Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BogWojny

Spotkajmy się wszyscy w 4 oczy,jak będziemy starzy to przez int. będziemy pisać

Polecane posty

Gość git majonez
:D...z takimi gwarancjami to można sobie na "dnie" postawić letniskową dacze:classic_cool: No właśnie tak to jest: jednym podaja ręke chętniej niż innym. Zależy to od wielu rzeczy:( A są przypadki, że niektórych wysyła sie na dno w przeświadczeniu, że tam ich miejsce...ale to jeszcze lepiej dla poszkodowanego bo o ile sie odbije to nie bedzie nikomu nic winien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość git majonez
Nie chce mi sie spać bo mam koszmary;) I tak już drugą nocke sobie nie śpie. Powiedziałbym, że mi szkoda czasu na sen ale pewnie zaraz pojawiłaby sie riposta typu: A na kafeterie Ci nie szkoda?:) A ty wybierasz sie do wyra czy może właśnie wstałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo jak Ty mam koszmary ;) hehe. i jakos spac mi sie nie chce - mimo, ze powinnam juz dawno śnic :P ale ostatnimi czasy zrobil sie ze mnie taki nocny marek - spie w dzien ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość git majonez
Może stąd wrazenie, że toniesz w światłach;)? Ja chyba przerzuce sie na cykl dwudobowy. dwie doby czuwania, doba odsypiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poważnie juz dwie doby nie spisz? ;) o nie, ja bym az tyle nie wytrzymala. jestem zwolenniczka snu, wiec to by nie przeszło. ;) padlabym pewnie gdzies w trakcie tego 'czuwania' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość git majonez
No nie...brakuje mi do dwóch jeszcze kilku godzin:P Fakt odczuwam juz zmęczenie i pewnie sylwestra przespie:) W sumie to sie nawet ciesze z tego bo nie lubie takich "rocznic" . Łykasz jakieś proszki nasenne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie na Sylwestra nawet nigdzie nie wybieram - siedze w domu, wiec w sumie wisi mi to czy go przespie czy co ;) tez nie lubie, ze tak powiem bawic sie na siłę :D Nie łykam nic. mozna powiedziec, ze mam problemy ze snem, ale nic nie lykam a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość git majonez
Już teraz tez niczym sie nie wspomagam przy zasypianiu bo to błędne koło jest. Człowiek sie uzależnia od tych srodków, dodatkowo po przebudzeniu musi chlapnąć ze trzy kawy bo innaczej chodziłby zakrecony przez pół dnia:D Po tych kawach z kolei nie mozna zasnąć co wymusza zwiększenie dawki proszków...w końcu dochodzi do tego, że bez chemi sie już nie obejdzie:( Nie masz z kim na sylwka wyjść czy poprostu nie chcesz iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nigdy żadnymi proszkami nie wspomagalam i raczej nie zamierzam. ;) spie kiedy mi sie chce. gorzej, gdy powinnam sie juz położyć a po prostu nie moge zasnąć - ale to juz inna bajka ;) mam kilka zaproszeń, ale nie ide - nie moje towarzystwo ;) po co mam sie bawic z ludźmi, ktorych nie trawie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość git majonez
To masz komfortową sytuacje z tym spaniem;) Mnie narazie też nie gonią żadne obowiązki więc w sumie nie narzekam na zmęczenie. Towarzystwo aż takie nieciekawe?:classic_cool: to musisz sobie znaleźc odpowiednie dla siebie;) Też mógłbym zabalować w sumie ale obawiam sie, że przedłużyłoby sie to co najmniej do kilku dni jak nie tygodni więc wole sobie odpuścić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×