

rozumiem że koło łowieckie to twoje jedyne zajęcie, poza kafe....:P monotonia, ale dobrze że cokolwiek robisz:P

nie jedyne jest jeszcze praca zawodowa

łowiectwo traktuje jako hobby

zwierzaki są takie bezbronne... :(... nie wiem czy trafiliście kiedyś na allegro na fotki wypatroszone lisy, króliki itp. coś strasznego nie raz płakałam przed monitorem :( co taki zwierzak musiał czuć! ech

ladaco - nie szkoda Ci biednej zwierzyny?