Gnoją was?

Powiedzcie, czy was też tak wszyscy gnoją jak mnie? W domu, szkole, w sklepie itd. Bo mnie tak... :(

Mnie nie.

To szczęściarz jesteś... ciekawi mnie, czy ty gnoiłeś/gnoisz innych...

masz zaburzenie osobowosci

zna sie tu ktoś na defloracji?

Pamiętam jak mnie ksiądz w kościele kiedyś zgnoił... to było przed pierwszą komunią świętą... coś mi tam nie wyszło podczas próby, czy o czymś zapomniałam? Tak mnie zgnoił... inni też robili źle, a mnie zgnoił jak psa jakiegoś... :( Ostatnio tak samo było... :( dzisiaj sylwester

Nie daj się gnoić. Postaw się.

Nie jestem na tyle silna żeby móc się postawić! :(

to sie postaw tak jak potrafisz, ale sie postaw. powiedz ze pierdolisz to i wyjdz, jak cie nastepnym razem ktos zgnoi. zesraj sie, a nie daj sie. :p

chcę się wyżyć, no dobrze mówisz, ale widzisz... chciałabym umieć powiedzieć "pierdolić to" i wyjść, ale czasami tak się nie da. Jeśli powiem tak mojej asystentce to wylecę za studiów, a tego najbardziej bym nie chciała... W sumie to nie wiem, czy nawet potrafiłabym tak powiedzieć kierowcy w autobusie (ci to już w ogóle kochali mnie gnoić na każdym kroku :( dlatego wolę jeździć pociągami hehe )... zresztą zazwyczaj jak ktoś mnie zaczyna gnoić to ja stoję zdumiona, wystraszona, zawstydzona... i nic nie powiem :(

moze przyjmujesz taka postawe wzgldem innych, ze latwo im cie gnoic? jakos mnie nigdy kierowac autobusu nie zgnoil, a duzo nimi jezdzilam... moze stoissz skulona, masz cienki glosik, wystraszona mine.. a ludzie jak sa zli i maja ochote sie wyzyc to akurat wyzywaja sie na tobie, bo wygladasz na taka co sobie da. jakbys zmienila swoja postawe i z daleka byloby widac, ze tobie lepiej nie podskakiwac, to nikt by cie nie chcial wiecej gnoic.