Chce tylko zrozuniec ..dlaczego

w wigilie powiedzial mi ze to koniec i zadedykowal mi piosenke Panasewicza -Nadzieja sie nie konczy.. jak mam to zrozumiec ,slucham tego i nie wiem co chcial mi przez to powiedziec pomózcie pliss

nikt nic mi nie powie ,pliss

Nadzieja sie nie konczy..

to bardzo proste zerwał z tobą ale piosenkę zadedykował na odczepne, żeby ci dodać siły, żebyś nie straciła nadziei, na tzw: nowy etap w życiu nie sądzę aby chodziło mu o cokolwiek innego daruj sobie słuchanie, bo niczego więcej tam nie wysłuchasz

faceci nie chcą "coś przez to powiedzieć",klepią co im ślina na język w danym momencie przyniesie, a my się zastanawiamy, co on chciał przez to powiedzieć.jak z Tąbą zerwal, to sorki, ale nie powinnaś mieć nadziei, zerwał, bo już Cię nie chciał

po 4 latach ,jesli nie chce byc ze mna to po co mam miec nadzieje .?staram sie juz nie sluchac ,ale mysle ..to dziwne troche

nowy etap w zyciu ,no tak mozna to tak zrozumiec .

Ja uważam że poznał jakąs dziunie, daltego z Tobą zerwał. Dedykacja jest po to że gdyby z tamtą nie wyszło to chciałby do Ciebie wrócić. Ewidentnie widać że chce odkryć jakieś nowe horyzonty ale zostawia sobie możliwość powrotu do Ciebie. Może po prostu potrzeba mu nowych wrażeń? Może się wypalił i potrzebuje świeżości, a gdy już dostanie to wszystko to po prostu do Ciebie wróci. Dlatego jest nadzieja.

ial dziecko ze mna ,ale ja jakos nie chcialam sie zdecydowac i postawilam warunki ,mial poukladac swoje zycie zmienic priorytety, no i zmienil ..a tydz wczesnie chcial slubu ..

mysle ze jest nowa dziunia ,wlasnie kumpela mi powiedziala ,ze widziala jego z jakas lala ,jak jechali gdzies autem wiec ..

A gdyby tak cie zostawil po ślubie? No pomyśl, nie siedź i nie rozpaczaj, on nie jest bogiem ani nawet ideałem, a ty go idealizujesz. Daj mu wolność która chciał, zobaczysz że facet do końca Cie nie oleje, ale narazie nie możesz sie z nim kontaktować. Nie wiem jakim jest typem faceta. Wydaje mi sie że może faktycznie chce przerwy, musi sobie wszystko poukładać w głowie. I nie rozczulaś się nad sobą że go zawiodłaś czy coś, jesli kocha to będzie przy Tobie. Każdy czasem potrzebuje przerwy aby się w życiu odnaleźć.

No własnie i tu jest pies pogrzebany, facet tak po prostu nie zrywa 4letniego związku, wiedziałam ze jest jakas lala. Ale nie rozpaczaj zobaczysz on teraz odkrywa nowe horyzonty, jesli do Ciebie napisze, to zwyczajnie bez emocji napisz, zycze powodzenia z nowa znajomoscia, nie pokazuje ze rozpaczasz. Jesli on zacznie wzbudzac u Ciebie wyrzuty sumienia ze jak to, ze tak zwyczajnie zyczysz mu powodzenia po prostu napisz, ze tak owszem zlamal Ci serce ale nie masz zadnego wplywu na jego decyzje i to co on robi. I badz silna!

fakt mysle o tym ,ze gdziec cos spie...lam ,ale nie wiem co i wiem ze to nie jest tak do konca ,nie odzywam sie nie pisze nie blagam ,zero kontaktu ,troche przykro mi bo nawet zyczen nie wyslał noworocznych ,ale ja tez nie pisalam bo to bezsensu odzywac sie pierwsza ,mysle tesknie i cierpie ale niechce zeby to widzial ..wiec milcze .myslalam o zmianie num tel ,ale tyle mam sprzecznych mysli

dodam ze to facet 38 letni ,zaden mlodzik

tydzień wcześniej być może jeszcze był "na fali" tych zmienionych priorytetów, być może jeszcze się do tego zmuszał, być może nie wiedział, czy mu wyjdzie z nową dziewczyną... nie szukaj w tym jakiegoś głębokiego sensu, bo w tym nie ma niczego więcej jak to, że już nie chce z Tobą być, a powody powinny być Ci znane, ja was na oczy nie widziałem to Ci nie powiem

ma 38 lat i był 4 lata z tobą? wybacz ale to już najwyższy czas albo na finalizacje kontraktu czyli wspólne życie albo na nową kobietę

tak wlasnie albo.. albo ..jak w tydzien mozna zmienic tak zdanie najpierw slub a potem pa ..dziunia byla szybsza powiedziala TAK

sylwester był zaplanowany ,nasze cudowne miejsce takie tylko nasze ,a teraz pomyslalam ,moze tam z nia pojechal ..masakra poprostu ,wszystko mi sie zawaliło