Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kocham CIeeeeeee :(

Nie znosze petard...boli mnie głowa...rzuciłam miłość mojego życia

Polecane posty

Gość Kocham CIeeeeeee :(

myslalamże jest tym najgorszym . życie pokazało mi że są gorsi, icągle czytam o pijakach o tych co biją....olewają...on był piękny i dobry ale ja czułam ciągle że to zaa mało że mógłby kochać mnie bardziej........... wolę umrzęć niż tak życ...więcej nie dostanę takiej miłości :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham CIeeeeeee :(
22. walczyłam. pisałam mu, że bede lepsza, że dużo zrozumiałam, że sie zmieniłam...itp...on chciał sie umówić .ale tak na odwal i z łaski... albo męska duma , albo już przestał mnie kochać....bylismy 1,4 roku razem...minely 3 miesiace...na pewno juz mnie nie kocha :/ teraz ma nowe towatrzystwo nowe laski...a ja nie mogę oddychać dusze sie na tym świecie...cierpie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziolka
a może jednak Ty masz racje, moze nie dawal Ci tego co Ty bys chciala. nie zalamuj sie jutro bedzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
U mnie to samo ,szybko się pocieszył inną a przez kilka lat byłam miłością życia .Z dnia na dzień stałam się dla niego zerem,nikim,śmieciem.Boli ale dam radę muszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Stać go był tylko na to aby powiedzieć mi że jakoś się chyba odkochał ,tak sobie pstryk i już !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham CIeeeeeee :(
bolało mnie to , że mnie nie słuchał , olewał w pewnym sensie...ale teraz doceniam, nie zdradzał..... nie flirtował z innymi, nie chodził na imprezy beze mnie ... a ja głupia go rzucilam za sytuacje takie jak np.: że jechalismy autobusem a on zamiast mnie przytulać, trzymac blisko i patrzec na mnie patrzył przez okno i nie gadal do mnie albo że stanął z kolegą w sklepie zagadli sie i nie obchodziło go że ja sie nudzę... teraz wiem że to durne...:( głowa zaraz mi eksploduje...drugiego takiego nie spotkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Najgorsze ze mieszkamy jeszcze razem ,taka głupia sytuacja i sobie poszedł do niej ale dobrze że go nie ma mam spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Spotkasz ,ja też tak mówiłam i spotkałam na długich 7 lat zawaliłam ja ale on też ,każde miało o coś pretensje .Nie żałuj bo wyżebrana miłość to najgorsze co może być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Mój też nie flirtował,nosił nieomalże na rękach.....a szybko znalazł inną .Ja nadal sama smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham CIeeeeeee :(
no przestalam sie do niego odzywać...a w ogóle to rozstalismy sie kilka miesiacy temu a on ciagle do mnie pisał tzn. nie tak wprost ale co jakiś czas jakies złosliwosci na gg...pozniej że chce oddac chomika to pomyślałam skoro ciągle sie odzywa to moze szuka pretekstu...kontaktu... odważyłam sie napisalam wrócmy do siebie .. on że nie wie...ja mu na to że nie umie wybaczać a ja mu wybacaałam ...to on spotkajmy sie...ale widziałam ehh niewiem ...jak kocha to wróci....kurde przed chwilą Feel zaśpiewał"razem ...znów będziecie razem" teraz wyję :( czuję że to był TEN :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Jeśli to ten to wróci,jeśli nie daj sobie spokój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham CIeeeeeee :(
a nie tam wg tekstu jest "Trawa znów będzie zielona " cholera :o pojebało mnie juz ... z tej milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Powiem ci tylko że myśmy się też rozstali i wrócili do siebie ,było cudnie przez ....pół roku ,potem mi przestało zależeć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham CIeeeeeee :(
przez pół roku po powrocie? a po jakim czasie do siebie wróciliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Wiem że takiego faceta już nie spotkam ,nie pił ,koledzy nie,flirty nie spełniał kazdy mój kaprys był dobry ,a mnie to wkurzało bo był przy tym też nudny.fACET jak z marzeń a jednak nie do końca .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Wrócilśmy po trzech miesiącach rozstania ,kochaliśmy się bardzo jednak nie potrafimy być ze sobą i to ja go przestałam kochać ,a on teraz robi mi takie świństwa że nigdy bym się tego po nim nie spodziewała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham CIeeeeeee :(
a to u mnie uz przepadło bo mineły 3 miesiace i nie było powrotu. moj nie wiem czy był nudny...wiem że był slodkim misiem...nie układało nam sie ...ale mielismy szanse byc na zawsze razem...rok temu mi dał pierscionek chciał sie wstępnie oswiadczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×