Kochanki, nie denerwuje Was że Wasz facet sypia z żoną ?

Zastanawiam się czy te kochanki są takie naiwne wierząc że facet nie sypia i nie rozmawia z żoną czy im tak wygodnie... Bo przy żonie mąż się wścieka nie zawsze jest miły a kochane no cóż musi słodko pierdzieć. Więc posłodzi takiej laluni i uzyska od niej co chce w łóżku a od żony nie koniecznie. Więc drogie kochanki jesteście w zasadzie tylko od dawania dupy :]

Jestem facetem, i paru moich kolegów ma kochanki. A "te kobiety" służa im właśnie tylko do seksu. Śmieją się z nich, że takie zakochane... mówię serio. wiesz com, coś w tym musi być, tych których znam też się śmieją z kochanek

śmieją się, ale i tak z nimi sypiają i czy chcą czy nie chcą - są od nich zależni

to one do nich wydzwaniają , byłam wiele razy świadkiem, jak odrzuci to tamta na chama dzwoni jeszcze raz

i jak tu wierzyć w miłość ?

ciekawe, czy jest tu jakaś kochanka która wierzy w słowa kochanka ?

są ludzie i podludzia ;)

Ci któzy myślą, że jestem jakąś "zdradzaną żoną" są w błędzie. Jestem facetem, i niestety kochanki, to tylko darmowy seks. A jak myślicie, dlaczego seks z kochankami uprawia się tylko gdzieś na parkingu w samochodzie, albo w jakimś lesie? No chyba, że kochanka ma własne mieszkanie. Ale z tego co widzę po kolegach, to przeważnie je zabieraja, i bzykają się w samochodzie. Niestety, znam parę kobiet które są kochankami, i dlatego się zastanawiam, dlaczego tak normalne kobiety, decydują się na taki nienormalny związek.

aż żal mi tej dziewczyny. szczególnie, że gdy powiedziałam mężowi że wiem o wszystkim - błagał mnie żebym mu dała szansę. a gdy odmówiłam i kazałam mu się wynosić, pojechał do niej.

ciekawe, czy między pieknymi słowkami do niej wspominał, że błagał mnie o szansę, to chyba dość nieprzyjemne dla kochanki. no przecież ją kocha, to powinien się cieszyć że wreszcie może z nią być

khjfkj-- a po co im darmowy seks ? jaką przyjemność im to sprawia?

yyyyyyyyyy.... gussss Jestem facetem, i paru moich kolegów ma kochanki. A "te kobiety" służa im właśnie tylko do seksu. Śmieją się z nich, że takie zakochane... mówię serio. wiesz com, coś w tym musi być, tych których znam też się śmieją z kochanek chcesz powiedziec ze twoi koledzy - mężowie swoich żon, ojcowie dla swoich dzieci, zdradzają je z kochankami z ktorych maja sie czelnosc wysmiewac do ciebie?? a co ty jestes za kobieta ze pozwalasz zeby jakis mezczyzna w twojej obecnosci bimbal sobie z ZONY, i jeszcze na dokladke z kochanki?? pewno wtedy sama sie wysmiewasz i z tej i z tej... wiec dla mnie to ty jestes zerem ;) no ale coz zeby cie tacy lubili jako kumpla musisz sie im jakos popodlizywac ;)

szkoda że mózg nie funkcjonuje tak pięknie jak penis, pozdrawiam

wyśmiewają się - już to widzę, jak się chwalą na prawo i lewo. modlą się, żeby nikt nie widział i niczego nie zauważył, a nie chodzą i chwala się.

chcesz powiedziec ze twoi koledzy - mężowie swoich żon, ojcowie dla swoich dzieci, zdradzają je z kochankami z ktorych maja sie czelnosc wysmiewac do ciebie?? miałam na myśli 2 kolegów którzy są SAMOTNI i mają kochanki ;) jedna ma męża , druga jest wolna i daje się wkręcać w taki układ..

a jesli juz o wysmiewaniu - a wyobraz sobie ze taka kochanka dowie sie ze misio sie z niej wysmiewa... no pomysl co zrobi? a no odegra sie... a kto na tym straci? no na pewno nie kochanka :D mezulek ma za duzo do stracenia zeby bezkarnie wysmiewac sie z kochanki ;)

otóz to. ma za dużo do stracenia żeby cokolwiek mówić, a co dopiero igrać z ogniem i wyśmiewać się z niej ;)

aaaa gusssssss, ty kobieto mylisz pojecia... w tym ukladadzie gdzie on jest wolny i ona wolna, a on sie wysmiewa z niej ze zakochana - no to ja cie przepraszam ale on jest zwyklym chujem zwodzacym dziewczyne, ktora mysli ze beda razem !!!!! a w ukladzie gdzie ona ma meza - to twoj kumpel jest zalosnym kochankiem :O tematy ci sie zlociutka pomylily :O

powiedział : 'widziałem się z tą sz*** ostatni raz'. Ciekawe, czy o tym jej napomknął, czy raczej wyszło z tego że sam odszedł bo ją kocha i chce byc z nią wreszcie.

ale im to bimba, bo nie ma się kto dowiedzieć ale on jest zwyklym ch*jem zwodzacym dziewczyne, ktora mysli ze beda razem !!!!! ona nie jest w nim zakochana, ale ma nadzieję na coś więcej , bo facet jest dobrze ustawiony więc głupia myśli że łóżkiem go zatrzyma przy sobie

chyba malwinka sama znasz odpowiedz :D

Hehehe, dobra kochanki, nie będę Wam tłumaczył, bo mi się nawet nie chce. Ale prawda jest taka, że faceci chwalą się swoimi kobietami, i nie mówie tutaj o żonach. Tkaże naiwne, zakochane, te drugie kobiety. Łudzcie się, że nikt nic o Was nie wie. Jest to trochę smutne, że taki jest świat. Nie mogę też wszystkich wrzucać do jednego worka, znam taki przypadek, że kolega ukrywał swój romans, ale i tak to z czasem wyszło. On udaje idealnego męża, i ojca, i trochę by stracił (finansowo) w razie rozwodu.

a do tego jest trochę starsza od niego nawet a gościu jest tak infantylny że szok, ta baba widzi tylko mamonę ,a on się nabija że daje mu dupy, ale podobno dobrze mu robi więc co tydzień ją przyjmuje, później potrafi ją zlewać i to ona się dopytuje o spotkania

niech sobie będą razem - jestem poglądu, że jeśli facet raz zdradzi, będzie zdradzał zawsze. taka natura.

gussss ale im to bimba, bo nie ma się kto dowiedzieć ale on jest zwyklym ch*jem zwodzacym dziewczyne, ktora mysli ze beda razem !!!!! ona nie jest w nim zakochana, ale ma nadzieję na coś więcej , bo facet jest dobrze ustawiony więc głupia myśli że łóżkiem go zatrzyma przy sobie a ty co - sama masz na niego chrapke i udajesz dobra kolezanke? ;) tzn ze facet dobrze ustawiony nigdy nie wykorzystuje kobiet, bo na takiego to zawsze kobiety dybia... noz kurwa sama jestes kobieta a takie bzdety piszesz? :O

Hmm... Macie jakieś dziwne pojęcie o kochankach. Dla Was kochanka, to nastoletnia ładna, półinteligentna lasencja, która zakochuje się bez pamięci w czyimś mężu... Pewnie takie też istnieją, ale to totalny margines moim zdaniem. Ja tego nie pochwalam i nie rozumiem tych Panów, ale kobiety, które ja znam i zdarzało im się sypiać z żonatymi, robiły to jedynie dla samego seksu. Nie było tam uczuć, zauroczenia, zastanawiania się co on robi w domu - był udany seks. Jeśli był nieudany, to było raz i się żegnały. Dlaczego żonaci? Ja nie wiem, wydaje mi się, że takiego łatwiej namówić na romans. Jeśli samotny facet chce seksu, to będzie to raz i tyle. Nie wnikam, nikogo nie bronię, jedynie uświadamiam Wam, że kochanki chcą dobrego seksu. Nie znam ani osobiście, ani z opowiadań znajomych kobiety-kochanki, która się zakochała i liczyła na to, że mąż zostawi dla niej żonę.

Masz rację Malwinka, jak facet raz zdradził, to będzie zdradzał. A jak żona zacznie coś podejrzewać, to na jakiś czas daje sobie spokój. I nie mówcie, że jest inaczej, bo znam się na tym.

w życiu bym z nim nie poszła do łóżka tylko dlatego że ma kasę a ja jestem potrzebowska , bo dawno mnie nikt nie przeleciał :O

a optymistycznie - znacie przypadek, że kochanek odszedł od żony i był z kochanką ? Ale że odszedł sam od siebie, a nie że żona go pogoniła.

zuzul, nie wierzę że istnieją tak zimne kobiety, po co kobieta idzie z takim do łóżka ? bliskość, namiętność , wiadomo... a kiedy regularnie z nim chodzi do łóżka to mimo woli wkręca sobie ż emu zależy, że taki jest dla niej czuły, oszukuje sama siebie i w seksie widzi uczucie