no i siedze sama

kto sie przylaczy??????? Moj facet chcial zebym z nim poszla do jego znajomego na impreze, ale nie chcialam . Znam tylko kilku jego kolegow, ktorzy tam sa. Niektorzy poprzychodzili z jakimis mloodymi lafiryndami i nawet bym nie miala kolezanki zeby pogadac. i chuj siedze sama na chacie. on poszedl. sto razy mowil, ze beze mnie nie pojdzie a jednak poszedl.

kręci cię

twoja strata że nie poszłaś. jest sylwek i wszyscy chcą się bawić.

no to wstań i wyjdż

Z jednej strony przykro, że poszedł bez Ciebie z drugiej musisz go chyba zrozumieć. Nie w porządku jednak z jego strony, że obiecuje jedno robi drugie.