jak myslicie czy mam mu wierzyc ?????:( hm

to dobrze ze czekasz na tego jedynego to sie chwali,ale oprócz tych drogich gadzetów jakie na siebie wkładasz to reprezentujesz cos soba.

coralik nie wyliczaj mi tu bo t nudne jak masz cos konkretnego do napisania zeby mi pomoc to napisz a nie plec ze wieje tu tandeta bo tandeta to czlowiek ktory klamie albo oszukuje

prowo

owszem skonczylam studia... ja naprawde jestem zagubina i mam dosc nie mialam chlopaka czekam na tego jedynego ale nie wiem gdzie popelniam bladddd bo naprawde nie mozna mi zazucic nic procz teg ze jestem ostrozna ....

wiesz to normalne ze faceci lecz na takie ładniutkie jak o sobie mówisz laski,ale obejrza sie,poleci im slina i tyle.Oczywiscie ze trzeba dbac o wyglad,ładnie sie ubierac byc czysta pachniec ale w głowie tez cos trzeba miec

tak mam wyzsze... ale przez te cale studia nie mialam czasu na zycie prywatne ciagle ksiazki :( a teraz nie wiem co chodzi bo kazdego co poznaje lipaaaaaaaaaa

g

miec w glowie w sensie co twim zdaniem.... traktuje wszystkich na rowno nie gardze nie potepiam nie wtracam sie jestem ciepla normalna delikatna kobieca i nie rozumiem czy po prostyu nie wierza ze ze czekam na jedynego choc jestem ladna zgrabna po studiach i umiejaca sluchac innych..:(

hm ale ten problem jest przewaznie z facetami z dyskotek :(

jeden mi nawet powiedzial profesorka ze mnie :(

nie no ok ale pewnie wady tez masz

czyzby facetow pociagaly takie glupiutkie ciagnace kutasa panny a nie taka c ma cele w zyciu i jest wyksztalcna i uparta

ale wady w charaktezeczy jak mam to rozumiec... byc moze dla nich wada to moja zaleta... wada dla jednego moze byc ze chce zebym byla jedna z wielu jego oo

aida... ty nawet nie wiesz co to tandeta! wiec jak do cholery jasnej ktos ci ma tutaj cos tlumaczyc?? jak ty nie rozumiesz podstawowych pojec. wylicznki ci nie pasuja, bo co? bo trzeba za duzo czytac? w sumie jestem w stanie nawet zrozumiec ze masz z tym klopot, ja ci proponuje, w gesti pomocy... konsultacje z psychologiem. Powaznie, nie nabijam sie! Masz 22 lata a mentalnie jestes w lesie. Masz 22 lata i nigdy nie bylas w zwiazku! Takim, srakim czy owakim. Nie ma znaczenia. Czekasz na ksiecia z bajki, a taki nie istnieje. Myslisz, ze ladna pupcia i fajna torebka zawojowalas swiat, bo paru Ci powiedzialo ze jestes sliczna. Ale co z tego? Skoro w srodku nie ma nic! Jesli nic poza ladna pupcia i wypchanym portfelem, nie bedziesz miala do zaoferowania, to kazdy ktorego spotkasz bedzie chcial cie zaliczyc, moze polazic do kina i na balangi za Twoj kase a w konsekwencji wiejacej od ciebie nudy , kopnie cie w tylek. ALebo sie wezmiesz w grasc i pogadasz o tym z lekarzem, albo do starosci bedziesz sama ciagnela wozek.

to ze sie sznujesz to jak najbardziej ok!!!popieram.Tylko ze z facetami to jest tak ze my musimy byc potulne uzaleznione od nich i głupsze.Jak jestes za madra to sie wycofuja.Niestety.No moze nie wszyscy tak do tego podchadza ale wiekszesc.

osani face ktoreg znam juz dos dlugo bo piec lat chhce zebym byla jego zona... kupil mieszkanie i czeka na morj ruch.... a ja wyraznie napisalm ze lubie drogie ciuszki a ze mnie stac to inna sprawa....

pozatym uroda i figura kiedys minie ale rozum i inteligencja zostaje.Jestes jak ksiezniczka na wiezy tylko ze czasami z tej wiezy trzeba zejsc.

sama na nie pracuje od nikogo nic nie chce

basiuleczke ja juz kilkanascie lat po slubie i wierz mi ze nigdy nie musialam sie czuc glupasz od mojego meza!

hm po sylu zycia mzna powiedziec ze jestem moze i ta ksiezniczka... ale najgordssze jest to ze oni chlopcy sie chyba takich boja a ja naprawde nie gryze... raz mi jedna kolezanka powiedziala ze wlasnie faceci wlo glupsze bo jak jest za madra to ciezko owemu facetowi z taka:(

tylk ja mam dziewczyny naprawde probllem.... :( mam dosc ciagle jestem krytykowana, nie moge najmniejszej gafy zrbic bo bebni zaraz cae miasto o tym :( tylko sie zabic

czyli c powinnam zrobic w sensie ze zejsc z wiezy? dac szanse i nie wymagac tak duzo jak do tej pory?

coralic ok.Fcet jest głowa rodziny ale my szyja która nimi kreci.Niechodzi mi o tak głupote ze do dwóch nie mozemy zliczyc.

aida. ISC I POROZMAWIAC Z PSYCHOLOGIEM.

moze troche skromnosci aida

jestem obojena, traktuje na dystans... i nie rozumiem

ale w ubiorze czy w dialogu z potencjalnym kandydatem

i slucham tylko siebie... powodzenia!!!

jak trafie na jakas gruba rybe chyba bedzie mnie traktowal normalnie bo te tempaki na ktorych trafiam widocznie za biedni a wcale mi to nie przeszkadza... pfffffffff

kurde nie gadam jak kataryna znam swoja wartosc i widcznie nie wiem nie chca za madrej na t wychdzi i za ladnej i za dobrze ubranej pffffffffffffffff to niech spadaja