Okres

Denerwuje się, że jeszcze nie dostałam okresu. Cykle ostatnio miałam regularne tzn co 28 dni. Ostatnią miesiączkę miałam 4 grudnia, wcześniej 7 listopada. Wogóle wmawiam sobie chyba, że jestem w ciąży. Współżyłam z chłopakiem 11 grudnia i 25 grudnia, czyli to są raczej dni niepłodne, prezerwatywa nie pękła ani nic takiego. Piersi mnie bolą jak przed okresem, no ale nie ma tego okresu. Już chciałabym dostać okres, zwłaszcza ze dzisiaj Sylwester i nie chce mi się co chwilkę chodzić i sprawdzać do łazienki czy już dostałam.

Nie denerwuj sie:):) Napewno dostaniesz. Wiem co znaczą takie nerwy... Teraz okres spóźniał mi się 6 dni:( ale dostałąm wczoraj. Najgorszy w tej sytuacji jest stres i wmawianie sobie ciąży. Czekaj cierpliwie a bedzie ok. A jeśli tak naprawde chcesz sie uspokoić leć po test i zrób, pójdziesz spokojna na sylwka pozdrawiam

moze sie spoznic wlasnie tez przez stress, w ogole jest wiele czynnikow ktore wplywaja na nieregularne cykle spokojnie, lada dzien sie pojawi ;)

No niby wychodzi że ma się pojawić dzisiaj albo jutro, ale i tak się trochę denerwuje.