ospa wietrzna u dzieci - sposób na lżejesze przechodzenie jej

Cześć dziewczyny. Chciałam podzielićsię z wszystkimi mamami super porada...moja córcia ( 5lat) właśnie przechodzi ospę...jest wysypana po prostu wszędzie ( skóra głowy, buźka, uszy, plecki, brzuszek, rączki, stopy, nawet siusia)...córcia moja bardzo płakała bo bardzo ją swędziało całe ciałko, smarowałam Varidermem, podawałam wapno nawet zyrtec - nic nie pomagało...i wtedy moja siostra poleciła mi kąpać małą w ...krochmalu! Ale nie takim kupionym, tylko przygotowanym w domu z mąki ziemniaczanej. Do wanny wlać krochmal, dolać wody - tak żeby była letnia i lekko śliska kiedy włożycie do niej rękę. Kąpałam córcię rano i wieczorem ( tylko siedziała w tej wodzie, a ją polewałam wszędzie). Potem smarowalam wszystkie krostki maścią. Słuchajcie, po dwóch kąpielach, na drugi dzień krostki już były bledsze, więcej strupków się porobiło, taka krótka kąpiel wyciągała z niej gorączkę no i mniej swędziało...nie wiem na czym to polega ale naprawdę polecam wszystkim...sposób wypróbowany i na pewno nie zaszkodzi..tylko trezba uważać żeby nie zadługo dziecko w tej wodzie siedziało zeby zbytnio nie rozmiększyć krostek, a ręcznikiem tylko okryći nie wycierać. Pozdrawiam w Nowym Roku :)

dodam jeszcze, że dzieci przechodzą jednocześnie potężną grzybicę stóp

buuuuhahahahaha.....!!!!! krosty na sisiorze :D:D:D:D:D:D:D

ten drugi post pod moim o ospie ( o grzybicy) napisał ktoś inny, nie ja. Szkoda, że sobie robicie takie głupie żarty. Dla matki, którj dziecko płacze całą noc jedną czy drugą - takie głupie komentarze są zupełnie nie na miejscu... ja chciałam tylko podzielić się fajną poradą i sposobem, który naprawdę działa...

jak byłam mała to złapałam świerzba od mojego Burka i ta metoda też mi pomogła

my wlasnie przechodzimy ospe... mysle, ze wykapie dzisiaj swoja corcie w krochmalu tak jak radzisz... wczoraj kapalam ja wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej... chyba troche tez jej ulzylo... sosuje tez pudroderm biedulka spac nie moze, ma krostki tez we wlosach... ciezko to wszystko popsmarowac... czasami siedzi spokojnie czasami ucieka mi... juz 5-ty dzien dzisiaj, mam nadzieje, ze juz wysyp sie skonczyl tak mi jej szkoda, pozdrawiam i jak masz jakies rady to poprosze...

Mój maluch ma 2,5 roku i teraz przechodzi ospe,dosyć go tak nie obsypało ale swedzialo bardzo.Dostaje syrop ale wczesniej dawałam mu Fenistil w kropelkach tez pomagalo na swedzenie.Smaruje go Eoesine nie wiem czy w Polsce dostepne jest cos takiego farbi na czerwono;).Byl smarowany pudrem ale te strupki mu sie zrobily okropne.Swedzenie tez troszke zelzylo,ale moze lepiej nie zasmarowywac.Kompalam go w sodzie oczyszczonej (1 łyzeczka na 1 litr wody) zauwazylam poprawe.Juz 4 dzien i go nie obsypuje a strupki ladnie wysychaja.W krochmalu nie probowalam ale slyszlam,ze tez pomaga.Sprobuje dzisiaj :).Serdecznie pozdrawiam :)