prawiczek bez wiary - ile masz lat i skad jestes ?

nastolatka, trafiłaś w sedno :)

No i teraz sie wypierac beda

zuza , napisz teraz , jak chcesz , mi to obojętne ,

Wcale sie nie uroilo. To rusz dupe i wyrwij jakas dziewczyne

Nie, ale to powinno byc proste

Zdobye dziewczyny

Nastolatka no to juz chyba wiesz dlaczego z jednymi przyjemnie bedzie Ci pisac a z innymi - nie. dede - mail poszedl.

Jak PZW nie chce nic zmienić to go nie zmuszajcie..jego życie...niech żyje tak jak do tej pory jak Mu tak pasuje... Zuz-szkoda Twoich nerwów...odpuść sobie:))) Dede1-no w końcu normalny koleś z normalnymi poglądami....bys nie stracił swego obiektywizmu.i mądrosći...pozdrawiam Darker-no ale masz branie fiuuu fiuuu...nie zmarnuj tego...widać,ze moze Ci sie uda i opuścisz zacne grono....:)

prawiczek one tak tworzą bo nigdy w takiej sytuacji nie były. Kobiecie ciężej zrozumieć faceta. A dwa łatwiej kobiecie znaleść faceta.

No właśnie-PzW jak nie chcesz to cię nikt nie zmusi ani życie ani kafe:)))Jeśli Ci z tym dobrze to ok,o co chodzi??

nie oceniajcie prawika, jeśli nie znacie go osobiście proponuję na początku PRÓBY prowadzenia rozmów z dziewczyną na poziomie kumpel-koleżanka oczywiście musisz mieć jakiś pomysł na rozmowę, a jeśli nie masz gadanego, to masz problem prawik nie radzę też wykuwać schematu rozmowy na blachę, bo i tak się okaże w przyszłości, że to było sztuczne niektórzy po prostu nie mają nic do powiedzenia i nie mają ciekawej osobowości, nie mają tego flow jeśli chodzi o rozmowy oczywiście koleżankę trzeba najpierw zapoznać więc znów jesteśmy w czarnej dupie bo ty nie masz odwagi na podryw czy w ogóle podejście do dziewczyny fakt, to jest stres niesamowity dla niektórych ty raczej jesteś chorobliwie nieśmiały, nie potrafisz nikogo sam z siebie zapoznać tak mi się zdaje

fajny-on-pewnie masz rację,ale to nie jest nasza sprawa-jeśli będzie chciał to znajdzie w sobie siłę do zmian... A co Ty masz z wklejaniem tych rąk???

PZW mnie zaraził z tymi rękami :-)

nastolatko - otóż mówisz, że zdobycie dziewczyny powinno być proste, ale moja droga mylisz się i to bardzo, bo dla wielu z nas nie jest. Nie każdy facet ma po prostu śmiałość, żeby podbić i wyrwać ot tak sobie na pełnym luzie dziewczynę.

He,he,nastolatka...Sama ma problem z wyrwaniem faceta(nikomu się nie podoba itp.) a pisze jak znawczyni ze facetom to nie sprawia kłopotów... Fajny-on-rozumiem,wiesz że mozna też inne symbole wklejać?:)))

!!!!!??? wiem, że można, ale nie jestem tu specem od gifów i nie mam fachowej wiedzy na ten temat :-) nastka, właśnie, a czemu Ciebie nikt nie chce co

Fajny-on-ok.wklejaj łapki nawet to fajnie wygląda... No właśnie nastolatko...jak to z Tobą jest...no chyba że wyrywa już Darkera na privie...:))

ja gówno wiem, może i gówno wiem o radzeniu sobie w takiej sytuacji, wiem też, że ci nie pomogłem ani nie pomogę każdy coś tam próbuje na swój sposób, ale co z tego wychodzi to wszyscy widzimy

!!!!!???, może oni już w krzakach siedzą :-)

PZW-nie czytałem wypocin na 20 stron tylko ostatnie 2 A poza tym co sie rzucasz na mnie...jak byś czytał ty ze zrozumieniem to byś zrozumiał że nie atakuje tylko uważam że to jest twoja sprawa i tyle... No ale widać zes jest nadwrazliwy na swoim punkcie...

Ja próbowałem podchody 2 razy I się spaliłem Jedna mnie kiedyś chciała, taka kumpela z klasy, ale ja ją spławiłem, za brzydka była dla mnie

fajny-on kto wie wszystko jest możliwe:)))

Nom, niektórzy mówią, że jestem zryty

fajny-on-no ale Ty przynajmniej próbujesz,coś działać i walczyć...nie poddawaj się kiedys sie uda...

Ja się po prostu źle zabieram do sprawy To nie jest tak, że od razu po rozmowie dziewczyna jest już Twoja Potrzeba czasu

PZW tylko ty już z góry zakładasz że ja tez chce Tobie coś doradzać a tak nie jest...To jest tyklko Twa sprawa i Twe życie nie nasze....a wiesz znawczyń psychologii na kafe nie brakuje.....:)))))))

PZW też próbował, ale się spalił ze wstydu I pewnie myśli, że następnym razem również zawali sprawę Więc - tak wnioskuję - woli się nie zabierać do tego ponownie

O czym gadacie? Widzę, że temat jest matrymonialny.

Nigdy nie byłem na randce, nie wiem jak się zachowywać gdzie się wybrać, potem jak obejmowac kiedy mozna a kiedy nie, kiedy i jak się całuje. Kormpletnie nic, a do tego nie mam żadnych pomysłów i bez fajnych znajomych i tak by się znudziła ciągłym przebywaniem we dwoje. a czy Ty myslisz , ze inni ludzie rodzą się z naturalną wiedzą i swobodą w randkowoaniu :O???? Pomijam już fakt, że brak znajomych byłby dla niej sygnałem ostrzegawczym. byc może ale nie demnozujmy a poza tym to akurat Ciebie dobrze rozumiem :P stalingrad jak tam ? podobno miałes zniknąc z kafetełe :P??

* sorry za lierówki :O