Mój syn jest dla mnie problemem! Obawiam się że nigdy się nie ożeni!!!!!!!

Mój syn ma 20 lata! Studiuje aktorstwo, obawiam się że zmarnowałam swojemu synowi życie. Jak był mały wcale się nim nie interesowałam, w dużej mierze wychowywali go moi rodzice. Ja byłam zajęta głównie pracą i rozwijaniem swojej kariery. Mój syn wychowywał się bez ojca, nie miał pełnej rodziny. Jedyny mężczyzna w jego życiu to dziadek. Oto jakie mam problemy z synem! - Z nikim się nie spotyka! - Niema dziewczyny - Właściwie cały czas poświęca swoim studią które i tak w przyszłości nie będą miały żadnego znaczenia. - Nie chce zmienic kierunku studiów, mimo że ja na niego naciskam by poszedł na prawo lub na jakiś bardziej konkretny kierunek a on mi powiedział że w przyszłości chciałby jeszcze dodatkowo studiowac dziennikarstwo a kiedyś byś może reżyserie albo fotografie czyli kompletnie zawody bez przyszłości. Poprosiłam swojego ojca by porozmawiał z moim synem by się zmienił to usłyszałam że powinnam dac spokój bo zmarnuje mu życie. Pytanie do wszystkich matek co zrobic by mój syn się w końcu zmienił i zmądrzał?

Teraz widzę że mój syn bardzo różni się od dzieci moich znajomych, niestety. Nie którzy z nich mają już swoje drugie połówki, jedna moja koleżanka z pracy powiedziała mi że jej 22letni syn będzie się w tym roku żenił i zostanię ojcem, druga koleżanka powiedziała mi że jej córka jest rok młodsza od mojego syna a jest już w 6miesiącu ciąży i szykuje się do ślubu. Boje się że mojego syna to wszystko ominie.

Kobieto Ty jesteś chora? to co robi Twój syn to nie Twoja sprawa!

:O

jestes może z lodzi ?

Pisze się studiom, a nie "studią". Zanim zrobisz kolejną karierę na kafeterii, zajżyj do słownika ortograficznego.

niektórzy, a nie "nie którzy"

Vanilka, nie jestem z Warszawy. Chciałabym żeby mój syn się w końcu ustatkował, spoważniał a nie zajmował się głupotami, studiami z których w przyszłości nie będzie miał grosza ale jakimś poważnym zajęciem z którego będzie miał pieniądze. Akurat też powinien się z kimś związac, ma 20 lat a ja jeszcze nigdy nie widziałam go ani z dziewczyną ani z kolegami. Jeszcze teraz wychodzi z domu by uniknac mojego gadania.

Każdy ma prawo popełnic błąd ortograficzny. Po drugie nie muszę byc doskonałą polonistką, tym bardziej że z wykształcenia jestem matematykiem i mam nawet doktorat z tej dziedziny.

Zamów synowi dziwkę do domu.

obciągnij mu

Nic na sile. rozumiem ze jako matka martwisz sie o swoje dziecko, tym bardziej ze sobie samej przypisujesz zaniedbania wobec niego i tym samym jego problemy z kontaktami z dziewczynami itp. Ale musisz przede wszystkim nie myslec w ten sposob, ze to Twoja wina, bo np ja i moj brat zostalismy wychowani przez moja matke tylko, ktora faktycznie zawsze sporo pracowala i robila kariere, ale patrzac na siebie czy na mojego brata, który tez ma 20 lat nie widze, zebysmy mieli jakiekolwiek bariery w nawiazywaniu kontaktow, przyjazni czy milosci. To wszystko zalezy od charakteru i osobowosci czlowieka. Byc moze Twoj syn jest typem duszy samotniczej, artystycznej, ktora sama chodzi wlasnymi sciezkami i jedyne co mozesz w tej sytuacji zrobic to wydaje mi sie ze uszanowac jego decyzje o studiach i wspierac go . Budowac jego wartosc, podnosic na duchu. Nawet nie wiesz ile to znaczy dla dziecka. ! On skoro tak wybral na pewno jest szczesliwy i na pewno nie bylby taki gdyby mial studiowac prawo czy cokolwiek innego, praktycznego . A studia aktorskie, fotografia, dziennikarstwo- nie przesadzaj to nie sa zle kierunki , wrecz przeciwnie dla mnie sa to kierunki dla osob wyjatkowych, oryginalnych , majacych pasje i cele. I to jest najwazniejsze ! i Tak wlasnie mysl o swoim synu i jesli bedziesz go akceptowac takim jaki jest na pewno bedzie Ci bardzo wdzieczny ! Nie ma lepszej rzeczy na swiecie dla dziecka jak akceptacja i zrozumienie rodzicow mimo iz czasem nasze wybory i decyzje sa zupelnie odmienne od tych ktore chcieliby wyznaczyc nam nas rodzice. Glowa do gory !

a ja to Nie rozumiem o co Ci chodzi? Jestes jakas dziwna .Z tak krotkiej wypowiedzi, nasunelo mi sie , ze problemem dla Ciebie -jestes sama Ty. Po kiego diabla chcesz syna uszczesliwiac na sile? Wiesz lepiej co powinien skonczyc, kiedy ma sie spotykac z dziewczyna ? Zajmuj sie kobieto swoim zyciem, a chlopakowi pozwol zyc swoim. Jestes nadopiekuncza mama i pozjadalas wszelka madrosc :-P A ta kariera sie tak nie chwal -jest to niesmaczne tu na forum. Jesli sie myle, to przepraszam. Odnioslam jednak takie wrazenie.

Myślę tak jak Vanika89 i Eleeene . Musisz się uzbroić w cierpliwość,a wszystko się ułoży, gdy przyjdzie na to czas.Mam pewność,że w pewnym momęcie zostaniesz teściową,a twój Syn będzie szczęśliwy,Ze ma tak wyrozumiałą matkę.

może troche uwierz w niego, że da sobie rade (studia)...

30.12.2010] 22:59 [zgłoś do usunięcia] jaki rodzaj kariery ? Pisze się studiom, a nie "studią". Zanim zrobisz kolejną karierę na kafeterii, zajżyj do słownika ortograficznego. 22:59 [zgłoś do usunięcia] jaki rodzaj kariery ? niektórzy, a nie "nie którzy" Jak już chcesz poprawiać, to sama się nie wydurniaj. "Zajżyj" - od kiedy się tak pisze? :) Chyba "zajrzyj".

niestety:(

któregoś z "tutejszych" prawików:)

pogratuluj mu bo w dzisiejszych czsach o dobra dbajaca i WIERNA dziewczyne to zadkosc