Kochanki, nie denerwuje Was że Wasz facet sypia z żoną ?

że ta kobieta musi go kochac..

widocznie woli sie nim dzielic, niz zyc bez niego i tyle

no tak żadna odpuścic nie chce..a facet szczerze mowiąc nie jest najprzystojniejszy ani najbystrzejszy heh ;) ale jest to chory układ

na dzien dzisiejszy wiem ze bym nie mogla sie dzielic na milion procent...

bardzo rozsadnie. lepiej sie nim podzielic niz nie miec go wcale.

Nie ma kobiet które nie zdradzają, sa tylko takie które jeszcze nie zdradziły. Jedynie mężczyzna może być wierny. Jak przeczytałem w którejś wypowiedzi, że kobiety maja 1000 razy większą moralność to aż mnie głowa rozbolała.

"doneczka duzo facetow narzeka ze po slubie kobiety robia sie ozieble, nie szufladkuje ale pare kolezanek potwierdza teze :/" Aż mi się kawał przypomniał: Pan młody wchodzi do kościoła i zajmuje swoje miejsce tuż przy ołtarzu. Siedzący za nim drużba zauważa na jego twarzy ogromy uśmiech. - Co się stało kolego? Wiem, że cieszysz się że zaraz weźmiesz ślub ale jesteś taki szczęśliwy jak nigdy w życiu! Pan młody odpowiada: - Jak tu nie być szczęśliwym... Przed chwilą miałem najlepsze obciąganko w życiu, a zrobiła je kobieta, z którą zaraz się żenię. Po chwili do kościoła wchodzi panna młoda uśmiechnięta i widocznie szczęśliwa. - O co chodzi? Nie wiedziałam że tak bardzo się cieszysz z tego ślubu - pyta zdziwiona druhna. - Jak tu się nie cieszyć.... właśnie przed chwilą zrobiłam ostatniego loda w życiu! :D Werrrka nie wiem o co pytasz. Chcą seksu i mają. Teraz coraz mniej kobiet czeka z wianuszkiem na swojego księcia z bajki. Kobiety "wyszły z kuchni" już dosyć dawno temu, więc dziwi mnie to, że ktoś nie rozumie równych potrzeb obojga płci. Zdrada - jak już pisałam - to raczej sfera moralna. Seks dla seksu nie jest niczym gorszącym w tych czasach.

werrrka nie nie zdecyduję się :) W końcu ślubowałam tak zwaną wierność... :P Aczkolwiek zastanawiam się czy jemu ktoś po głowie nie chodzi bo zrobił się jakoś taki mało czuły i kochany.

ze ci jedna rogi przyprawila to nie znaczy ze kazda bedzie.. no chyba ze masz malego - to wtedy kazda :P

nie czekam z wianuszkiem, ale czy mam dawać na prawo i lewo bo mam chcicę ? sory nie dla mnie

bo ja w seksie chce być kochana , a nie walona, a jak mnie może facet kochać który ma mnie za nic?

Po za tym każda kobieta oddziela seks od uczuć i żonatego faceta ma tylko dla tego pierwszego, wiec nie ma powodu żeby była zazdrosna.

heh kawal smieszny ;P moja kolezanka ma co dwa tygodnie dwa tygodnie okres ;P a maz wierzy ;Pi dodam ze go nie zdradza

kobiety nie wyszly z zadnej kuchni i jeszcze dlugo nie wyjda.

Jestem w odwrotnej sytuacji do Ciebie, bo ja zdradzam mojego męża, który jest impotentem i nie chce się leczyć, a ja jak każda kobieta potrzebuję od czasu do czasu seksu. Nie chcę mu robić przykrości i go zostawić, bo jest dobrym mężem nie kłócimy się zgodnie żyjemy i pozwala mi, abym od czasu doczasu skorzystała z tego, co on nie może.

a ja pisałam o sobie heh tzn z pkt widzenia kochanki. szkoda mi jest jego żony, kiedy dowiedziałam sie 4 lata temu że jest zajety to odrazu zerwałam ale jakos tak wyszlo ze spotkalismy sie przypadkiem po paru miesiacach. sto razy juz z nim zrywałam... a od paru miesiecy spotykamy sie ale bez seksu, wie doskonale ze go nie bedzie a i tak nalega na spotkanie.ahaa i na zone nadaje jak najety, ale wiem doskonale że żonie o mnie jeszcze gorsze rzeczy gada..kurde czas najwyzszy to skonczyc! postanowienie noworoczne ;)

No widzisz diewuszka 30 mieć takiego wyrozumiałego męża to prawdziwy skarb

"werrrka bo ja w seksie chce być kochana , a nie walona, a jak mnie może facet kochać który ma mnie za nic? " Kochanki nie szukają uczuć u żonatych, tylko seksu. Ty go nie potrzebujesz - ok, ale to że Ty jesteś taka a nie inna, nie znaczy, że każda jest. Jeden facet zdradza, drugi nie. Różni ludzie chodzą po świecie. Ja też niektórych ludzi nie rozumiem. Uważam to za całkowicie normalne.

dziewuszka --->>i bardzo slusznie robisz . ale nie pisz tego tu na kafe bo cie zaraz blotem obrzuca

wiekszość pisze tu ze kochanka to naiwna idiotka która daje w samochodzie w zamian za czułe słówka.... ja spotykam sie z "moim przyjacielem" od roku... zawsze spotykamy sie w hotelu i zawsze na całą noc a nie ma godzina jak niektórzy sądzą. Ja jestem sama on zonaty od 12 lat.. -ja po przejściach nie chce juz stałego związku wiec nie ma tu mowy o żadnych uczuciach po za dawaniem sobie przyjemności -on "szcześliwy" w związku tyle że sex z żoną jest kiepski i lubi urozmaicenie... układ idealny, obojgu nam pasuje. i nie przeszkadza mi ze sie chwali przed kolegami ze ma "taką" kochanke przynajmniej sie mnie nie wstydzi.. czesto wychodzimy wspólnie z jego kolegami z pracy na imprezy

"doneczka heh kawal smieszny ;P moja kolezanka ma co dwa tygodnie dwa tygodnie okres ;P a maz wierzy ;Pi dodam ze go nie zdradza " Dla kobiet charakter i zachowanie jest ważniejsze w życiu codziennym od wyglądu zewnętrznego. Kobiety często dobierają sobie "chłopaków-przyjaciół" jako partnerów i wtedy w łóżku tragedia. Gdyby wszystkie kobiety chociaż trochę kierowały się kryteriami jakimi kierują się wszyscy mężczyźni byłoby o wiele mniej małżeństw niezadowolonych z seksu. Twierdze i będę twierdzić zawsze, że kobiety nie mają niższego libido od mężczyzn - po prostu mają mniej atrakcyjnych partnerów w łóżku, co się przekłada na tak zwaną "chcicę".

podobno seks z jedna osoba staje sie mniej interesujacy po 3 latach gdzies wyczytalam :/

po 3?? haha a ten mój meczy sie juz 12:D

i tez uwazam ze nie ma ozieblych kobiet :)

o widzisz to super , i po 12 latach dalej jest super?

werrrka nie czekam z wianuszkiem, ale czy mam dawać na prawo i lewo bo mam chcicę ? sory nie dla mnie nie martw sie z czasem ci sie zmieni tez tak miałam kiedyś;)

doneczka, a ja wyczytałam i potwierdzam że seks z ukochaną osobą nigdy się nie nudzi ;)

kochanka nie wiem kiedy ;) wg kafeteryjnych statystyk powinnam już mieć kochanka , bo w moim wieku kobiety są seksualnie niewyżyte

a jakie masz doswiadczenie zyciowe?

meczy sie ze swoja zona .. wiec chyba nie jest super skoro zdradza ją ze mną:D