problem

cześć. mam problem, już jakieś 5 miesięcy jestem z moim chłopakiem. na początku On zabiegał o moje względy ok. 1roku, a ja nie zwracałam na niego uwagi.No ale tak się potoczyło, że jesteśmy razem. ale to nie o to chodzi. mamy a chyba mogę napisać mieliśmy wspólną przyjaciółkę. pochodziliśmy tak jakby z jej dwóch ekip. I od kiedy zaczęłam się z nim spotykać, Ona zmieniła do niego stosunek. nie rozmawia z nim, nie spotyka się, a gdy widzi nas razem to zawsze musi nam czymś, a szczególnie jemu dociąć. przez to nie raz się z nią kłóciłam, chciałam uciąć kontakt ale za każdym razem Ona nie chciała odpuścić, a za to wszystko obrywało się mojemu chłopakowi. Jemu na niej zależy, bo znają się już kilka lat, a mnie już męczy ta chora sytuacja. Nie wiem co robić, zerwać z nią wszystkie kontakty? bo wiem że rozmowa nic na to nie pomoże. byłabym wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi,