Jaki zawód?

Kończe technikum ekonomiczne. Chcialabym isc potem na studia. W tym momencie rozpatruję dwie mozliwosci dotyczace mojego zawodu- albo bede policjantka i udam sie do szkoly oficerskiej albo zaloze wlasna firme. Co Waszym zdaniem jest korzystniejsze i fajniejsze? Moze macie swoje wlasne propozycje?

wlasna firma pod warunkiem ze cos umiesz

Pewnie ze umiem :) Chce byc po prostu kims :)

no wlasnie przyciaga mnie do munduru to ze szybko bedzie emeryturka, ktora jest wysoka :)

najpierw wykształcenie najpierw studia, a potem może być biznes wykształcenia nikt ci nie weźmie, z biznesem może być róznie a wiedza wyniesiona z takiej szkoły może być przydatna np. prawo

bazienka sg jest przereklamowana wlasna dzialalosc gospodarcza bardziej oplacalna na 4 roku nawet myslalem zeby pracowac w sg ale majac firme nie zaluje

Jest tu ktoś kto pracuje lub ma rodzine czy znajomyh w policji, wojsku?

to zupełnie dwie różne prace, jak na dwóch przeciwległych biegunach, zastanów się co jest bliższe twoim predyspozycjom i osobowości policja - wiadomo, budżetówka, małe pieniądze ale stabilna praca, świadczenia socjalne, stałe godziny pracy, szybsza emerytura (nawet po planowanej reformie) własny interes - wymaga ogromneeego zaangażowania środków własnych i czasu, wiem z autopsji, może i niezależnosć ale kosztem niepewności, ogromnego stresu, potrzeba sporej inicjatywy, kreatywności

1. dla nowych emerytury już nie bedą tak szybko 2. aktualnie emerytury dla "młodych emerytów" to psie pieniądze więc wtedy ( na emeryturze) biznes

w polcji zarobisz tyle ile mówi ustawa, niewiele na własnym zarobisz nieograniczoną kasę pod warunkiem, że wymyślisz coś opłacalnego

Zdecydowanie bliższa mojemu sercu jest przedsiebiorczosc. Ale jednak kreci mnie mundur...

To chyba juz wiem wszystko :) zajme sie biznesem :p dzieki :)

bazienka mam znajomych w sg i w woju o policy sie nie wypowiem bo nie mam tam kolegow ale zarabiam kilka razy wiecej od wspomnianych kolegow po 2 latach dzialania firmy